Ostatni post z poprzedniej strony:

Z własnego doświadczenia mogę napisać.

Że dawki oralne dla osób które miały styczności z opioidami bądź opiatami - wachają się . uwaga! W moim przypadku :
od 25mg do 40mg i chciałem zaznaczyć że mowa jest tutaj o sorcie w postaci pudru.

Do typowych działań poglądowo można zaliczyć :
- Uspokojenie.
- Rozluźnienie mięśni szkieletowych.
- Błogość
- Uczucie wewnętrznego ciepła.
- Duchowej sympati do samego siebie ale też innych osób.
- Specyficzne przyjemne dreszcze "czochranie" przy skroniach.

Przy większych dawkach:
- Nooding
- Euforia
- Rozmazanie obrazu

Przy przedawkowaniu:

-Słabość
-Nudności
-Wymioty
-Omdlenia
-Utrata przytomności
-Śmierć


Przy tej grupie dobrze mieć jakąś antyhistamine i zarzyć najlepiej przed przyjęciem.

Papierosy
- Można powiedzieć że chce się bardziej palić, wydaje mi się że przyczyną jest dopamina.

Czystość umysłu podczas działania bardzo dobrze można wykorzystać na pisaniu, muzyce, rozwijaniu swoich zainteresowań. Trzeba sobie wyrobić kulturę narkotyzowania się, Nie pozwolić substancji sobą kierować.


Dorzutki, nie zawsze działają tak ja byśmy tego chcieli.
Potrzeba zwiększania dawek jest napędem do wprowadzenie się w uzależnienie.

Tak zwany skręt jak najbardziej może złapać nieuważnego leżącego.

Bo w pozycji leżącej człowiek odnajduje swoją wymarzoną pozycję.

Łączenie z Canna mogą źle się skończyć, karą A co chyba gorszeb depresją oddechową.
Tak samo jak nie polecam mieszać z alfami, bądź stymulantami.

Są różne spekulacje na temat podania (ROA)
U-47700 przyjmuje się:

-Paloną (mało efektywna)

-Wciąganą

-Podana doodbytniczo- jak już wcześniej pisali koledzy zalecany sposób aplikacji.

-Podana oralnie.

Popularna wśród użytkowników tej substancji jest aplikacja IV.

Mocniejsza od Morfiny.

Uważajcie na nią ponieważ z spokojnej substancji może się okazać cichym zabójcą.


Post od początku do końca jest bazowany na moich doświadczeniach.

Mam nadzieję że pomogłem.
Peace.

Jeden z użytkowników słyszałam, że przechodzil problem spory i odradza, ale probowalam. Okazała sie być szalenie cudowna.
Noseczkowo nie bylo.
Usteczkami pamietam małą ilość lecz wpłynęła na sporą dezorientacje i "nooding", nie wiem czy przyjemnie.
Per rectum to bóstwo, cudowne wejscie, cieplo, nagrzanie ~20-40mg i 4h. Ahhh.

Ma ktoś jakieś rozeznanie z wagi ile można tego przyjąć "bezpiecznie" na raz? 40mg robi robotę jak trzeba, uważam że strach w tej substancji jest dobrym bodźcem - to mimo wszystko jestem ciekawy czy 60mg a nawet 80mg nie posłało by mnie w piach.

Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym przy takich dawkach?

Czy 80mg by cię posłało w piach? Jeden rabin powie tak, a inny powie nie. Wszystko zależy od tolerki, nie ma reguły. Po dwutygodniowym ciągu dawki śmiertelne stają się niskimi. Sam waliłem chore ilości na oko, kiedy wczesniej bylem grzecznym opio-wrakiem jedzącym regularnie 400mg tramalu. Eh co ta Ula robi z czlowiekiem ;_;

Zastanawiam się nad testem tego pierwszy raz, i mam kilka pytań.

1.W jakich okolicznościach tego nie brać najlepiej
2.Co to jest ten "skręt"
3.Jakie są pierwsze odczucia jak to wchodzi
4.Idzie normalnie być przy tym ogarniętym,rozmowa,kontaktowanie (czy będę wygięty leżał) zapewne zależy od dawki.
5.Jest to praktycznie legalna heroina?
6.Po jakim czasie mogę żarzyć drugą dawkę od przyjęcia pierwszej (powiedzmy z pierwsza zaczyna schodzić i zastanawiam się czy wsiąść drugą)
7.Czy idzie łatwo popłynąć (Uzależnić się w skali od 1 do 10)
8.jak wyglądają złe tripy
9.można miksować z alkoholem ?
10.Widzę ze mniej szkodliwe od stimów, Jakie są tego minusy jeżeli chodzi o zdrowie,nie licząc przedawkowania.
11.jak przyjmować ,odbyt odpada.

5. analog wlasnie tejże substancji
8. śmiercionośne
9. się nie poleca się
10. uzaleznienia bardzo prosto, bardzo łatwo, a pierwszy raz zaczyna sie od 0
4. podobnież tak

ad. nie eksperymentowalem z tym i nie zamierzam.

PetruX odpuść to lepiej, było bardzo duzo przypadków śmiertelnych przedawkowań nawet przez starych wyjadaczy, lepiej już 4-cmc albo 3-cmc tego to można taczki zjeść i najwyżej sie zatrujesz, a tu sypniesz pare mg za dużo i zgon.

lolek20 odpuszczam tym bardziej po alkoholu mógł bym się rozpędzić z tym ,ale poszukuje czegoś mocniejszego o cmc

PetruX próbuj mixów, albo po prostu zwiększyć dawki. Jak ci się przyśni że załadujesz 400mg 4-cmc oralnie i poprawisz ścieżką per sniff to nie wierze że słabo poklepie. NIestety mef nie wróci ani nawet metafedron, trzeba się cieszyć że klefy jeszcze są i w miarę działają, bo tak jak mówię ulka to inna bajka zupełnie dla weteranów, a nawet co wiecej powiem - dla wariatów.

lolek20 co do mixów to boruta z r83 na razie ,ale tez czasami mi czegoś brakuje,a słyszałem ze Fire od demona mocniejszy od r83 tylko niedostępny jest w sklepie.

U-47700 jest bardzo specyficzne i kapryśne, zażywane mądrze nie pozostawiało efektów ubocznych takich jak np, 3cmc.
Skręt występuje po dłuższym stosowaniu opio, jest to podwyższona temperatura i objawy typowe dla grypy. Bóle mięśni zębów, każda kosteczka boli, wymioty i biegunka, poty i poty. Nic przyjemnego takzwany głód opioidowy.

demoniX ma dobra Ulkę

Jest sens podchodzic do tego bez wagi? Czy za duze ryzyko?

Kubasek755, podchodzenie do ulki nie ma sensu. A bez wagi to już w ogóle.

krysztalowy czemu nie ma sensu wgl?

Jestem przeciwnikiem opio. Za szybko uzależnia, za szybko tolerka lecia, za szybko zabija. A z tego co się naczytałem, to ile masz tyle zeżresz.