Clonazolam - clonitrazolam

Grupa leków o działaniu przeciwlękowym, uspokajającym, nasennym, przeciwdrgawkowym, miorelaksacyjnym i amnestycznym.
Status:
Ryry
Dyletant
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 1

Clonazolam - clonitrazolam

Nieprzeczytany post autor: Ryry » 1 rok temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

Jestem żółtodziobem na forum i poruszam się tu jak kaleka, mam nadzieję, że nie strzelę sobie tym pytaniem w kolano. W skrócie o mnie - kobieta, 28 lat, własna działalność, przemocowi rodzice, przebyty nowotwór za pasem i choroby autoimmunologiczne, które dokopują mi depresję lękowa. Mój psychiatra (dostałam się na NFZ bez kolejki w ośrodku uzależnień) wypisuje mi bezno z wielką łaską w dawkach, których nie odczuwam 0,25 mg. Działanie czuję od 0,5 mg a sen przynosi mi 1 mg. Kontroluję dawkowanie i nie zależy mi na większych odczuciach. Nie przyjmuję benzo na codzień. Zwykle kołowałam alprox przez erecepty. Po ostatniej aferze i wglądzie do ipk czuję się jakbym była traktowana jak ćpunka (bez urazy dla nikogo). Tłumaczenie lekarzom całej mojej prywaty i problemów by móc dostać po 2 opakowania 0,5 mg, które starczają mi na 3 miesiące jest coraz trudniejsze. Jak podejść do lekarzy w tych czasach?

Status:
Enchi
Odkurzacz
Awatar użytkownika
EnchiM
Posty: 686
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 812

Clonazolam - clonitrazolam

Nieprzeczytany post autor: Enchi » 1 rok temu

Ryry moim zdaniem lekarze wiedzą lepiej co dla Ciebie dobre. Benzo bardzo uzależnia a jak się już człowiek uzależni to ciężko z tego wyjść. Nie mówie, że jesteś wjebana czy coś ale powiedz mi szczerze, po co Ci benzodiazepiny w Twoim stanie? Przecież one są na uspokojenie/nasenne. Jeżeli masz depresje to powinnaś bardziej brać leki ze zwrotnym wychwytem serotoniny czyli SSRI. W każdym bądź razie tu na forum masz nasze wsparcie!
„Łatwiej mieć zasady, kiedy jest się najedzonym".

ZABRONIONE pisanie o: metodach, czasie i kraju wysyłki czy płatności; szczegółach pakowania, nazwach sklepów spoza forum lub innych forach.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.

Status:
Ryry
Dyletant
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 1

Clonazolam - clonitrazolam

Nieprzeczytany post autor: Ryry » 1 rok temu

Enchi, Byłam u masy lekarzy, mam podłoże choroby endogenne i historię choroby od lat nastoletnich. Czekam już ponad rok w kolejce na terapię a stres mnie zjada nie tylko psychicznie ale i fizycznie. Naprawdę z pełną świadomością potencjału uzależniającego benzo jest to dla mnie mniejsze zło. Jestem wysokofunkcjonującą alkoholiczką, próbowałam rekreacji z marihuaną i miałam tylko większe problemy z koncentracją. Przy benzo nie piję alkoholu. W domu rodzinnym były opiaty - ojciec jest uzależniony od tramalu, mnie to nie kręci. Siadło mi jedynie benzo a był już m.in. klasyk hydro, diphergan, mirtor, tritico, zoloft. Natrętne myśli samobójcze minęły po escitalopramie a pomimo całej chu jizny, aktualnie prowadzę fajne życie, podróżuję co jest moją pasją ale na codzień z moim ciałem i głową jest bardzo źle.

Status:
adrianpdw1996
Sniffiarz
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 19

Clonazolam - clonitrazolam

Nieprzeczytany post autor: adrianpdw1996 » 1 rok temu

Ryry pisze:
1 rok temu
Jestem żółtodziobem na forum i poruszam się tu jak kaleka, mam nadzieję, że nie strzelę sobie tym pytaniem w kolano. W skrócie o mnie - kobieta, 28 lat, własna działalność, przemocowi rodzice, przebyty nowotwór za pasem i choroby autoimmunologiczne, które dokopują mi depresję lękowa. Mój psychiatra (dostałam się na NFZ bez kolejki w ośrodku uzależnień) wypisuje mi bezno z wielką łaską w dawkach, których nie odczuwam 0,25 mg. Działanie czuję od 0,5 mg a sen przynosi mi 1 mg. Kontroluję dawkowanie i nie zależy mi na większych odczuciach. Nie przyjmuję benzo na codzień. Zwykle kołowałam alprox przez erecepty. Po ostatniej aferze i wglądzie do ipk czuję się jakbym była traktowana jak ćpunka (bez urazy dla nikogo). Tłumaczenie lekarzom całej mojej prywaty i problemów by móc dostać po 2 opakowania 0,5 mg, które starczają mi na 3 miesiące jest coraz trudniejsze. Jak podejść do lekarzy w tych czasach?
Musisz pójść do dobrego psychiatry i on już stwierdzi co dalej i jakie środki wdrążyć. To będzie najlepsze rozwiązanie, i nie będziesz musiała się użerać z tymi lekarzami