Całkowite rzucenie palenia

Sprawdzone metody na regenerację organizmu oraz dyskusje na temat szkodliwości RC.
Status:
ZjadaczKlefa
Szczur
Awatar użytkownika
Użytkownik
Autor tematu
Posty: 22
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 7

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: ZjadaczKlefa » 6 lata temu

Siemaneczko. Jest tutaj ktoś, kto pożegnał się z tym pięknym nałogiem? :E Jakie skutki zaobserwowaliście u siebie? U mnie, gdy nie palę więcej niż 48h poprawia się stan skóry na twarzy, nie jest sucha. I strasznie jestem ciekaw jakbym się czuł gdy odstawię palenie na stałe. Chcę rzucić szlugi na zawsze, i zakładam ten temat dla motywacji siebie i innych :D

Status:
tryptodyso
Dopaminator
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 1133
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 372

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: tryptodyso » 6 lata temu

Powiem tak-więcej czasu wolnego, więcej oszczędności w zamian warto znaleźć hobby jakieś :) Do zdrowotnych skutków: Lepszy stan twarzy, większa wydajność płuc :) Co do negatywnych przez jakiś czas: szybsza senność około godziny 17, gorszy sen, nerwowość i brak motywacji.
Mi osobiście raz pomógł DXM rzucić po którym nie miałem ochoty zupełnie na papierosy(niestety nie długotrwale tylko tydzień). Najlepszym remedium był TABEX z Cytyzyną, który działa podobnie do nikotyny ale nią nie jest. Związku z tym przerzucacie się na czas terapii na Cytyzynę odzwyczajając się od nikotyny ale bez skutków ubocznych. Po skończeniu około 75% paczki Tabexu już byłem wolny od tego nałogu i absolutnie nie mam ochoty dalej palić :) Udało mi się już tak 2 lata. W paczce jest 100tabletek za około 40-50zł. Dziennie na początku zjadałem jakoś 4-6. Potem szybko spadłem do 3 aż w końcu do jednej czasem dwóch. Po czasie zapomniałem w ogóle brać :clap: Działanie na początku zauważalne po połowie paczki wlaśnie już powoli staje się niezauważalne i blisko już do odstawienia.

Co najważniejsze! To jedyny sposób który spowodował że nie mam ochoty zapalić nawet gdy pojawia się alkohol! Zawsze ale to zawsze gdy rzuciłem przy piciu alkoholu nie mogłem usiedzieć bez eppaierosa czy papierosa..
Wszystko co "dobre" kiedyś się kończy. Czas odejść od tego snu zwanego RC.
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!

Status:
GrzybeQ
B-K Zwierz
Awatar użytkownika
chlorczak
Posty: 1558
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 724

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: GrzybeQ » 6 lata temu

ZjadaczKlefa Ja rzuciłem bo po głowie chodził mi tylko klef i normalnie odechciało mi się palić po kilkunastu latach. Na początek to w sumie nic takiego nie zaobserwowałem. Często na początku człowiek sobie często myśli, że gdzieś tam wyjdzie do towarzystwa i na 100% nie zapali, albo tylko 3 papierosy na imprezie itd. Dla każdego jest trochę inny okres całkowitego rzucenia. Wyznacznikiem jest to jest jak zapalimy to papieros smakuje nam jak gówno i nie jesteśmy wstanie dopalić do końca. W ogóle zapomina się, że się paliło i jak towarzystwo idzie zapalić to żadne myśli nas nie nachodzą o zapalenie. Po prostu jakbyśmy nigdy nie palili. Wtedy możesz powiedzieć, że rzuciłeś naprawdę. Poprawia nam się oczywiście kondycja(nie od razu) i węch. Kasa w portfelu też się zgadza.
Jednego można być pewnym, że po jakimś czasie resetujemy się całkowicie i nie możemy uwierzyć, że paliliśmy to świństwo. Na serio chciałem sobie podpalać do wódeczki parę razy, ale się nie dało bo mi się normalnie słabo robiło od tego świństwa, bleeee :<

PS. Aha, i po książce Alana Cara rzuciłem kiedyś na 4 dni :D

Status:
krysztalowy
Dopaminator
Awatar użytkownika
Szeryf
Posty: 1216
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 697

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: krysztalowy » 6 lata temu

ja jak rzucam, to przestaje palić szlugi i zaczynam vapo mdphp. Nie chce mi się wtedy palić XD. A tak poważnie, to rzucanie nie jest takie trudne jeśli chce się rzucić. Rzucałem na desmoxanie kiedyś i to naprawdę pomaga, ale wróciłem, bo kocham zapach papierosów.
                                      Sleep to dream tonight
                    Fill the empty spaces that shadows left behind
             You and i will create a new world deep within our minds
Obrazek
Nulla dies sine linea

Status:
Gargameli
Wynalazca NZT
Awatar użytkownika
nIePoCzYtAlNa
Posty: 5274
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 3362

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: Gargameli » 6 lata temu

Ja rzuciłam palenie z dnia na dzień... Tak się złożyło, że w poniedziałek był pierwszy dzień miesiąca... i od pierwszego nie palę... prawie 4 lata już.

Przy browarku już nie ciągnie do szluga, po ercekach się nie chce...

Zresztą i RC gówno i papieros gówno...
ZABRONIONE pisanie o: metodach, czasie i kraju wysyłki czy płatności; szczegółach pakowania, nazwach sklepów spoza forum lub innych forach.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.

Status:
Anonim23
Newbie

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: Anonim23 » 6 lata temu

Gdybym nie paliła nie mogłabym brać narkotyków ani pić alkoholu, nie potrafię naprawdę pojąć jak ludzie potrafią cpac i nie palić mnie by roznioslo na części pierwsze
Jak nie mam minimum połowy paczki nawet nie dotkne żadnego alko ani dragów bo wiem że potem nerwica lvl 100 xD

Status:
Rejwach
Blister
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 2

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: Rejwach » 6 lata temu

Niektórzy twierdzą, że spalanie banknotów w sumie, w której się wydaje miesięcznie na fajki, pomaga :lol:

Status:
Anonim
Newbie

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: Anonim » 6 lata temu

GrzybeQ pisze:ZjadaczKlefa Ja rzuciłem bo po głowie chodził mi tylko klef i normalnie odechciało mi się palić po kilkunastu latach. Na początek to w sumie nic takiego nie zaobserwowałem. Często na początku człowiek sobie często myśli, że gdzieś tam wyjdzie do towarzystwa i na 100% nie zapali, albo tylko 3 papierosy na imprezie itd. Dla każdego jest trochę inny okres całkowitego rzucenia. Wyznacznikiem jest to jest jak zapalimy to papieros smakuje nam jak gówno i nie jesteśmy wstanie dopalić do końca. W ogóle zapomina się, że się paliło i jak towarzystwo idzie zapalić to żadne myśli nas nie nachodzą o zapalenie. Po prostu jakbyśmy nigdy nie palili. Wtedy możesz powiedzieć, że rzuciłeś naprawdę. Poprawia nam się oczywiście kondycja(nie od razu) i węch. Kasa w portfelu też się zgadza.
Jednego można być pewnym, że po jakimś czasie resetujemy się całkowicie i nie możemy uwierzyć, że paliliśmy to świństwo. Na serio chciałem sobie podpalać do wódeczki parę razy, ale się nie dało bo mi się normalnie słabo robiło od tego świństwa, bleeee :<

PS. Aha, i po książce Alana Cara rzuciłem kiedyś na 4 dni :D
tez czytalem nie pomoglo :E
nie palilem 5 miesiecy- rzucilem z tabletkami desmoxan
ale zaraz piwo impreza- a daj jednego, i polecial ;)
wsumie to lubie szlugi :D

Status:
GrzybeQ
B-K Zwierz
Awatar użytkownika
chlorczak
Posty: 1558
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 724

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: GrzybeQ » 6 lata temu

korniszon69 Tak ci się tylko wydaję. Jak się przekroczy pewien krytyczny moment wtedy się całkowicie zapomina o papierosach.
Bezimienny Ja rzucałem od 17 lat, odkąd zacząłem palić. Potrafiłem nawet dwa tygodnie nie palić na jakimś wyjeździe, a po powrocie jakby nigdy nic od razu szlug. Myślałem, że ten moment nigdy nie nastąpi, ale na serio po pewnym czasie już nawet jakbym chciał to po prostu nie dam rady zapalić bo mnie odrzuca. Pije wódeczkę, browarek, walę węgorza i kompletnie zero myśli o palenie, jakby papierosy nie istniały. Teraz wróciłem z browarka, kumpel mi dymi prosto w twarz i tylko jedyna myśl, że mi to śmierdzi. Totalny reset. Trzeba tylko przekroczyć ten rubikon.

Status:
Anonim
Newbie

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: Anonim » 6 lata temu

GrzybeQ Piwko troszke przyjemniej dziala jak sie nie jara tzn mniej muli ;) no i kac duzo mniejszy :D

Status:
amstaff28
Blister
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 1

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: amstaff28 » 6 lata temu

Palilem 1.5 do 3!! Paczek dziennie przy ciezszych dniach:/ zlapalem sie za morde spojrzalem w lustro i rzucilem totalnir.minelo 12 miesiecy 6 lipca.szczerze mowiac najbardziej odczowalny efekt-finanse.palilem tylko LM forwardy .cena ok 15pln wiec latwo przeliczyc.napewno wydolnisc sie poprawila,moze skora odetchnela.ustal kaszel .same pozytywy generalnie.warto .wczesniej rzucilem z tabexem ale wrocilem do palenia .probowalem epapierosow ,elektronicznego rzucenia.ale prawda jest taka ze trzeba chciec .powodzenia

Status:
ChicagoBulls
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 66

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: ChicagoBulls » 6 lata temu

Musze się pochwalić, bo jestem z sieebie dumny ^^
Przez 11 lat paliłem nigdy się nie ograniczałem nie stawiałem sobie ograniczeń ani nigdy nie próbowałem rzucić.
A od 2 tygodni nie pale i nie ciągnie mnie nawet jakoś.
To jakiś cud że chuj wie zjakiej paki klepki mi się poprzestawiały.
A serio mówiłem sobie i twierdziłem że rzucić palenie jest trudniej i gorzej, niż alkohol i cała reszta sam byłem uzależniony od alfy pvp od 4 lat tamte czasy odeszły w zapomnienie i niewiem jak (czemu to wiem właściwie i się nie dziwie) mogłem to napierdalać a to rzuciłem a szlugi nie więc stąd to było moje myślenie.
W każdym bądź razie życzcie wytrwania w postanowieniu :clap: :clap: :clap: :clap:

Status:
heniuheniu
Ssak
Użytkownik
Posty: 63
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 19

Całkowite rzucenie palenia

Nieprzeczytany post autor: heniuheniu » 6 lata temu

Super że już nie jaracie :) Rzucałem fajki do tego w kilku podejściach. Po kilkunastu latach kopcenia po 1-1,5 paki dziennie to trudne zadanie. Próbowałem różnych metod: Gumy, ograniczanie, palenie tylko okazjonalne, przerwy kilku miesięczne..ale zawsze wracałem do palenia codziennego.
W końcu, prawie dziesięć lat temu rzuciłem całkowicie palenie :) Zaoszczędziłem jakieś 40-50tys przez ten okres. Przynajmniej jest na RC :lol:
Uwielbiam bujać w obłokach i chmurach...