Nieprzeczytany post
autor: KacprowskY » 4 lata temu
Wrocila krolowa! dawki 50-70mg wypierdalaly z orbity na 2-3h euforia, dopamina, szczescie znikaja problemy, nastepuje potliwosc, gonitwa mysli, a wzrok jak w pastelach. top1 ketonow obecnie. Niestety halucynacje i psychozy wieksze, niz po PVP czy MDPV. Stojac na klatce, az zapalalem swiatlo, NIEDOWIERZALEM! Z workow na smieci kreowaly sie ludzie, ruszajacy sie wydajacy odglosy, idacy w moja strone, mieli niewyrazna twarz jak w Egzorcyzmach Emilly Rose, musialem miec zapalone swiatlo bo potem byli na tyle blisko, ze czlowiek czul przerazenie. Mimo zerowej tolerki clon z piwem nie wyciszyl do konca, substancja jest tak dobra, ze chyba wole ja od pvp, niestety rowniez BARDZO schizogenna, co czyni ja tak niebezpieczna. Glosy, teorie, "byty" a po 3dniach niespania wszedzie wdzierajacy sie alfowy klimat, lek, uczucie ze nie jestes sam, osaczenie jak w filmie grozy. Nie da sie tego cpac tak, aby ludzie nie widzieli, ze cos jest nie tak, szukasz wzrokiem, odwracasz sie strzelasz oczami, jednak to uczucie szczescia, euforii jest tak piekne, ze mozna raz na jakis czas sie zatracic. Posciel, poduszki do prania, octowo-spermo-kwasny odor PHP jebie jak z dupy hipopotama.
MOJA szczera ocena odczynnika to bez mniejszej gadki 10/10! mocne gowno, pihp ktory lata nie ma podjazdu.
MOJA szczera ocena pod katem paranoi/schiz/halucynacji - 12/10 mdpv czy pvp nie zafundowala mi takiej jazdy!
odczynnik testowany po kilkumiesiecznej przerwie od ketonow.
by KacprowskY