Ostatni post z poprzedniej strony:

DupaBladaiTyle pisze: ↑

4 lata temu

Oral za to dzialal calkiem dobrze, porownywalnie do najlepszego sortu 3mmc jaki bralem.
Wiec akurat ten sort 3mmc czyms sie musi roznic, albo to jakis -mec.

To jest podejście krótkoterminowe.
Za jakis czas znów bedziesz musiał szukac swojego Graala, az wreszcie dojdziesz do opcji w której młodzi wchodzący na rynek będą twierdzić, że wszystko działa idealnie a Ty i całe stado wyjadaczy :
- co Wy wiecei młodzi, te dzisiejsze sorty koło tych z 2012roku nawet nie leżały

Co to zmieni ? Nic.
Tylko tyle, że pewnego dnia wylądujesz u psychiatry i dostaniesz SSRi. A jak życie pokazuje takie leki to leki o dużym marginesie błedu (u osob po przejsciach z alko i narkotykami)

Wszystko zalezy od tego jaki sort sie dostanie i od stanu mozgu, serotoniny i dopaminy. Jak wszystko gra to czworka zawsze oral plus maly szczur na lepsze wejscie i wedlug mnie to najlepszy sposob

Siema. Odświeżam temat ...4 cmc/3 cmc oral czy snif. Jakie dawki,jak z libido

Patrykoos pisze: ↑

1 rok temu

Siema. Odświeżam temat ...4 cmc/3 cmc oral czy snif. Jakie dawki,jak z libido

Najlepiej oral albo to i to zależy co ci bardziej podejdzie a dawki ci nikt nie napisze bo to zależy od twojej tolerki i od tego jaki sort masz

Sprawdzony sposób aby wczyt był nieziemski to najpierw oral a jak już czujesz że wchodzi dopyeprzyć kryske w nochala i wtedy uhuhuuu. Mi raz obraz latał 1godzine! aż sie zastanawiałem kiedy przestanie. Co prawda dawka była też solidna zarówno bomby oralnej jak i kryski no ale powiem wam że nic lepszego nigdy nie przeżyłem jeśli chodzi o przygody z 4cmc. Temat w sensie jakości też był b.dobry bo sporo mniejsze dawki też robiły miazge.