Wieczny "katar" a sporadyczne ćpanko RC

Free discussions not related directly to the topic of the forum.
Status:
Anonim
Newbie
Topic author

Wieczny "katar" a sporadyczne ćpanko RC

Unread post by Anonim » 6 years ago

Witam
Otóż mam taki problem, który już mnie delikatnie mówiąc wkurwia :D. Zaczne od początku. Pamietacie balety fety etd ? :D nie było tak, że po zabawie masz wieczne smary. To nie jest katar, tylko co 30-60min przytyka nos i musisz wyskarmać, bo oddychać cieżko - a i tak działa jedna dziurka :E ( nie od rc =czekam na zabieg :D) ) . Od około 2014 zarzucam srednio raz na miesiac kilka gram rc różnie oral i sniff- zależy co ;) , i tak do tej pory- i tu przechodzimy do meritum- wiecznie mam zaebany nos smarami - nie leci, lecz przytyka i musze to dać na zewnątrz, nawet jak nie ćpam 2 miech to nie mija- kurwa wkurwia mnie to już - jak nie mam chusteczki to trzeba po chamsku (wiecie jak ), ale ile mozna, Jakieś rady Kależanki i Kalegi ? <3

Status:
CheekyBreeky
Szczur
User avatar
Użytkownik
Posts: 36
Joined: 6 years ago
Reputation: 21

Wieczny "katar" a sporadyczne ćpanko RC

Unread post by CheekyBreeky » 6 years ago

Polecam kupić wodę morską z aloesem w aptece. Pare minut przed i po każdej kresce, twój nos będzie ci bardzo wdzięczny :P Ja osobiście aż tyle nie wale, ale jak pojawia się u mnie ten wieczny katar, to parę pstryknięć w ciągu dnia i za dzień, dwa katar zazwyczaj znika.
Po co chodzić, jak można latać?

Status:
OomAmee
B-K Zwierz
User avatar
OomAmee
Posts: 1745
Joined: 7 years ago
Reputation: 953

Wieczny "katar" a sporadyczne ćpanko RC

Unread post by OomAmee » 6 years ago

Katar cudownie znika po wodzie morskiej! Cud! :P

Weź sobie wysmaruj - ale na noc - żelem Pantherin. W każdej szanującej się aptece znajdziesz.
Dlatego na noc, bo w dzień, to się tego żelu pozbędziesz zanim będzie miał szanse zadziałać.

Jak to nie pomoże to Rinopanteina - spray albo maść a najlepiej jedno i drugie. Z tym w aptekach trudniej, chyba że masz taką zaprzyjaźnioną, co Ci zamówi. A jak nie, to na Allegro. Ale trzeba uważać tam na pacanów, bo potrafią przysyłać coś zupełnie innego.
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój