Cześć, nie wiem jak u was, ale u mnie wszystkie rc czyli 3cmc,4cmc,3mmc,hexen,nep itp są sprzedawane jako "niby" mefedron(4mmc).
A mianowicie, znam z 15 takich "Sebków" którzy chwalą się że sprzedają mefedron i wszyscy którzy tam od nich to biorą jarają się że mają mefedron, nie wiedziąc o tym że z mefedronem ten temat nie ma nic wspólnego.
Sam kilka razy się skusiłem na to i szybko rozpoznałem czym jest to naprawdę, najczęściej tym pseudo mefedronem okazywało się być 3cmc oraz 4cmc.

Kilku z nich spytałem się czy wiedzą że sprzedają coś innego niż mefedron, to większość o tym wiedziała, ale po spytaniu się czy wiedzą dokładnie co sprzedają, czy wiedzą czy to jest Hexen,4cmc,3cmc itp to już NIKT NIE WIEDZIAŁ,NIKT NIE ZNAŁ NAZWY TEGO CO SPRZEDAJĘ.

I tu mam pytania.
1-Czy u was jest tak samo, lub podobnie?
2-"Sebki" nie chcą zdradzić skąd i po ile kupują, wiec tu pytanie czy większość tych ulicznych "sebków" bierze materiał z neta? od pośrednika który zamawia z stron typu predator,rchem itp , czy może mają dojścia i biorą z tego samego źródła z którego bierze perdzio i inni?
Jak myślicie? i co ogólnie o tym sądzicie?

Bo mefedron przyjął się jako nazwa handlowa to wszyscy i wszystko podpinają pod tą nazwą

Te Sebki pewnie chodzą na imprezy i na imprezach ludzie wmawiać mi się też starali, że mają brąz kryształ i jest to MDMA, a to zwykły klef jest, albo mefedron też gadają. Ludzie nie są doinformowani, że rc-eki jedzą, ale może to i lepiej, mniej ludzi do uświadamiania, że pierdoli reszta głupoty.
Najważniejsze w tym wszystkim, że Ty wiesz co to jest i ile jest to warte

u mnie wszystkko co nie jest coco lub feta to jest mati, mateusz, mefa, mefix. Praktycznie wszystko do walenia co nie jest znanym dragiem to mefedron. Mało kto wie że mefedron (4mmc) jest nielegalne od dawna... mi się też nie chce ich uświadamiać. Jak ktoś mówi że ma prawdziwy mefedron to od razu wiem że go nie ma tylko jakiś zamiennik.

janosik1358, bo oni sami nie chcą wiedzieć co to? Po co ? ktoś skończy na SOR - to będzie do niego dzwonił co to zjadł ?
niestety to jest ogromna kicha, sprzedają najcześciej najbardziej hujowe cmc lub cec... + hexen ludzie to żreją....

Wyjaśnienie jest proste. Bo to świetny narkotyk i lepiej towar schodzi pod tą nazwą. Po drugie nazwa jest krótka, a nie metafedron(3mmc), albo metaklefedron(3cmc) itd.
Tak, oni to kupują normalnie, tak jak my i handluja. Cena 50 zł za 0.7-0.9 g.
A u mnie najczęściej mówi się kryształ, kryśka.

Legenda głośi że gdzieś w Polsce żyje król sebixów (Sebastian Gruda)który posiada swoją nieliczną armie chemików produkujących mefedron

Gdy oglądam w internecie jakiś filmik gdzie typ jest porobiony czymś,w komentarzach zawsze ktoś dopierdoli że " to mefedron "

nazwa jest tak rozpoznawalna, że jest wykorzystywana stale do sprzedawania dosłownie wszystkiego... w tym muzyki. ludzie dalej rapują o mefie, mimo, że od lat go nie ma i nie będzie. nikt z kim rozmawiam nie wie co to 3mm, 3cmc, 4cmc i czym się różnią, nikt nie wie też (kto nie spróbował dawno temu) jak właściwie mefedron powinien działać bawi mnie to niesamowicie ale uważam to za niebezpieczne działanie w handlu ulicznym.
koda to syrop/lean i koniec kropka, benzo to zawsze będzie xanax/valium i już, a jak ktoś daje w żyłe to tylko heroine
jestem bardzo ciekawa jak sprawa wygląda u nas z maczankami - jakich nazw się używa na osiedlach, czy wybór jest w pełni świadomy. jedyne co się powtarza to mocarz, zaś za granicą każda maczanka jest nazywana spice

U mnie jak lata temat to Sebix wie co ma.
Jak mówi, że ma trójkę to jest to trójka, jak mówi że ma czwórkę to ma czwórkę. Wnioskuję z tego, że sam zamawia i goni.
Maczanki u mnie nie występują.

I on nie jest wyjątkiem, kilku takich pewniaków lata. Tylko coś za coś, cena dochodzi nawet do 70zł za sztukę. Drogo bo drogo. Ale jak przyciśnie to przynajmniej wiesz, że masz pewny temat.

niech się trują głąby

głupi ćpun to martwy ćpun

Rathy, jeśli chodzi o maczanki to na pomorzu zachodnim nie ma jakiegoś pojebanego nazewnictwa - maczana to maczana

W Gorzowie sie dowiedziałem, ze na bucha mowi sie "kapary"

U mnie każdy świadomy tego co bierze, nie zawsze tego co kupuje ale w większości przypadkach tak

Nie pojawiają się osiedlowcy którzy liczą na zarobek wciskając dopa (maczany) za trawę - to zabobon!

Myśle że jest tak że klienci też się nie znają jak powiesz że masz 3cmc/4cmc lub jakąś inna nazwe to powie że nie chce bo nie wie co to jest i myśli że to shit jakiś. A Mefedron to mefedron. Mnie za to zastanawia jak to jest że na ogłaszamy sebixy cały czas dowarzą RC. Ziomek mi mówił że raz miał ciśnienie i zamówił z ogłaszamy Rc. Fakt że to było jakieś gówno ale w tych czasach nawet za 4cec jest lipa. To co oni sami się na puchę pchają?

A to dowóz jeszcze funkcjonuje?
Niewiarygodne... jakoś nie specjalnie mi się chce uwierzyć
.

cipakowy,

Przecież to jawne pchanie się na przypał...

KlozetowySedes pisze: ↑

6 lata temu

cipakowy,

Przecież to jawne pchanie się na przypał...

nick