jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
brak energi brak checi do wszystkiego nic mnie nie cieszy ;[ dziekuje wszystkim dobrym ludziom za pomoc :sick:v chyba jestem zerem
Dodano po 2 minutach 21 sekundach:
kazda rada sie przyda jak dojsc do siebie fizycznie i psychicznie dziekuje za pomoc ;]
Dodano po 2 minutach 21 sekundach:
kazda rada sie przyda jak dojsc do siebie fizycznie i psychicznie dziekuje za pomoc ;]
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
Czas i czas, wszystko wróci do normy, znajdź sobie jakieś kreatywnę zajęcie, np. układanie puzzli, klocków LEGO, musisz naprawić układ nagrody, sukces poprawi ci nastrój, nie stawiaj sobie porzeczki za wysoko. Rozmawiaj z ludźmi jeżeli nie boisz się tego robić, oglądaj filmy - czytanie może być za trudne na razie, może cię irytować, unikaj tego na razie. Na forum jest o redukcji szkód, poczytaj.
Uwierz w siebie i powodzenia.
Uwierz w siebie i powodzenia.
W badaniach nie biorą udziału zwierzęta!
Not tested on animals!
Not tested on animals!
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
Idź na odwyk, ja polecam oddział w szpitalu neuropsychiatrycznym w Lublinie, tam przyjeżdżają nawet chłopaki z Warszawy i mówią że najlepszy detoks w całej Polsce, sam nie przestaniesz, wytrzymasz tydzień i znowu wrócisz, na oddziale ordynator pokieruje cię do odpowiedniego ośrodka ale musisz chcieć z tego wyjść...... Powodzenia
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
Chlastusmate
On raczej nie ma problemów z uzależnieniem, tylko po prostu ma delikatną deprechę.
Boss
A na czym jechałeś? Jak na euforykach to po prostu jesteś na maksa wypłukany z serotoniny. Oczywiście wiadomo są inne deficyty. Jak zdrowo żyjesz teraz to dopamina ci się zregeneruję po 1-2 tygodniach. Będziesz miał chęć na imprezę, na sex, żeby coś ogarnąć w życiu, zapalić papierosa albo napić się alkoholu. Ja na przykład ponad rok temu tak się wypłukiwałem z dopaminy za pomocą dobrego 4-cmc że normalnie rzuciłem papierosy, a raczej zapomniałem, że mi się chce palić. Po prostu nie było "paliwa dopaminowego" żeby posmyrać te receptory i nie było też chęci na fajkę i jak niby nigdy nic po prostu przestałem palić. Teraz jak zrobię sobie detoks od euforyków to tak w 7 dniu pomimo, że jakoś bardzo mnie nie ciśnie to chęć na alko i papierosa sama przychodzi Stąd wiem, że dopa się zregenerowała.
Co do serotoniny to jest bardzo ważny fakt. Nie wkręcaj sobie, że jakoś bardzo RC cię zniszczyły i takie tam. Mamy koniec zimy, czyli skończył ci się zapas witaminy D w wątrobie, a ona jest ważnych składnikiem przy produkcji sero. Witamina D jest wytwarzana przy pomocy promieni słonecznych. Tutaj się nie da się oszukać organizmu. Więc jak ładowałeś jakieś euforyki to regeneracja jest dość powolna zimą. Ostatnio jak były 2 dni słoneczne to chyba każdy był maksymalnie na-energetyzowany. Kup sobie apteczną wit. D Vigantoletten 1000 uj., i wrzucaj po 2000 uj. przez 2 tygodnie zanim nie wróci słoneczko na dobre. Do tego witamina C jest świetna na regenerację, na początek 500/1000 mg przez 2 tygodnie a potem sobie zejdź na 200/400 mg non-stop. Witamina C to nie jest tylko odporność czy wymiatanie wolnych rodników, ale też naprawa ukł. krwionośnego(regeneruje naczynia krwionośne) i na przykład lepsza produkcja kolagenu czyli stawy, skóra, jelita. Sam to na sobie zauważyłem, to nie jest ściema, ta witamina na prawdę działa. Do tego okresowe, 7-dniowe ładowanie wit. B-complex. Polecam Befoli ewentualnie KFD(koniecznie te, bo inne to mają albo mikro dawki albo jak dla konia za duże). B-complex okresowo, bo to jest tak jakby proteza, szkielet-wspomagający. Cały czas się nie powinno bo organizm sam powinien dość do swojej homeostazy, ale okresowo świetnie działa. Jak po takim Befoli po 2 godzinach od zażyciu już czuję się niezniszczalny
Dodano po 11 minutach 43 sekundach:
PS. Boss do twojej wiadomości. Ja jadę na RC 3 lata non stop, alko to od zawsze pije, chociaż teraz mniej, fajki rzuciłem. A nie miałem nigdy mocnego organizmu, mocno przezywałem kaca zawsze, jak nie spałem to na drugi dzień tragedia. Teraz po tym miksie tylko 3 witamin(B-com, C ,D) jestem niezniszczalny. Mogę wypić LITR! wodiczki przez cała imprezę i na drugi dzień praktycznie nie boli mnie głowa, suszy troszeczkę. To prawdą jestem zmęczony, i dopiero następny dzień to poczuję, ale to nie tak jak przed kuracją. Kiedyś jak spałem tylko 2 godziny to na następny dzień totalne zombie, schizy ze zawał i takie tam. A tera mogę dwie noce nie przespać
On raczej nie ma problemów z uzależnieniem, tylko po prostu ma delikatną deprechę.
Boss
A na czym jechałeś? Jak na euforykach to po prostu jesteś na maksa wypłukany z serotoniny. Oczywiście wiadomo są inne deficyty. Jak zdrowo żyjesz teraz to dopamina ci się zregeneruję po 1-2 tygodniach. Będziesz miał chęć na imprezę, na sex, żeby coś ogarnąć w życiu, zapalić papierosa albo napić się alkoholu. Ja na przykład ponad rok temu tak się wypłukiwałem z dopaminy za pomocą dobrego 4-cmc że normalnie rzuciłem papierosy, a raczej zapomniałem, że mi się chce palić. Po prostu nie było "paliwa dopaminowego" żeby posmyrać te receptory i nie było też chęci na fajkę i jak niby nigdy nic po prostu przestałem palić. Teraz jak zrobię sobie detoks od euforyków to tak w 7 dniu pomimo, że jakoś bardzo mnie nie ciśnie to chęć na alko i papierosa sama przychodzi Stąd wiem, że dopa się zregenerowała.
Co do serotoniny to jest bardzo ważny fakt. Nie wkręcaj sobie, że jakoś bardzo RC cię zniszczyły i takie tam. Mamy koniec zimy, czyli skończył ci się zapas witaminy D w wątrobie, a ona jest ważnych składnikiem przy produkcji sero. Witamina D jest wytwarzana przy pomocy promieni słonecznych. Tutaj się nie da się oszukać organizmu. Więc jak ładowałeś jakieś euforyki to regeneracja jest dość powolna zimą. Ostatnio jak były 2 dni słoneczne to chyba każdy był maksymalnie na-energetyzowany. Kup sobie apteczną wit. D Vigantoletten 1000 uj., i wrzucaj po 2000 uj. przez 2 tygodnie zanim nie wróci słoneczko na dobre. Do tego witamina C jest świetna na regenerację, na początek 500/1000 mg przez 2 tygodnie a potem sobie zejdź na 200/400 mg non-stop. Witamina C to nie jest tylko odporność czy wymiatanie wolnych rodników, ale też naprawa ukł. krwionośnego(regeneruje naczynia krwionośne) i na przykład lepsza produkcja kolagenu czyli stawy, skóra, jelita. Sam to na sobie zauważyłem, to nie jest ściema, ta witamina na prawdę działa. Do tego okresowe, 7-dniowe ładowanie wit. B-complex. Polecam Befoli ewentualnie KFD(koniecznie te, bo inne to mają albo mikro dawki albo jak dla konia za duże). B-complex okresowo, bo to jest tak jakby proteza, szkielet-wspomagający. Cały czas się nie powinno bo organizm sam powinien dość do swojej homeostazy, ale okresowo świetnie działa. Jak po takim Befoli po 2 godzinach od zażyciu już czuję się niezniszczalny
Dodano po 11 minutach 43 sekundach:
PS. Boss do twojej wiadomości. Ja jadę na RC 3 lata non stop, alko to od zawsze pije, chociaż teraz mniej, fajki rzuciłem. A nie miałem nigdy mocnego organizmu, mocno przezywałem kaca zawsze, jak nie spałem to na drugi dzień tragedia. Teraz po tym miksie tylko 3 witamin(B-com, C ,D) jestem niezniszczalny. Mogę wypić LITR! wodiczki przez cała imprezę i na drugi dzień praktycznie nie boli mnie głowa, suszy troszeczkę. To prawdą jestem zmęczony, i dopiero następny dzień to poczuję, ale to nie tak jak przed kuracją. Kiedyś jak spałem tylko 2 godziny to na następny dzień totalne zombie, schizy ze zawał i takie tam. A tera mogę dwie noce nie przespać
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
Przestań być słabą jednostką i się nieużalaj. Ćpanie to nie jest łatwa sprawa, ale wg mnie warta zachodu. Jak wiadomo ćpanie to jest pożyczanie szczęścia z dnia następnego. Jechałeś rok - jesteś wyczyszczony z wszelkich rzeczy które ci nastrój normują. Witaminy, suplementy, sport, zero używek. Kilka dni, może tygodni, a będziesz jak nowy. Jak jednak się nie poprawi wtedy radziłbym udać się do specjalisty. Może rozjebałeś mózg, może wszystko git tylko trza pomóc. Ja jadę trochę czasu już i powiem szczerze, że jak zrobiłęm sobie przerwe na zbicie tolerancji to spałem non stop, więc robiłem przerwe w przerwie, aż w końcu zdecydowałem, że skoro umrę i tak, to nie warto przestawać ćpać. Najwyżej umrę szybciej, wielkie mi rzeczy.
Sleep to dream tonight
Fill the empty spaces that shadows left behind
You and i will create a new world deep within our minds
Nulla dies sine linea
Fill the empty spaces that shadows left behind
You and i will create a new world deep within our minds
Nulla dies sine linea
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
Musi być jakaś Złota Ścieżka, czy tam Droga, żeby nie było niepotrzebnych skojarzeń
Mam na myśli taką ilość testowania i jego rozłożenie w czasie, które nie będzie niszczycielskie, bardziej niż "normalne" życie. I myślę, że jest coś takiego ale wymaga stałej czujności, obserwacji siebie oraz żelaznej dyscypliny.
Długo mi się udawało, w sumie ze dwa lata.
Ostatnio trochę z niej zjechałem ale wiem, gdzie zrobiłem błędy.
Teraz mała powrotna wspinaczka na szlak i popylam dalej
Mam na myśli taką ilość testowania i jego rozłożenie w czasie, które nie będzie niszczycielskie, bardziej niż "normalne" życie. I myślę, że jest coś takiego ale wymaga stałej czujności, obserwacji siebie oraz żelaznej dyscypliny.
Długo mi się udawało, w sumie ze dwa lata.
Ostatnio trochę z niej zjechałem ale wiem, gdzie zrobiłem błędy.
Teraz mała powrotna wspinaczka na szlak i popylam dalej
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
Fajnie, ze zalozyles watek ale pomysl logicznie. Bawiles sie dobrze i testowales wiec nie moglo byc od razu dobrze po przestaniu, logiczne prawda? Zdrowe zywienie, sport i hobby trzy kluczowe rzeczy a bedziesz jak nowy. Napisz co testowales konkretnie i jak czesto to wiecej bedziemy wiedziec(na pewno nie psajko bo po nim to ja czuje wrecz lepiej ). Czas leczy rany
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
To tutaj szkody są pewnie poważne. Wiem, że przy fecie po długotrwałym stosowaniu cały ukł. dopaminergiczny jest rozjebany i potrzeba czasem 6 miesięcy na regenerację. Co ty dokładnie robiłeś to nie wiem, ale kurwa ja to bym hexa nie wziął nawet jakby zapłacili za to A NEP to i tak jest dzikus jak dla mnie w porównaniu do władka. No ale jak ci powiedziałem, wpływ ma też zima i brak słońca. Weź sobie ten zestaw co poleciłem kup, a to coś ok 50-70zł. Na pewno ci wspomoże regeneracje. W ogóle podstawowa zasada używki=suplementacja wit.C.
Ile już nic nie bierzesz?
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
No to jeszcze z 2-3 tygodnie musisz wytrzymać, za kilka dni będziesz miał bardzo wielkie chęci na "zabawę z rc" po 5-10 dniach będzie ogromne ciśnienie.
Testy i badania substancji opisywanych przez mnie, są prowadzone za granicą, w takich krajach jak Słowacja i Holandia.
W Polsce większość substancji opisywana przez mnie, jest nielegalna, dlatego tutaj badań nie prowadzę.
W Polsce większość substancji opisywana przez mnie, jest nielegalna, dlatego tutaj badań nie prowadzę.
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
Hehehe. To ci jeszcze zwała nie przeszła a ty się tu kruca fix produkujesz jak naprawić organizm Wróć tu za tydzień jak będziesz miał nadal doła. No i pytanie czy to jadłeś ciągiem, w sensie kilka dni w tygodniu czy bardziej weekendowo, ale regularnie i czy miałeś jakieś przerwy.
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
Jeszcze parę dni i będzie lepiej, najgorzej jest tak z dnia na dzień przestać, chociaż ja już się przyzwyczaiłem, jeden lub dwa dni dołu i wszystko wraca do normy, ale ciągi nie są długie - max do 5 dni raz w miesiącu, ale dawniej jeden dzień w miesiącu był "czysty". Wtedy lepiej było schodzić z dawką coraz niżej, w sumie ciężko było sobie odmówić tej jednej kreski, ale wiedziałem że jak jutro nie będę miał tej OSTATNIEJ kreski to będzie gorzej. Przypuszczam że jesteś w dołku bo myślisz że czas przestać i masz wrażenie że robiłeś coś złego (co cię zasmuca), a z drugiej strony myślisz jeszcze że gdybyś miał tylko 1g hexa byłbyś szczęśliwy - co jeszcze bardziej cię dołuje. Po prostu zajmij się czymś, przebywaj z kimś, tak żebyś nie myślał o ćpaniu. Powodzenia.
W badaniach nie biorą udziału zwierzęta!
Not tested on animals!
Not tested on animals!
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
GrzybeQ
przerwe mialem tydzien max ,poprostu ciognie mnie do tego i nie wiem jak przestac ;[
Dodano po 1 minucie 15 sekundach:
nie chce zeby ktos z rodziny wiedzial nawet o tym ze jestem cpunem
Dodano po 43 sekundach:
GrzybeQ
wieszw czym problem zej a zwaly juz nie mam
Dodano po 2 minutach 24 sekundach:
jak sie leczy uzaleznienie ?? fajki rzucilem tego nie moge ciezko jest panowie bo probowalem nie raz pare dni i to samo
przerwe mialem tydzien max ,poprostu ciognie mnie do tego i nie wiem jak przestac ;[
Dodano po 1 minucie 15 sekundach:
nie chce zeby ktos z rodziny wiedzial nawet o tym ze jestem cpunem
Dodano po 43 sekundach:
GrzybeQ
wieszw czym problem zej a zwaly juz nie mam
Dodano po 2 minutach 24 sekundach:
jak sie leczy uzaleznienie ?? fajki rzucilem tego nie moge ciezko jest panowie bo probowalem nie raz pare dni i to samo
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
jak dojsc do siebie po roku zabaw z rc i spozywania alkoholu ?
Kupuj mniej, bierz rzadziej jak nie umiesz inaczej, stawiaj sobie cele, przed 18 nie ćpam, dzisiaj nie, jutro być może. Będą uzależnionym stawianie sobie zbyt wygórowanych celów w niczym nie pomoże.
Możesz iść też do lekarza i powiedzieć mu o tym, przepisze ci coś po czym albo nie będzie takiego ciśnienia, albo działanie marne.
Możesz iść też do lekarza i powiedzieć mu o tym, przepisze ci coś po czym albo nie będzie takiego ciśnienia, albo działanie marne.
W badaniach nie biorą udziału zwierzęta!
Not tested on animals!
Not tested on animals!