Ostatni post z poprzedniej strony:

Boss, jak płaciłeś za nielegal ze swojego konta to tylko w/w opcje mogą złagodzić przypał, który i tak będzie. No chyba, że macie kogoś w MSWiA czy KGP to wam ujdzie na sucho
Dlatego jeżeli zamówiliście znaczne ilości, a transport wpadł to już się szykujcie na najgorsze. Przy ilościach detalicznych to pewnie tylko wezwanie, ale jego otrzymaniu też należy przygotować się na najgorsze.

priap, rozmawialem z adwokatem i wiem sporo na te tematy

Wróciłem chodziło o darka, besta i RC chemikals, dałem dupy po pierwsze z tym, że zero bhp byłem nastawiony na niepamięć, ale typiara pokazuje mi na lade 26 zamówień, nr konta mój, mój adres, formy przesyłki, nr telefonu i to aż 4 sztuki, wszystko co zamawiałem od A-Z. Przyznałem się, że zamawiałem że było to legalne, sprawdzałem zawsze przed zamówieniem na wykazie zanotowali "zamawiał znikome ilości dopalaczy , sluzyly mi one w celu poprawienia koncentracji w nauce na uczelni, nikomu nie udostepnialem, bylo to legalne napisane na stronie sprzedawcy jak i w wykazie ustawy" Dostalem pokrzywdzonego, mozliwe ze przejade sie do Lublina. Kurwa mi powiedziala, ze nic mi za to nie grozi, skoro to bylo legalne i nie bede pociagniety do odpowiedzialnosci karnej, ale nie byla taka pewna i powiedzaila ze mozliwe moze byc ze bede jechal do Lublina. Moglem isc w zaparte i wylapac skladanie falszywych zeznan, maja czarno na bialym. Poza tym mam wyjebane na jakas kurwe przez ktora ja jak i cala Polska tam musiala isc. Jak to sie ma w praktyce? Jeszcze gdyby ten Darek, kurwa nie zrobił takiej kaszany, jeszcze gdyby pake przestrzelili i byłbym wzywany wtedy bym bronił Vendora, a tak to..

Stare, ..... ale to że otrzymałeś paczki!!! nie świadczy o tym że musiałeś przyznać się do tego że zażywałeś!!! Nikt CIę z tym nie złapał i nikt Tobie tego nie udowodnił.
Mogłeś powiedzieć że czyściłeś przy pomocy tego, rdze ze srebrnych kubków, albo byłeś wojownikiem o trzeźwość nieletnich i wyrzucałeś to w kibel - ponieważ uważasz że każda ilość nie zjedzona przez innych - to pomoc.
No nic będziesz teraz jeździć

Pamiętajcie, jeżeli NIKT wam nie udowodnił, nie złapał - że macie przy sobie jakieś substancje albo jesteście pod ich wpływem - oznacza to że możecie kłamać ile wlezie, bo nikt nie jest wam w stanie udowodnić że było inaczej!

Wiem że jest ciężko takie rzeczy ogarnać podczas składania wyjaśnień, ale czasami trzeba trzeźwo myśleć...

Zawsze uważałem się Josiu za chłopa "z nie pierwszej łapanki" a dałem dupy. Jeszcze przyznałem się, że zażywałem, bo pomagało mi to w koncentracji i nauce. Pytanie.. Czy za zamawianie i spożywanie "dopalaczy" gdy było to legalne mogą coś dojebać? Ewentualnie jakieś inne konsekwencje?

josiek, na takie zagrywki to trzeba mieć nerwy ze stali i być elokwentnym. Ale fakt Stare, pojechałeś w drugą stronę, bo niepamięć ma to do siebie, że wzmaga się wraz z upływem czasu i mogłeś powiedzieć, że teraz nie jesteś w stanie powiedzieć dlaczego to zamawiałeś. Było legalne, więc chuj im do tego.

I druga sprawa nie wiem czy chcieli mi banialuka sprzedać czy coś, ale na różowym pisali, że może się sanepid przyjebać ile w tym prawdy? Tak jak mi ta "miła pani" powiedziała zażywanie, kupowanie w tamtym czasie nie było zabronione.

Stare, żadne konsekwencje Tobie nie grożą... tylko będziesz teraz wzywany w przypadku jak będą potrzebować twoich zeznań, lub dodatkowych odpowiedzi.
Po prostu więcej nerwów będziesz miał i tyle . Wg mnie podchodź do tego na chłodno i trzeźwo. Mów tylko co ty chcesz. Jeżeli o czymś nie wiedzą, to nie mów o tym.

No i teraz musisz uważać przy zamawianiu lub żeby cię nie przyłapali z posiadaniem.

Dodano po 3 minutach 34 sekundach:

Stare pisze: ↑

5 lata temu

ale na różowym pisali,

Powiedziałes co powiedziałeś. Jeżeli miałbyś jakieś zarzuty - to wyszły by one już dawno.

Sprubuj podejść do adwokata jakiegoś, bo można wycofać swoje zeznania.... zmienić itp - ty nie jesteś oskarżonym pamiętaj!
Spróbuj poszukać u siebie na mieście darmowych porad prawnych - ktoś na pewno pomoże!

Trzymam kciuki, nie bój się! Tobie nic złego się nie stanie, ponieważ NIE ZŁAMAŁEŚ PRAWA.

Stare, jeżeli będziesz poszkodowany to możesz złożyć jakieś oświadczenie, że nie masz nic do oskarżonego czy coś w ten deseń - co by cię z listy wezwanych na przesłuchanie z automatu wykluczyło, najlepiej jak Josiek radzi z papugą skonsultuj.

Stare pisze: ↑

5 lata temu

ta "miła pani" powiedziała zażywanie, kupowanie w tamtym czasie nie było zabronione.

ale zażywania nikt Ci nie zabroni xD. żaden przepis tego nie reguluje. teraz nielegalne jest posiadanie, dystrybucja etc.

A czy będą wzywać po raz kolejny to zależy od wielu czynników i kwestia tego czy wzięli Cię na listę poszkodowanych. Jak Cię wzięli to będziesz zeznawał przeciwko Vendorowi. Czasem jest tak, że nie wzywają, a Sąd bierze pod uwagę zeznania z etapu przygotowawczego.

Gargameli pisze: ↑

5 lata temu

ale zażywania nikt Ci nie zabroni xD

Nie mylmy pojęć. Nikt nie zabronił, a czy nie zabroni to się jeszcze zobaczy, są państwa które i zażywania zabroniły. Czy to coś zmieniło? Oczywiście że nie, jedynie większy rozpierdol w papierologii się zrobił... Ale czy Polskie prawo narkotykowe jest czymś więcej niż rozpierdolem?
A już kończąc offtop:

Stare pisze: ↑

5 lata temu

ale na różowym pisali, że może się sanepid przyjebać ile w tym prawdy?

Jak sanepid się do ciebie odezwie, to będziesz traktowany jako poszkodowany, nie oskarżony, nie nazwałbym tego przyjebaniem się.
Mówisz że nie winisz o nic sprzedawcy i masz z bańki. Jedyna sytuacja w której sanepid może się rzeczywiście do ciebie dojebać, to gdy ty jesteś podejrzany o sprzedawanie tych środków.

Dziękuje bardzo panie i panowie na takie odpowiedzi liczyłem, dałbym wam plusika ale nie mogę. Życze wam miłego dnia, a właściwie wieczoru!

Witam. Mnie pierdolneli pod paczkomatem z niecałą ⁵ policja prokurator sprawa w sądzie się odbędzie grozi mi 5 lat w zawieszeniu.

Wlodi, o kurwa, sorry...
Znany vendor?

Wlodi, ale jak? Czaili się na ludzi co paki odbierają pod paczko czy czysty przypadek?

Coś kolega chyba bajki opowiada.