4cmc - jak stosować

Sprawdzone metody na regenerację organizmu oraz dyskusje na temat szkodliwości RC.
Status:
Ruf
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 190
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 52

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: Ruf » 4 lata temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

Wiem, że dawno ale ja o metodzie podania już wystarczająco się przekonałem IMO tylko PER ORAL! :D
Przy oralu dawka 300mg wygniotła mnie na ponad dwie godzinki, gdzie przy snifie działanie zamknęło się w +/- 30/40 min :) Oczywiście przy podaniu oralnym na działanie trzeba było poczekać, jednak opłacało się euforia, empatia, 3D vussion, ciepełko przebiło agresywne wejście sniffem :)

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 4 lata temu

Dawkami Ruf, bym się zbytnio nie sugerował.
Ostatnio stwierdził na sąsiednim forum, że chlory nie budują tolerki... ze można sobie lecieć na czwórce a potem na trójce.
Zapomniał dodać, że po czwórce musiał trójki wrzucić 400mg, żeby coś poczuć

A to już działanie bezsensu i marnacja towaru.

Status:
Ruf
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 190
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 52

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: Ruf » 4 lata temu

Wizzair, znowu kłamiesz i mylisz osoby. :)
Owszem był tam user, który żarł w chuj czasu cały czas CMC i mówił, że go klepie, ale na pewno nie byłem to ja, więc skoro już mi coś zarzucasz to chociaż rób to dobrze, Panie LUKS :)
Zgadza się, mój wyczyn był nieodpowiedzialny i dawkowanie chore, ale przełożyło się na to wiele odczynników, że mi nie zależało utrata partnerki, pracy na której mi zależało, kłopoty w domu.
Jestem zdania, że dla laboranta dawka oralna to minimum 200mg, a chlory? Chlory budują tolerke w kurewsko szybkim tempie stąd chyba moje dużo zawyżone dawkowanie, logika panie Luks ;)
Na koniec dodam, nie sugerujcie się moim dawkowaniem, ale jak już czytacie ten post to zalecam
sniff 150mg
oral 250mg
Pozdrawiam i życzę miłej niedzielii, a Tobie panie Luks, konsekwentne analizowanie danych i ich powielanie, skoro już musisz. Buźka 8-)

Wiadomość moderatora Gargameli

Szanowny Panie zanim wydam ostrzeżenie to najpierw upomnę. Trochę szacunku i kultury wobec innych userów. Kolejny wybieg i prywatną wycieczkę wynagrodzę... to nie kolorowe, że możecie bezpodstawnie obrzucać się gównem

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 4 lata temu

:lol: no przecież tamten gość to też był (jest) Ruf a zresztą xD
Ruf pisze:
4 lata temu
Owszem był tam user, który żarł w chuj czasu cały czas CMC i mówił, że go klepie,
Ruf pisze:
4 lata temu
mój wyczyn był nieodpowiedzialny i dawkowanie chore, ale przełożyło się na to wiele odczynników, że mi nie zależało utrata
Jakies rozdwojenie ? Czy pominales te mixy ?
Generalnie ja już Wam pisałem optymalne wyjście to wrzuty po 50-70mg co 30-40minut. Jednak t trzeba mieć jakiś tam zapas przekaźników.
No ale jak na 90proc z Was chlory dzialaja 20min to o czym my mówimy ?

Ja w ub roku jak wrzuciłem 150mg 3cmc to trzymało bite 2h.

Status:
Baczi12
Dyso-sensei
Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 139

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: Baczi12 » 4 lata temu

Wizzair, mam takie pytanie teoretyczne - dlaczego majac tolerke na ketony euforyczne dzialanie schodzi do 20min tak jak napisales, a przy MDMA, nawet majac tolerke z ketonow, zawsze wyjebie na te 3h? Klef ma chyba EC50 na serotonine 144nM, a MDMA jak pamiętam 74nM, wiec nie jestem w stanie zrozumiec, czemu taka różnica w działaniu, kiedy mamy tolerke, skoro serotoniny nie ma przez klefa? Mdma uwalnia 2 razy więcej, ale skad ma uwolnic tę serotonine - 4cmc wykorzystało nam prawie caly zapas i samo dziala 15-20min. Dzieki z góry za odpowiedź :thumbup:

A i sprostuje - mam na mysli dzialanie czysto serotoninowe bo wiadomo klef na tolerce mocno speeduje.

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 479
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 147

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: DupaBladaiTyle » 4 lata temu

Baczi12, wpieprze sie w parade.

Co do dlugosci dzialania, to kazda substancja ma inna, a 4cmc nigdy nie bedzie dzialalo tak dlugo jak MDMA.

"These effects of 4-CMC began after approximately 20 min and then
began to diminish after 30 min."

Z tego raportu.

https://www.who.int/medicines/access/controlled-substances/Final_4-CMC.PDF

Roznice robia tez proporcje dzialania na przekazniki.
4cmc dziala o wiele mocniej na dopamine niz MDMA, przez co serotonina jest mniej odczuwalna.
"Similarly, another study found 4-CMC to 3 times more potent at releasing dopamine than
serotonin in vitro and in vivo"
Z tego samego raportu.

A po mojemu - MDMA to dobry i bardzo mocny narkotyk dzialajacy bardzo mocno na serotonine, natomiast 4cmc to podrobione gowno i nigdy nie bedzie dzialac tak samo, nie ma co w ogole porownywac.
Jak wezmiesz 4cmc a dzien pozniej MDMA to podziala, natomiast 4cmc praktycznie nie poczujesz na drugi dzien po MDMA, z tego samego powodu - 4cmc jest slabe oraz dziala w calkowicie inny sposob.

A odnosnie Wizzair, to jego zdaniem substancje dzis sa w 100% takie same jak substancje kiedys, co jest mozliwe, ale nie w 100% pewne. Natomiast ludzie nie sa tacy sami jak kiedys, co jest w 100% pewne.
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team

Status:
Baczi12
Dyso-sensei
Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 139

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: Baczi12 » 4 lata temu

DupaBladaiTyle, dziekuje za wyjaśnienie, plusik polecial :D a druga sprawa o co mi konkretniej chodziło, dajmy na to klef jak i moje pierwsze razy z 3mmc(ktore notabene dziala dłużej) dawalo faze tą najlepsza na 1,5-2h. Teraz jak robilem przerwe niecale 2 miesiące(wiem krótko), to 4cmc zadzialalo na okolo godzine. Obecnie znow sie wstrzymalem z jego uzywaniem bo faza wraca na 15 minut, potem nieprzyjemny speed. I wlasnie mnie to zastanawia, czemu w przypadku mdma nie odnotowuje na tolerce tak znacznego skrocenia dzialania. Zawsze peak trwa przynajmniej te 1,5h. Czy po prostu organizm "przyzwyczaja" sie do klefa i szybciej go metabolizuje, czy jak to jest?

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 479
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 147

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: DupaBladaiTyle » 4 lata temu

Baczi12 pisze:
4 lata temu
4cmc zadzialalo na okolo godzine
Nie wiem czemu, wydaje mi sie ze ludzie czesto sobie wkrecaja, bo podswiadomie zapamietuje sie pozytywne rzeczy, a negatywne stara zapomniec. Pamiec moze byz zawodna, a wspomnienia to juz calkiem, im dalej tym bardziej jak gluchy telefon.

Na mnie 4cmc dzialalo nieco ponad godzine za pierwszym razem, na malej tolerce od koko i troche hexa wczesniej. Tabsy w huj dawno temu, mdma jakos 1.5 roku przed.

A odnosnie dlugosci dzialania substancji to raczej zwiazane jest wlasnie bardziej z psychika (w tym nostalgia) i tolerka, niz z samym sortem. Moim zdaniem oczywiscie.

Nie wiem jak wczesniej, ale jadlem 1szy raz jakos 4cmc >2 lata temu, a pare tygodni temu, to nie widze zadnych roznic w niczym praktycznie.

I powtarzam od zawsze 4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucic 8-)
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team

Status:
Baczi12
Dyso-sensei
Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 139

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: Baczi12 » 4 lata temu

DupaBladaiTyle, no ja rozumiem, moze i masz rację, bo próbuje wrocic do tego pierwszego razu z 3mmc(rowniez pierwszy raz z ketonami), a to moze byc tylko wyidealizowane wspomnienie. Ale ja mam wrażenie jakbym to tak dobrze pamiętal- przygotowanie bombki 250mg, potem jakos kolorki sie wzmocniły, rozmazal obraz i nagle poczulem to przyjemne drętwienie w nogach, a po minucie spadło na mnie to piękne eufo którego sie nie spodziewalem, przebijalo to znacznie MDMA- popatrzylem sie na siebie w lustrze, taki troche wyglad strusia, i krzyczę "co to kurwa jest, jak to jest mozliwe, JA PIERDOLE ". Ze wspomnień pamietam jakby trwało to dobre 2,5h. Mozliwe ze masz rację- ketony to chujowe związki i po prostu idealizujemy faze na nich, staramy sie odwzorowac pierwowzor który moze byc tylko wyimaginowany. Przy MDMA tego nie ma bo to jest taka jakby "kompletna" substancja, nie trzeba nic idealizowac. Niemniej jednak tak czy tak sądzę że czas dzialania wraz z wzrostem tolerki na ketony spada, a w przypadku MDMA nie zauwazylem takiej różnicy, nawet wrzucając na następny dzień- efekty były słabsze, ale czas dzialania podobny. W 4cmc wypierdoli mnie zawsze tak samo mocno, faza ze na nogach ustac nie idzie, ale czas dzialania jest corsz krótszy wraz ze wzrostem tolerki. Intrygująca sprawa dla mnie :D

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 479
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 147

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: DupaBladaiTyle » 4 lata temu

Baczi12 pisze:
4 lata temu
pierwszego razu z 3mmc
Pamietaj ze piewszy raz jest zawsze tylko RAZ w zyciu.
Nie zauwazyles ze przy kazdej zajebistej substancji obojetnie ile razy bys ja wzal i w jakich dawkach, to co najwyzej 99%?
Mialem tak ze wszystkim oprocz sajko.

Wapujac hexa pierwszy raz haha, potem milion razy wapowalem rozne hexy na roznych tolerkach i nigdy tak samo :D
Podobnie z NEPem, za duza lista takich, nie tylko RC i dragow, ale prawie kazdej substancji :)

A tak przy okazji to jak zrobilem przerwe od kofeiny 2-3 tygodniowa, a potem zajebalem tabletke 200mg to bylem ostro nacpany naprawde. Na silowni wiecej gadalem niz cwiczylem i eufo w huj :D

Jak za malolata piles alkohol to byly zajebiste bomby, a teraz mimo ze nie pijesz czesto i tolerancji nie masz to nigdy juz nie wydaje sie takie zajebiste jak kiedys?

Taka gadka podchodzi pod typowe "gonienienie smoka" czy jak to sie mowi.

Ale zmieniles na 3mmc, a to akurat lata ostatnio slabe napewno, bo trafialo mi sie praktycznie nieaktywne.
Lecz jak wzielem pare tygodni temu, na srednio-malej tolerce, to juz kopalo fajnie ale ten sort tez jest inny, bo 3mmc w nochala nigdy nie kopie mnie zbyt mocno, a kiedys wkrecalo sie tak z 80-90% mocy orala.

Dodano po 7 minutach 33 sekundach:
Baczi12 pisze:
4 lata temu
efekty były słabsze, ale czas dzialania podobny
To wlasnie mialem napisac, ale stracilem watek. Dokladnie to.
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team

Status:
Baczi12
Dyso-sensei
Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 139

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: Baczi12 » 4 lata temu

DupaBladaiTyle pisze:
4 lata temu
3mmc w nochla nigdy nie kopie mnie zbyt mocno, a kiedys wkrecalo sie tak z 90% orala
DOKŁADNIE TAK! Wybacz, ze zaczynam odpowiedź od dupy strony, ale to jest wlasnie powód dla którego teraz wole zamawiać 4cmc. Nie wiem czy to kwestia sortow, czy tolerki, ludzie dziela sie w tej kwestii na 2 kategorie. Mi sie wydaje ze to obie rzeczy po trochu. Raz tylko w ostatnim czasie(chyba luty to byl) zamowilem 3mmc, zrobiłem miesiac przerwy(wiem, ze mogło być malo) od cmc, no i spoko, ten nieogar i efekt "wow" wrócił, ale to nie bylo to samo. Plus trwało to moze 20 minut. Wiem ze do pierwszego razu sie nie wróci, ale z 4cmc jest mi latwiej sie do tego zblizyc przy obecnych sortach. 4cmc pierwszy moj raz byl taki, ze spodziewalem sie czegos silniejszego niz 3mmc, ale to jest cos innego. Czułem dosc mocna dysocjacje i stopniowe wejście, nie bylo tego naglego "boom" jak po 3mmc. Wiedziałem, ze jestem na peaku, jak obraz zaczal skakać- pisałem ze znajomym na telefonie, a nagle pojawila sie taka zielona poswiata wokol niego, a wszystko co widziałem na ekranie telefonu zaczelo skakać, zostawiając te zielone smugi. Takie cos juz nigdy nie wróciło, ale latwiej mi zblizyc sie do tego stanu jak juz pisałem.
DupaBladaiTyle pisze:
4 lata temu
teraz mimo ze nie pijesz czesto i tolerancji nie masz to nigdy juz nie wydaje sie takie zajebiste jak kiedys?
A no to tez prawda. Za małolata to robienie z siebie debila po alko, amnezje i generalnie to oglupienie byly czyms, do czego mnie ciągnęło. Teraz nie pije w ogóle, strasznie taka zwarzywiona jest ta faza, jedyne co moze byc przyjemne dla mnie to isc wtedy spac.

Co do głównego wątku, o ktory pytalem, chyba sam zaczynam dochodzic do pewnych wniosków. MDMA biore tylko kilka razy w roku, jak juz nie trafi sie kofeina mieszana z aspiryna lub inna wyjebka. MDMA raczej nie dorzucam, nie katujac tak tolerki, czuje sie spelniony po tej fazie i nie musze "gonic królika" jak po ketonach. Pierwszy raz z M byl zajebisty(udalo sie po kilku wyjebkach) czułem sie wrecz magicznie, ale nie wyobrażam sobie brać tej substancji samemu. Po ketonach euforia moze byc lepsza, ale jest taka egoistyczna. Po MDMA ważnym aspektem jest empatia, z kontaktu z innym czlowiekiem mozna czerpać największą euforię. No chyba ze przyjebie sie wieksza dawke, to jest ostry couchlock i brainmovies, ale to juz jest stan utraty kontaktu z otoczeniem i nie do końca raczej o to nam chodzi.

A wiec, podsumowując- biorąc eMke, nie zastanawiam sie za ile zejdzie zeby znow przyjebac, wiec nie przykuwam tyle uwagi do czasu dzialania, rowniez biorac M latwiej zblizyc sie do tych pierwszych razow. Dzięki, mysle ze dzięki Tobie sam sobie dalem odpowiedz jakiej chcialem :E

Status:
blacha
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 845
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 514

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: blacha » 4 lata temu

ja tylko per oral zarzucam 4cmc bombka najlepiej dla mnie dziala xD w duzym znaczeniu ma do powiedzenia tolerka xD :mrgreen:

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 479
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 147

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: DupaBladaiTyle » 4 lata temu

Baczi12, chodzi taka opinia ze chlory wyrabiaja tolerke bardziej jak inne stimy.
I to jest calkiem mozliwe bo po moim wojazach z 3cmc, 3fpm nie kopalo tak samo po przerwie.
A to dopamina powoduje ze gonisz za smokiem i wszystko na okolo staje sie coraz bardziej nudne.
4cmc i 3mmc potrafia podzialac mocno na serotonine, lecz dopamina jest ich duza czescia, i moze to powoduje ze po jakims czasie nie jestesmy zadowoleni.
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 4 lata temu

DupaBladaiTyle pisze:
4 lata temu
A odnosnie Wizzair, to jego zdaniem substancje dzis sa w 100% takie same jak substancje kiedys, co jest mozliwe, ale nie w 100% pewne.
No a czym może sie różnic atom klefedronu dzis od tego sprzed 5 lat ?
Jedyna różnica to w zanieczyszczeniach i mieszance racemicznej - może kiedys więcej bylo lewoczy prawo skretnej a mniej drugiego racematu ?
Ciekawe jest to, że jeden enancjomer jest bardziej serotogeniczny ale i bardziej toksyczny...
DupaBladaiTyle pisze:
4 lata temu
A po mojemu - MDMA to dobry i bardzo mocny narkotyk dzialajacy bardzo mocno na serotonine, natomiast 4cmc to podrobione gowno i nigdy nie bedzie dzialac tak samo, nie ma co w ogole porownywac.
Kurde normalnie podobną dyskusje mam za sobą.
I to niedawno !

Jakby rozpisac wszystko co dzieli i łączy ketony z amfetaminami to moglibyśmy książke opierdolić ;)
To co je łączy to zwiększenie ilości przekaznika - w obu wypadkach mechanizm to inhibicja wychwytu zwrotnego i to drugie... jak to było ? Ano tak substrates monoamine cos tam - innymi słowy zdolność wnikania do komórki i uwalniania przekaźnika.

Z samymi amfetaminami jest ta różnica, że działają mocniej - np pCMA - para-chlorometamfetamina - jedna z najmocniejszych toksyn wśród narkotyków.
Ketony działają dużo krócej (choc ja miewałem okresy, że linas 150mg działała i 2h xD ale to dawno i nie prawda).

Co do samej tolerki to tutaj także jest więcej pytań niz odpowiedzi.
Ketony są i substratami i inhibitorami.
Działają tez na cały szereg przekaźników i hormonów.
I jak jeszcze z dopamina sobie poradzimy tak z serotoniną już jest duży, bardzo duży problem.

Wróćmy jednak na moment do dopaminy.
Duże ilości dopaminy generują tez duże ilości glutaminianu (a ten działa stresogennie) zaburza działanie GABA i acetylocholiny.
Innymi słowy dopamina foruje motywacje (przeważnie - zależy od miejsca działania) a ogranicza działanie serotoniny i acetylocholiny.
Docelowo jest to mocno zdradzieckie, bo utrwala się odczucie mocy na narkotyku - mózg błędnie odbiera impulsy i dąży do uzyskania tego co miał na narkotyku.
M.in przez to własnie ludzie wpadają w alkoholizm, benzo, kofeine czy nikotyne.
Każda z tych używek zamiast pomagac zaburza działanie mózgu - niszcząc jeszcze barziej organizm.
Zamiast organizm odzwyczajać od "szczęścia i motywacji" żyłujecie działanie ukladu nagrody i dopaminergicznego. Moc tyego działania to 1/10 działania cmc ale co tam xD po co odbudowac zapas dopaminy ?

Co do samej serotoniny.
Tutaj poza samym poziomem serotoniny problemem są receptory 5ht.
Specyfika receptorów 5ht polega na tym, że działajac na nie agonista i antagonistą powodujemy ich downregulacje.
Tak więc... JAk chcecie odbudowac serotogeniczną tolerke ?

Podobnie jest z MDMA - subiektywnie działanie MDMA wydaje sie byc takie samo. Obiektywnie nawet jesli bomby sa zblizone do siebie to wynika to z jednej podstawowej rzeczy.
Po 1 MDMA ludzie wrzucaja zazwyczaj w ilosci do 200mg. Jak spróbujecie wrzucić 5 gr/noc jak cmc to popalicie styki.

Post jest napisany pobieżnie.
Nie rozpisywałem sie o stresie ktory generujecie cpając i nie jedzac nie pijac.
Stresie który hamuje synteze i uwalnianie serotoniny (podobnie jak zaburza lub hamuje 100000000 innych procesów), niszczy neurony, foruje zmiany w metabolizmie ityd.
Nie rozpisywałem się o tym, że nie pijecie czym zaburzacie gospodarke elektrolitowa.
Gospodarke sodem, potasem i wapniem czyli substancjami które odpowiadają za transport i uwalnianie przekaznikow.

Mozna by mnożyć i dobić do kilku stron a4.

Dodano po 11 minutach 40 sekundach:
DupaBladaiTyle pisze:
4 lata temu
Podobnie z NEPem, za duza lista takich, nie tylko RC i dragow, ale prawie kazdej substancji
W przypadku takich spidów to rozpierdalacie cały schemat energetyczny mózgu.
Rozkurwiacie w mak. Zwłaszcza jak nie jecie i nie pijecie.
To zamiast bomby organizm będzie katować Cie hormonami - acth-kortyzolem i crh.
Baczi12 pisze:
4 lata temu
no ja rozumiem, moze i masz rację, bo próbuje wrocic do tego pierwszego razu z 3mmc(rowniez pierwszy raz z ketonami), a to moze byc tylko wyidealizowane wspomnienie
Daj sobie spokój.
Pod warunkiem dopiecia jedzenia - tj zero cukru, zero wegli o wysokim IG - pamietaj weglowodany a zwlaszcza cukier niszcza uklad nagrody, powoduja zmiany w obrebie serotoniny - przepierniczaja jej do mózgu bardzo dużo co powoduje zmiany behawioralne tj przyzwyczajasz sie do efektu serotogenicznego. Potrzebujesz jej wiecej do uzyskania tego samego efektu. Konsekwencje sa takie, że pierdolisz receptory, hormony itd
Pod warunkiem zmiany diety z cukrami musisz patrzec na sód potas i wapn, co jakiś czas w odpowiednich sekwencjach musisz prostowac układ cholinergiczny np dextrometorfanem, uroseptem itd
Do tego inhibitory wychwytu zwrotnego dopaminy jak fenidaty, żeby wyprostowac receptory dopaminergiczne.
Do tego antagonisty GABA, żeby upregulowac rec GABA.
Do tego np ziołowe produkty obnizające kortyzol, nasilajace resynteze serotoniny.
Do tego okresowe wrzucanie GABA-ergikow roslinnych.

Lista dla ludzi którzy skupiaja sie na samym nakurwianiu dragów bez jakiegokolwiek BHP jest długa. Bardzo długa.
Moja rada jak zle na Was działaja dragi odstawcie.
JAk nie odstawicie to czeka Was co najwyzej szpital.

Juz Wam kiedys opisywalem jak wyglądaja "progi" działania narkotyków.
Na 1 wszystko hula
na 2 jest ciezej to zwieksza sie dawki
na 3 dochodzi do czasowej blokady efektów - mozna wrzucac wiecej a efekt jest niewspolmierny
na ostatnich to juz nie ma efektów pozytywnych, negatywne tez są niewielkie
a na koniec nie ma juz pozytywow sa same negatywy

Mówi Wam to ktoś kto kiedys nakurwiał po 20gr cmc w weekend ;)
Dziś ma to w nosie, siedzi i sie smieje ;)

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 479
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 147

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: DupaBladaiTyle » 4 lata temu

Wizzair pisze:
4 lata temu
No a czym może sie różnic atom klefedronu dzis od tego sprzed 5 lat ?
Jedyna różnica to w zanieczyszczeniach i mieszance racemicznej - może kiedys więcej bylo lewoczy prawo skretnej a mniej drugiego racematu ?
Tak masz racje, niczym, albo szczegolami.
Jednak 3mmc wchodzi mi od jakiekgos czasu inaczej.
Trafilem pare bardzo slabych sortow, ktore chyba byly czyms innym.
Ale nawet jak trafilem dobry sort, to tak jak pisalem, prawie nie dzialal w nos, a kiedys dobrze robilo ta metoda. Oral za to dzialal calkiem dobrze, porownywalnie do najlepszego sortu 3mmc jaki bralem.
Wiec akurat ten sort 3mmc czyms sie musi roznic, albo to jakis -mec.

I dzieki za fajnego posta, troche wiedzialem, troche sie domyslilem i troche sie nauczylem :)
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

4cmc - jak stosować

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 4 lata temu

DupaBladaiTyle pisze:
4 lata temu
Oral za to dzialal calkiem dobrze, porownywalnie do najlepszego sortu 3mmc jaki bralem.
Wiec akurat ten sort 3mmc czyms sie musi roznic, albo to jakis -mec.
To jest podejście krótkoterminowe.
Za jakis czas znów bedziesz musiał szukac swojego Graala, az wreszcie dojdziesz do opcji w której młodzi wchodzący na rynek będą twierdzić, że wszystko działa idealnie a Ty i całe stado wyjadaczy :
- co Wy wiecei młodzi, te dzisiejsze sorty koło tych z 2012roku nawet nie leżały ;)

Co to zmieni ? Nic.
Tylko tyle, że pewnego dnia wylądujesz u psychiatry i dostaniesz SSRi. A jak życie pokazuje takie leki to leki o dużym marginesie błedu (u osob po przejsciach z alko i narkotykami)