Ostatni post z poprzedniej strony:
mbside, Toś dojebał...Nic sobie nie muszę wyobrażać, bo to przerabiałem ja na własnej skórze i wielu w normalnej formie.
Płacisz, paka nie dociera nie z twojej winy, to pełny reship bez żadnych warunków i robienia łaski, jest najnormalniejszą rzeczą pod słońcem
I nikt Ci łaski nie robi, tylko to są koszta związane z takim biznesem. W normalnych warunkach można zrobić reklamację, ubezpieczyć paczkę. Tu reklamacja i reship jest domyślnie wliczona w przebicie na towarze. A przynajmniej była u normalnych sprzedawców.
Owszem, vendor podejmuje ryzyko i obie strony o tym wiedzą.
Tylko weż mnie nie rozśmieszaj z tym dziękowaniem.
Czytałeś jakieś newsy o obrotach zatrzymanych vendorów?
To nie są kurwa instytucje charytatywne. Pomyśl trochę.