Ostatni post z poprzedniej strony:

Hej mam pytanko, mianowicie mam clony 0.5 od jednego z V i jak wyglada dawkowanie na zejscie po stimach i euforykach. Wczoraj chyba przesadzilem bo mialem zarzucic raz polowe i druga polowe dorzucic a wyszlo, ze lacznie zjadlem dwie i normalnie zasnalem, ale dzisiaj dalej czuje te faze i chcialbym ja tez jakos zbic.

Rextee, nie bierz benzo po stimach! Przynajmniej nie zaraz po.

Stimy przyspieszają bicie serca, a benzo je spowalnia i serce dostaje 2 różne sygnały. Jest to prosty sposób, żeby mieć potem powazne problemy z serduchem.

Benzo bierz jak nie śpisz dobę i musisz iść koniecznie spac (dobę po badaniach), lub kiedy czujesz ze wykitujesz bez tego bo odczuwasz tachykardie itd.

Klony są mega mocne, zazwyczaj 1 tabs wystarczy, ale bardzo nie polecam brania ich do stimow. Osobno tez nie polecam, bo skręta można dostać po 2 tygodniach brania i to sporego.

Czytałem wątek i z ta psychika to sam nie wiem. Wedlug mnie po benzo masz wyjebane na wszystko, czasem zasypiasz. Raczej benzo nie działa zle na psychikę, bo często stosuje się je przy myślach maniakalnych czy mocnych stanach depresyjnych, choc wiadomo, roznie ludzie reagują. Przy odstawianiu benzo na pewno mozna sie zaciukac. Kwestia serca jest jednak u każdego taka sama i zawsze szkodzi. Unikaj takich mixow.

Lepiej wcale nie brać benzo po stimach, w ogóle lepiej ten stan przecierpiec zwały, organizm cierpi i to bardzo, ją też jak brałam stimy to i benzo żeby nie cierpieć zwały i to jest zgubne koło lepiej coś z naturalnych składników na spanie krople walerianiowe ją polecam, a jeżeli już się ma tak okropny stan to można ws wziasc benzo ale raz na jakiś czas bo to paskudnie wpływa na organizm szczególnie mieszając RC z benzo

Mozna jeszcze gdzies to zamowic?

Chyba tylko w pillsach u partnerów forum - M*f*s*o i B*l*h*m*s* (w blistrach? ), w każdym razie tanio nie będzie.

Dobra substancja to zastosowania w chwilach gdy jest problem z zaśnięciem albo męczy nas trzeźwość. Wyluzowuje i pozwala przeżyć chociaż kilka godzin trochę fajniej. Pamiętam jak budziłem się po nocy przespanej na clonazolamie albo etizolamie czy jakim kolwiek innym benzo, to cały poranek byłem szczęśliwy.

Pamiętajmy że na to jak odbieramy subtancję wpływa nasza ogólna sytuacja życiowa czyli zdrowie, sprawy finansowe,szczęście i wszystko to razem.

Klonazolam to mocne benzo, które w nieodpowiednich rękach może doprowadzić do niemiłych konsekwencji. W rozsądnych dawkach - 0.3mg do 0.6mg na dzień, idzie wykonywać codzienne czynności bez zbytniego upierdolenia. Chodź po twarzy i tak często widać benzowe "zmęczenie", i nawet takie małe ilości potrafią działać mocno amnezje. Trzeba również pamiętać o tym, że ta substancja jest bardzo uzależniająca, i szybko doprowadza do skręta. Za niedługo w moje ręce trafi gruba paczka wyżej wymienionych klonów, więc dodam jeszcze jakieś informacje na temat użytkowania. Pozdro.

Clonazolam jest trzy razy mocniejszy od aptecznego clonazepamu ale też szybciej i mocniej uzależnia..odradzam
Sam jestem wjebany w apteczny clonazepam i od trzech lat przyjmuje.
Dawki 40mg dziennie bywały nawet.
Teraz 2mg co 24h i jakoś daje radę.
Teraz psychiatra dobry i działamy dalej..muszę z tego wyjść.

Mutant_error1 pisze: ↑

1 rok temu

Dawki 40mg dziennie bywały nawet.

WTF?

Mutant_error1, triazolam zwiększa moc o 6-8x

Gargameli, nie pisze jak było. I popijane alko przeważnie

Dodano po 1 minucie 29 sekundach:
MeoLessi, ale skąd wziąć?

Czyli to wychodzi opakowanie klona 2mg dzie nie. Gruuba przesada...

Gieca, opakowanie clona to 60mg bo 30tab. Pewnie też bym to ogarnął ale jak. Nie czułem że coś mocniej klepie to nie było sensu dorzucać .
Na raz najwięcej 10 szt poszło plus 900 pregabliny.
Ale to już za mną. Na szczęście

Mutant_error1 no to tolerke masz ładnie wyrobioną. Lepiej odstaw to benzo bo potem to może mieć długofalowe skutki. I koniecznie rób to z pomocą lekarza.

Mutant_error1 pisze: ↑

1 rok temu

Gieca, opakowanie clona to 60mg bo 30tab. Pewnie też bym to ogarnął ale jak. Nie czułem że coś mocniej klepie to nie było sensu dorzucać .
Na raz najwięcej 10 szt poszło plus 900 pregabliny.
Ale to już za mną. Na szczęście

no niektóre opakowania mają 20 ale to i tak nie ma znaczenia bo gruba przesada

No chłop bez benzo pewnie już nie jest w stanie nawet normalnie funkcjonować skoro tyle dziennie ich łykał.
Znam osobę wjebaną w benzo i jak benzo nie weźmie to nawet nie idzie z nią normalnie czasu spędzać bo jest wiecznie nerwowa itp.