jak przestac brac na zawsze ?
jak przestac brac na zawsze ?
zastanawia mnie to dlaczego tak nas ciognie do brania rc i picia alkoholu ? gdzie szukac pomocy jak sprawa zajdzie za daleko ? pytam z ciekawosci
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
jak przestac brac na zawsze ?
Ten post ma wysoką reputację.
To znaczy, że jak każdy masz dziurę w sobie, którą musisz czymś wypełnić.
Jednym wypełnia ją miłość, innym różne pasje, jeszcze innym różne chemikalia.
Dziura ta nigdy zapełniona nie będzie. Im wcześniej zrozumiesz, tym więcej czasu na ratunek.
A ratunek jest tylko jeden - wytresować siebie tak, by dać satysfakcję tej dziurze ale nie kosztem swojego życia, zdrowia, godności, czy co tam jest dla kogo ważne. Dziury nie wytresujesz i nie dogadasz się z nią. Możesz działać tylko po swojej stronie. Dziura jest zawsze bez dna.
Jednym wypełnia ją miłość, innym różne pasje, jeszcze innym różne chemikalia.
Dziura ta nigdy zapełniona nie będzie. Im wcześniej zrozumiesz, tym więcej czasu na ratunek.
A ratunek jest tylko jeden - wytresować siebie tak, by dać satysfakcję tej dziurze ale nie kosztem swojego życia, zdrowia, godności, czy co tam jest dla kogo ważne. Dziury nie wytresujesz i nie dogadasz się z nią. Możesz działać tylko po swojej stronie. Dziura jest zawsze bez dna.
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
jak przestac brac na zawsze ?
OomAmee,
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
jak przestac brac na zawsze ?
Od pamiętnych czasów ludzie odurzali się i odurzać się dalej będą. Większość robi to alkoholem, bo jest zwyczajnie legalny.
I tutaj jest podział na jednostki, które znają umiar (tutaj na pewno nie można zaliczyć użytkowników opio, bo opio wjebuje tak, że nie ma ucieczki), oraz te, które są tak wjebane, że w ich życiu nie ma już innych przyjemności niż ćpanie.
Pierwsze przypadki zdecydowanie nie potrzebują leczenia, drugie mają przed sobą wielką walkę o własne zdrowie i życie z lepszymi i gorszymi efektami.
I chociaż w mediach jest powszechna nagonka na syntetyki, to zawsze powtarzam sobie w głowie "lepiej już raz na jakiś czas pobawić się kryształkami niż zostać heroinistką".
I tutaj jest podział na jednostki, które znają umiar (tutaj na pewno nie można zaliczyć użytkowników opio, bo opio wjebuje tak, że nie ma ucieczki), oraz te, które są tak wjebane, że w ich życiu nie ma już innych przyjemności niż ćpanie.
Pierwsze przypadki zdecydowanie nie potrzebują leczenia, drugie mają przed sobą wielką walkę o własne zdrowie i życie z lepszymi i gorszymi efektami.
I chociaż w mediach jest powszechna nagonka na syntetyki, to zawsze powtarzam sobie w głowie "lepiej już raz na jakiś czas pobawić się kryształkami niż zostać heroinistką".
jak przestac brac na zawsze ?
Krysztalkova,
polecam delikatne przećpanie, po powrocie, wysypiać się dużo, złapać nowe zajęcie, które nie da ci czasu na myślenie o używkach.
po miesiącu - wyjdziesz z tego.
polecam delikatne przećpanie, po powrocie, wysypiać się dużo, złapać nowe zajęcie, które nie da ci czasu na myślenie o używkach.
po miesiącu - wyjdziesz z tego.
Wszystkie testy substancji prowadzone są poza granicami RP! Moje posty to fikcja, sny i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Uważaj zanim przyjmiesz coś nielegalnego! Zastanów się 3 razy! Narkotyki i RC to zło!
jak przestac brac na zawsze ?
Ogólnie na razie mam stabilną sytuację, czyli zamawiam swoje recki w miarę rzadko, nigdy w hurtowych ilościach.
Jeśli to się zmieni (ale mam nadzieję, że nie, bo mam pracę na karku, wcześniej nie miałam nic do stracenia :v) to wracam do psychiatryka.
Jeśli to się zmieni (ale mam nadzieję, że nie, bo mam pracę na karku, wcześniej nie miałam nic do stracenia :v) to wracam do psychiatryka.
jak przestac brac na zawsze ?
Prawda jest taka, że póki sobie sam nie uświadomisz to nic z tego nie będzie. Możesz oszukiwać bliskich, rodzine każdego dookoła, a to tylko będzie pogarszało Twój stan psychiczny. Mnie od całkowitego wyrwania od ćpania wyciągnęła zajawka jeżdzę na rowerze, zwiedzam sk8 w Polsce, poznaje zajebistych ludzi no i oczywiście praca. Najgorsze co było to siedzenie na dupie i przeglądanie wątków na forum wtedy od razu są myśli ale bym przyjebał etc. Pracując od pon-ptk nie ma czasu właściwie na nic. Jedyne czym się uracze to raz na miesiąc jakąś maczanką z wypłaty w ilości maks 5g i przerwa, jeszcze do listopada można powiedzieć chlałem jak psychopata. Obecnie od grudnia nie tykam alkoholu. Można? MOŻNA!
Wraz z regeneracją mojego organizmu pojawiły się znowu zainteresowania tym, co niestety ćpanie euforyków przysłoniło. Anime,piłeczka, kulinaria. Pomijam fakt, że byłem takim wrakie że nic mnie nie interesowało dosłownie sztuka, filmy, gry żadne ciekawe tematy nie mogły mnie pochłonąć. Także warto!
Wraz z regeneracją mojego organizmu pojawiły się znowu zainteresowania tym, co niestety ćpanie euforyków przysłoniło. Anime,piłeczka, kulinaria. Pomijam fakt, że byłem takim wrakie że nic mnie nie interesowało dosłownie sztuka, filmy, gry żadne ciekawe tematy nie mogły mnie pochłonąć. Także warto!
jak przestac brac na zawsze ?
Chłopak zabawa zaczyna się po 3msc od odstawienia alko czy RCRufuz pisze: ↑5 lata temuPrawda jest taka, że póki sobie sam nie uświadomisz to nic z tego nie będzie. Możesz oszukiwać bliskich, rodzine każdego dookoła, a to tylko będzie pogarszało Twój stan psychiczny. Mnie od całkowitego wyrwania od ćpania wyciągnęła zajawka jeżdzę na rowerze, zwiedzam sk8 w Polsce, poznaje zajebistych ludzi no i oczywiście praca. Najgorsze co było to siedzenie na dupie i przeglądanie wątków na forum wtedy od razu są myśli ale bym przyjebał etc. Pracując od pon-ptk nie ma czasu właściwie na nic. Jedyne czym się uracze to raz na miesiąc jakąś maczanką z wypłaty w ilości maks 5g i przerwa, jeszcze do listopada można powiedzieć chlałem jak psychopata. Obecnie od grudnia nie tykam alkoholu. Można? MOŻNA!
Wraz z regeneracją mojego organizmu pojawiły się znowu zainteresowania tym, co niestety ćpanie euforyków przysłoniło. Anime,piłeczka, kulinaria. Pomijam fakt, że byłem takim wrakie że nic mnie nie interesowało dosłownie sztuka, filmy, gry żadne ciekawe tematy nie mogły mnie pochłonąć. Także warto!
Większość z nas potrafi z marszu wytrzymać 3,4,5,6 msc bez RC czy alkoholu problemem są kurewskie nawroty do kryształków czy alkoholu.
Ktoś kto wytrzymał rok może coś powiedzieć na ten temat a nie ktoś kto miesiąc nie piję bo to żaden wyczyn
jak przestac brac na zawsze ?
Chłopaczku proszę czytać ze zrozumieniem, pomijając jedną paczkę, detoks od wszelakich RC z wyjątkiem kanna mam około roku. Słyszałeś o czymś takim jak rozjebany układ dopaminergiczny? to radzę przeczytać. Idę sobie rękę uciąć, żeś nawet na oczy nie widział tyle tematu ile ja przejebałem przez swój układ krwionośny. Pamiętasz PCP, pierwszą alfe? pierwsze 3mmc w 2012r? Myślę, że nie. Więc skończ pierdolić i dalej jedz te swoje zajebiste "kryształy" bo się założe, że nawet prawdziwego kryształu to na oczy ześ nie widział.
jak przestac brac na zawsze ?
A ta dziura to nie nagroda, ambicja i motywacja?OomAmee pisze: ↑5 lata temuTo znaczy, że jak każdy masz dziurę w sobie, którą musisz czymś wypełnić.
Jednym wypełnia ją miłość, innym różne pasje, jeszcze innym różne chemikalia.
Dziura ta nigdy zapełniona nie będzie. Im wcześniej zrozumiesz, tym więcej czasu na ratunek.
A ratunek jest tylko jeden - wytresować siebie tak, by dać satysfakcję tej dziurze ale nie kosztem swojego życia, zdrowia, godności, czy co tam jest dla kogo ważne. Dziury nie wytresujesz i nie dogadasz się z nią. Możesz działać tylko po swojej stronie. Dziura jest zawsze bez dna.
jak przestac brac na zawsze ?
Pewnie można to zozpykać na jeszcze więcej elementów.
Co nie zmieni faktu, że dziura pozostanie dziurą
Co nie zmieni faktu, że dziura pozostanie dziurą
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
jak przestac brac na zawsze ?
w wieku 30 lat doskonale pamiętam MMC ale dziękuję że mnie odmlodzasz a i Ci się przyznam że alfy nigdy na szczęście nie było mi dane testować. Na południu PL lata piko więc nikt sobie alfa głowy nie zaprzątał jeśli wiesz co to piko to wiesz co to kryształRufuz pisze: ↑5 lata temuChłopaczku proszę czytać ze zrozumieniem, pomijając jedną paczkę, detoks od wszelakich RC z wyjątkiem kanna mam około roku. Słyszałeś o czymś takim jak rozjebany układ dopaminergiczny? to radzę przeczytać. Idę sobie rękę uciąć, żeś nawet na oczy nie widział tyle tematu ile ja przejebałem przez swój układ krwionośny. Pamiętasz PCP, pierwszą alfe? pierwsze 3mmc w 2012r? Myślę, że nie. Więc skończ pierdolić i dalej jedz te swoje zajebiste "kryształy" bo się założe, że nawet prawdziwego kryształu to na oczy ześ nie widział.
A to że nie miałeś BHP ćpania to tylko i wyłącznie Twoja glupota i nie ma się czym chwalić.
Życzę wytrwałości, uwierz mi będzie potrzebne ale co ja tam wiem gimnazjum dopiero skonczylem
jak przestac brac na zawsze ?
No i gość zgaszony. Myśli że jedyny pamięta czasy starej pv'ły i mmcka xdFeszek pisze: ↑5 lata temuw wieku 30 lat doskonale pamiętam MMC ale dziękuję że mnie odmlodzasz a i Ci się przyznam że alfy nigdy na szczęście nie było mi dane testować. Na południu PL lata piko więc nikt sobie alfa głowy nie zaprzątał jeśli wiesz co to piko to wiesz co to kryształRufuz pisze: ↑5 lata temuChłopaczku proszę czytać ze zrozumieniem, pomijając jedną paczkę, detoks od wszelakich RC z wyjątkiem kanna mam około roku. Słyszałeś o czymś takim jak rozjebany układ dopaminergiczny? to radzę przeczytać. Idę sobie rękę uciąć, żeś nawet na oczy nie widział tyle tematu ile ja przejebałem przez swój układ krwionośny. Pamiętasz PCP, pierwszą alfe? pierwsze 3mmc w 2012r? Myślę, że nie. Więc skończ pierdolić i dalej jedz te swoje zajebiste "kryształy" bo się założe, że nawet prawdziwego kryształu to na oczy ześ nie widział.
A to że nie miałeś BHP ćpania to tylko i wyłącznie Twoja glupota i nie ma się czym chwalić.
Życzę wytrwałości, uwierz mi będzie potrzebne ale co ja tam wiem gimnazjum dopiero skonczylem