Policjanci „kryminalni” z Komisariatu Policji Tarnów-Zachód udaremnili wprowadzenie na lokalny rynek kilograma marihuany o wartości czarnorynkowej 30 tys. złotych.
Wieczorem, 8 września br., na tarnowskim odcinku autostrady A4 policjanci próbowali zatrzymać kierującego samochodem bmw. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i uciekał w kierunku Rzeszowa. Policyjny pościg trwał do MOP Jawornik, gdzie kierowca skręcił i usiłował wymknąć się. W tym miejscu jego samochód został zablokowany przez uczestniczące w pościgu radiowozy. Samochodem poruszało się dwóch mężczyzn. Po wylegitymowaniu okazało się, że są to mieszkańcy Tarnowa w wieku 24 i 25 lat. Podczas kontroli pojazdu policjanci ujawnili kilogram marihuany.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przesłuchani w komisariacie Policji, a samochód został zabezpieczony. W sobotę (9.09.) obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do tarnowskiej prokuratury, gdzie usłyszeli zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Prokuratura skierowała wniosek do sądu o zastosowanie środka izolacyjnego. Po zapoznaniu z materiałem dowodowym sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec dwudziestoczterolatka tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Wobec drugiego zatrzymanego zastosowano dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe. Będzie odpowiadał przed sądem z wolnej stopy.
Sprawa prowadzona jest przez Komisariat Policji Tarnów-Zachód w kierunku naruszenia artykułu 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających ustawodawca przewiduje karę pozbawienia wolności od 2 lat do 12.
Źródło: Policja.pl
Autostradowy pościg. Uciekali z kilogramem marihuany
Autostradowy pościg. Uciekali z kilogramem marihuany
Czy jest na sali jakiś znawca prawa, który mi wytłumaczy dlaczego będą karani za wprowadzenie do obrotu znacznych ilości środków odurzających, a nie za posiadanie? Przecież nie zdążyli tego sprzedać ergo nie wprowadzili do obrotu, czyli tylko posiadali znaczną ilość środków odurzających, a jeśli dobrze pamiętam w Polsce obowiązuje domniemanie niewinności.Sprawa prowadzona jest przez Komisariat Policji Tarnów-Zachód w kierunku naruszenia artykułu 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających ustawodawca przewiduje karę pozbawienia wolności od 2 lat do 12.
Sleep to dream tonight
Fill the empty spaces that shadows left behind
You and i will create a new world deep within our minds
Nulla dies sine linea
Fill the empty spaces that shadows left behind
You and i will create a new world deep within our minds
Nulla dies sine linea
Autostradowy pościg. Uciekali z kilogramem marihuany
krysztalowy znaleźli towar, sprawdzili telefony, smsy chaty w ktorych mogłybyć wagi i inne dowody handlu jak zeszyty dłużników itd. Poza tym to co oni piszą to zawsze trzeba dzielić przez pól, bohaterzy kurwa bo złapali chłopaczków z kilogramem sałaty.... Z resztą, mogą im postawić taki zarzut jaki chcą, a z dobrym papugą to i za gorsze przypały mogą się z tego wywinąć.
Wszystkie posty, które zamieszczam na forum są fikcją literacką, nie należy ich traktować poważnie.
Autostradowy pościg. Uciekali z kilogramem marihuany
Hennessy eh.. zasmuciłeś mnie. Strasznie mnie to irytuje, że w państwie prawa i sprawiedliwości Temida ma ucięte ręce przy samej dupie.
Sleep to dream tonight
Fill the empty spaces that shadows left behind
You and i will create a new world deep within our minds
Nulla dies sine linea
Fill the empty spaces that shadows left behind
You and i will create a new world deep within our minds
Nulla dies sine linea
Autostradowy pościg. Uciekali z kilogramem marihuany
krysztalowy i przepaskę na oczach... Sprawiedliwość tylko w nazwie partii rządzącej mamy niestety, wyroki za trawkę to mnie naprawdę śmieszą, chociaż i tak powoli zmienia się na lepsze. Niestety bardzo powoli, no ale starsze pokolenie też nie jest na to gotowe, wraz z ich odejściem odejdą kłopoty za trawke.
Wszystkie posty, które zamieszczam na forum są fikcją literacką, nie należy ich traktować poważnie.