Ostatni post z poprzedniej strony:

NieZwyczajnie, No emke właśnie rozgryzałem jeździłem językiem po dziąśle i połykałem nw czy to coś dawało bo nigdy nie jadłem bez rozgryzania odruch miałem wymiotny jak emke widziałem ale znieść zniosłem A to 200mg to do 3 mmc chodziło mi .

Splash Jak smak emki zniosłeś to i z tym dasz radę.
A co do miksu 3-MMC i 2C-B-FLY, nie brzmi to zbyt bezpiecznie. Jeśli koniecznie chcesz spróbować, to zdecydowanie zacznij od mniejszej dawki. Obie te dawki(20mg FLY i 200 mg MMC) są spoko gdy są solo, ale w miksie mogą się okazać zdecydowanie za silne.
A że jest to miks PEA + BK, to serio lepiej być ostrożnym.

Jadłem ostatnio fioletowe audi to była emka mimo to nigdy na mnie tak nie zadziałało (mdma) . Pojawiały się fraktale tak bardzo wyostrzone ,że nawet po kwasach i tryptaminach nie były w takiej jakości za oknem przez około parę minut było ciemno a miałem wrażenie ,że kolory jednolicie zaczynają zmieniać barwę na taki przyjemny łagodny kolor ~różowy ~zielony miałem wrażenie ,że wszystko jest miękkie i lekko się porusza . Kolory przemieszczały się w rytm muzyki oraz sam głos był przepiękny .

Aktualnie mam uzbierany duży magazynek głównie różnych psychodelików i emke na pewno zmieszam z jakimś kwasem ;D

Splash To na pewno było MDMA? Ten opis bardziej pasuje do MMDA(psychodeliczny odpowiednik MDMA).

NieZwyczajnie, Ponoć sprzedawca sprzedaje to jako mdma ale szczerze możliwe ,że to coś innego . Właśnie co ciekawsze oczy są przejebane po tym nie dość ,że są rozwalone ( typowo duże średnice ) to jeszcze w luj czerwone i tak chamsko czerwone (białe gałki ) , zjazd po tym jest prawie nie wyczuwalny i fajnie się po tym idzie spać . Bardzo pluszowe i to są tylko jedne : AUDI fioletowe tego nawet nie ma w liście pixów ektazy nie mogę znaleźć ani jednego info o tej właśnie dla mnie to taki prima sort i tylko w tą pixe celuję jeśli chodzi o mdma .
Od razu mówię ,że próbowałem
Pleiny - zielone
shell - zółte
Rolls-Royce - różowe
facebook - niebieskie - ( tu próbowałem 500mg słyszałem jak w głowie coś trzeszczało )
Audi - białe
Audi - fioletowe

I każda pixa dosłowanie no bardzo podobna w działaniu no ale audi fioletowe powiem to jebany magik
Jakby faktycznie to nie było mdma

Splash Ja tam z czerwonymi oczami kończę w sumie po każdym serotoninergiku. Nawet już nie ważne czy to sajko czy empatogen.

NieZwyczajnie, Ja właśnie rzadko ale jak jest te combo , duże źrenice i czerwone białka to jest fajniej jakoś ;p

Ludzie nie miesza się halucynogennych fenetylamin ze stymulantami. Ogólnie nie poleca się mieszać psychodelików ze stymulantami, ale pierwsza wspomniana kombinacja może, za którymś razem skończyć się permanentną chorobą serca albo fatalnie.

A ilu z Was po cmc-kach doswiadczylo psychodelicznych jazd.
Bynajmniej nie chodzi o fraktale

Dodano po 4 godzinach 56 minutach 38 sekundach:
Nikt nic?

Wizzair, przedawkowanie 3cmc, 3fpm, lub 4f-mph doprowadzilo to cieploty ciala i rozkojarzenia.
4cmc zbytnio nie bralem i jakos zawsze ostroznie, ale wydaje mi sie ze bylo by podobnie.

Natomiast NEP, HEX i ALFA to inna bajka i schizy moga nastapic po zbyt duzej pierwszej dawce
Schizy typu oni wiedza ze bralem, gadaja ciagle o mnie,ciagle mowia "cpanie", ktos idzie, ktos jest w domu, sasiedzi patrza i takie tam
Schizy typowe, nic niezwyklego nie doswiadczylem.

bynajmniej nie mowie o tym, ze oni wiedza.
Na psychodeliczne dzialanie cmc trzeba sie przygotowac, ale dla Waszego dobra pomine jednak ten aspekt.

Kiedys jak przegialem to wydawalo mi sie, ze jestem w srodku laptopa, ze to ja odsuwam te okienka.
Innym razem jak sprzatalem na dysku mialem 3 foldery i ten trzeci prawie pusty.
To zaczalem z nim rozmawiac , slyszalem jak one miedzy soba gadaja...
Itd.

Generalnie nie polecam takie przygody nie sa obojetne dla glowy.

Ja raz wziąłem dużo emki i dostałem zespołu serotoninowego xD Nie czułem euforii prawie ,że w ogóle było ogólnie tak jakoś dziwnie na bani jak by wszystko osiadło a jeśli chodzi o ciało nic , patrzyłem się na jakiś tekst np. literki sobie skakały po sobie albo na ścianach były jakieś obrazki , gazety pourywane jak się zbliżyłem do ściany to się rozmazywały ogólnie spoko bania ale fakt ,że w tym momencie zrobiło sobie kuku to trochę przypałowo

Splash, zs to zagrozenie zycia i bez karetki bys tego nie ogarnal.

Wizzair, To były czasy kiedy dm ogarnąłem czyli już końcówka 2018 byłem w ciągu karetki nie było jakoś nie czułem się zagrożony totalnie spoko potem korby myślałem ,że ktoś puka mi do drzwi w nocy wstawałem o 2 aby zobaczyć przez oko czy nikogo tam nie ma .Oczywiście też alfa była palona między czasie . Byłem przekonany czasami ,że umarłem i jestem w innym alternatywnym świecie no dużo tego było ...

Wizzair pisze: ↑

5 lata temu

Na psychodeliczne dzialanie cmc trzeba sie przygotowac, ale dla Waszego dobra pomine jednak ten aspekt

a gdzie mowa była o mega ciągach? bo chyba przeoczyłam? I chyba bardziej masz na myśli 4CMC jak 3CMC? Bynajmniej tak mi się wydaje wedle mojego rozeznania i doświadczenia.

Wizzair pisze: ↑

5 lata temu

zs to zagrozenie zycia i bez karetki bys tego nie ogarnal.

Ehh... i nawet benzo "w kondonówce" nie pomoże. Niektórzy nie mają pojęcia jak ZS jest niebezpieczny... wijesz jak jak wąż po podłodze, masz chwilowe powroty do świadomości, tracisz kontrolę nad oddechem, chcesz ale nie możesz... czujesz, że się palisz, temperatura ciała jest tak wysoka... o sraczce jak pod Grunwaldem to już nawet nie wspominam.

Nie polecam... u mnie skończyło się na Peritolu... i dwutygodniowej kuracji na Lorafenie.

Gargameli pisze: ↑

5 lata temu

a gdzie mowa była o mega ciągach?

Ja o tym nie mowilem...

Gargameli pisze: ↑

5 lata temu

I chyba bardziej masz na myśli 4CMC jak 3CMC? Bynajmniej tak mi się wydaje wedle mojego rozeznania i doświadczenia.

Czy ja wiem?
Tak dopa jak i serotonina potrafia wykrecic postrzeganie swiata.

W 2016r byly 2 bdb sorty 4cmc. Ich cecha charakterystyczna bylo takie mroczne dzialanie.
Barwy stawaly sie ciemniejsze...

Takie dzialanie osiagnie sie glownie po podkreceniu tolerki do minimum (np substancje modulujace rec 5ht)+ suplementacja witaminami i niektorymi aminokwasami.

Minus jest taki, ze na drugi dzien (jak sie w pore nie przyhamuje) to wygladasz jak z krzyza zdjeta.

Generalnie niedawno testowalem trojke ktorej 150mg wyjebalo w kosmos na 2,5h.
2 takie same dorzutki a potem juz kompulsywny atak
No i sobie z folderami gaworzylem.
Tzn z tym jednym, pustym.

Mowilem, mu, ze jakis plik mu wrzuce, zeby nie byl smutny:-)

Gargameli pisze: ↑

5 lata temu

Niektórzy nie mają pojęcia jak ZS jest niebezpieczny... wijesz jak jak wąż po podłodze, masz chwilowe powroty do świadomości, tracisz kontrolę nad oddechem, chcesz ale nie możesz... czujesz, że się palisz, temperatura ciała jest tak wysoka...

Tych zespolow bylo wiecej, np zespol amtycholinergiczny czy cholinergiczny.
Ktorys z nich moze wystapic na ketonach ale nie pamietam ktory.