Co najlepsze na libido.

Ogólne dyskusje na temat research chemicals. Opisy tripów na różnych odczynnikach oraz propozycje ich mixów.
Status:
kulka
Opiowrak
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 257

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: kulka » 2 lata temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

Sebx pisze:
2 lata temu
Ciekawe jak APIHP OD Sandheavens na libido. Ktoś próbował?
Próbowałem Nepa od Sanda , libido wywalone na ++

Status:
Mackbeath
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 418
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 170

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: Mackbeath » 2 lata temu

On libido is one and only Alpha :thumbup:

Status:
insanemaid
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
insanemaid
Posty: 946
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 376

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: insanemaid » 2 lata temu

Ja polecam na libido nep od @Mefisto[/mention super produkt

Dodano po 35 sekundach:
insanemaid pisze:
2 lata temu
Ja polecam na libido nep od @Mefisto super produkt

Status:
yalasek
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 822
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 321

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: yalasek » 2 lata temu

Mackbeath pisze:
2 lata temu
On libido is one and only Alpha
zgadza się! Alfa najbardziej wywyala libido na wysokość jasnej góry albo i wyżej polecam tą od Mefisto, blau
Yalasek to postać fikcyjna cel jego stworzenia nie został jednak nigdy odkryty ani potwierdzony.

Status:
Sebx
Szczur
Newbie
Posty: 30
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 1

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: Sebx » 2 lata temu

yalasek, alfa czyli chodzi o a pihp?

Status:
Morrison
Psychonauta
Awatar użytkownika
Morisson
Posty: 545
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 807

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: Morrison » 2 lata temu

yalasek pisze:
2 lata temu
Mackbeath pisze:
2 lata temu
On libido is one and only Alpha
zgadza się! Alfa najbardziej wywyala libido na wysokość jasnej góry albo i wyżej polecam tą od Mefisto, blau
Zgadza sie, ziomeczek mnie poczęstował tym tematem i muszę przyznać że libido nie do opanowania!!!
Nic o nas bez nas.

Status:
pigularz123
Ssak
Newbie
Posty: 65
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 5

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: pigularz123 » 2 lata temu

może mi ktoś doradzić jak alfa wypada jako stymulant do pracy w porównaniu z NEPem i eutylonem?
chcę jej spróbować właśnie ze względu na libido ,ale szukam też czegoś co pomoże mi uporać się z nawałem zaległych prac. Prosiłbym także coś o wydajności .Czy eutylon też dobrze działa na libido?

Status:
yalasek
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 822
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 321

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: yalasek » 2 lata temu

Sebx pisze:
2 lata temu
yalasek, alfa czyli chodzi o a pihp?
tak :)

Dodano po 3 minutach 25 sekundach:
pigularz123 pisze:
2 lata temu
może mi ktoś doradzić jak alfa wypada jako stymulant do pracy w porównaniu z NEPem i eutylonem?
chcę jej spróbować właśnie ze względu na libido ,ale szukam też czegoś co pomoże mi uporać się z nawałem zaległych prac. Prosiłbym także coś o wydajności .Czy eutylon też dobrze działa na libido?
eutylon bym odpuścił na twoim miejscu, do pracy nepa a pod libido alfe, eutylon przy okazji spróbuj najlepiej nie mając przed sobą żadnych większych zadań jak naprzyklad praca czy sprzatanie, eutylon podbija libido ale słabiej, a działa dłużej taka różnica pozdr
Yalasek to postać fikcyjna cel jego stworzenia nie został jednak nigdy odkryty ani potwierdzony.

Status:
insanemaid
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
insanemaid
Posty: 946
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 376

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: insanemaid » 2 lata temu

pigularz123, ja na libido to polecam alfę od Mefisto, świetnie dziala, nep do pracy niewiem czy to dobry pomysł jakiś lżejszy stymulant ja bym po nepie nie poszła bo jednak po czlowieku widać ale jak kto woli

Status:
pigularz123
Ssak
Newbie
Posty: 65
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 5

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: pigularz123 » 2 lata temu

dziękuję za informacje ,pozdr!

Status:
Xeno
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 497
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 129

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: Xeno » 2 lata temu

Mi na początku najmocniej podbijało libido dobre 4-cmc, potem leciał hexen, kryształowy nep też się raz trafił i poradził sobie bardzo dobrze. 3-cmc nie specjalnie dawało radę a apihp może i zwiększało chcicę ale praktycznie nie pozwalało cokolwiek działać w temacie poza tym smród był nie do wytrzymania.
Podsumowując jeśli masz dostęp do dobrego klefedronu daj mu szansę, inaczej celuj w NEPa jak już wyżej wspomniano bo aPIHP to moim zdaniem kwestia osobnicza - mi np. nie przypadł do gustu. Nie doświadczyłem ani szczególnie silnej stymulacji, euforii czy jakiegoś kosmicznego libido natomiast im bardziej taki lot się przedłuża tym mocniej wjeżdża psychoza (halucynacje wzrokowe i słuchowe, paranoje) ogólnie zaczyna pizgać złem coraz bardziej.

Dodano po 5 minutach 16 sekundach:
Ło kurde moja nieuwaga bo stronę wcześniej wypowiedziałem się w podobny sposób :oops: zlinczujta mnie czy co kurde

Status:
fisstech
Ssak
Newbie
Posty: 54
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 7

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: fisstech » 2 lata temu

Witam po 9 miesiącach przerwy. Loguję się na forum, czytam, szukam, robię risercz - a tu bieda panie, bieda. OK, do rzeczy. Szczurek potrzebuje czegoś na libido. Owo "coś" szczurek ma dość dobrze sprecyzowane. Z aktualnie dostępnych środków nic szczurkowi nie pasuje. Tak, chodzi o te wszystkie a-phip, NEP-y, cmc, mmc. Mój szczurek co prawda nie testował, ale wnikliwie i uważnie śledząc opinie i recenzje innych szczurków wyciągnął odpowiednie wnioski. Co to za frajda kiedy szczurek żeby poczuć/utrzymać (słaby, a co najwyżej średni) efekt musi testować smakołyk co 40-60 minut? Szczurek przed laty "wychowany" był na prawilnym mefedronie (czasy przed tzw. "delegalizacją"), a po jego zniknięciu na zamienniku w postaci BK-EBDP. I tego ostatniego właśnie szczurek dziś ponownie szuka. Środka, który ostro sponiewiera przez WIELE GODZIN na małych dawkach (dorzuty co 4-6 godzin), który ponownie zamieni szczurki w pozbawione seksualnych zahamować "bestie" myślącą tylko o jednym, czyli ostre i totalne zezwierzęcenie z libido wyj.banym w kosmos;) Do tego - żeby zabawa mogła trwać godzinami - organ szczurka pozostanie w stanie spoczynku (a nawet zaniku spowodowanego obkurczeniem naczyń krwionośnych) z jednoczesnym maksymalnym wyczuleniem na wszelkie bodźce dotykowo-wizualne;) Tylko, że jedyny do niedawna dostępny środek, czyli BK-EBDP zniknęło u v. Smutek i rozpacz szczurka są prze-ogromne!

Czy KTOŚ-COŚ? Jakie są szanse na to, że EFYLON - nie mylić z etylonem ani z eutylonem, czyli badziewiami znanymi również pod nazwami bk-mdea i bk-ebdb - wróci w jakimś w miarę rozsądnym terminie? A może BK-EBDP wciąż jest dostępne u któregoś z v, tylko zdenerwowany i rozemocjonowany szczurek tego faktu nie zauważył?

Czy któryś z Szanownych moderatorów forum, 'opiekunów', "starych" forumowych wyjadaczy może podzielić się (oby dobrą!) nowiną? Jakie są szanse na ponowne dodanie przez wyposzczonego i żądnego MAKSYMALNYCH wrażeń szczurka do kolekcji EFYLONU?

PS. Szczurek PLUJE SOBIE W BRODĘ i WALI ŁBEM O ŚCIANĘ (!!!) że w odpowiednim czasie nie zamówił do klasera większej ilości ww. środka. Na głupotę, jak widać, nie ma rady.

Status:
luki985
Odkurzacz
Użytkownik
Posty: 792
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 159

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: luki985 » 2 lata temu

Szczurek mnie rozbawił 😁😉
fisstech pisze:
2 lata temu
Tylko, że jedyny do niedawna dostępny środek, czyli BK-EBDP zniknęło u v. Smutek i rozpacz szczurka są prze-ogromne!
Szczurek ma bardzo duży problem 😁 Szczurek ma totalnie zajechana tolerke i na tym polega problem.
fisstech pisze:
2 lata temu
Szczurek przed laty "wychowany" był na prawilnym mefedronie (czasy przed tzw.
Co to ma do rzeczy ? ;)
fisstech pisze:
2 lata temu
z etylonem ani z eutylonem, czyli badziewiami
To, że miałeś te substancje bardzo słabej jakości nie znaczy, że są słabe ;))
fisstech pisze:
2 lata temu
Mój szczurek co prawda nie testował
I się wypowiada ? 🤣

Status:
fisstech
Ssak
Newbie
Posty: 54
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 7

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: fisstech » 2 lata temu

luki985, Umiłowany Bracie/Siostro w ćpuńskim niebie. Bardzo mnie cieszy (serio, to nie sarkazm), jeżeli udało mi się Ciebie rozbawić i wprawić w dobry humor. Niemniej jednak:
luki985 pisze:
2 lata temu
Szczurek ma bardzo duży problem Szczurek ma totalnie zajechana tolerke i na tym polega problem.
Problemów u szczurka z pewnością kilka by się znalazło (jak u każdego z nas), ale nie wydaje mi się żeby tolerka była jednym z nich. Od 9 miesięcy pełna abstynencja. Szczurek jest wieloletnim weganinem (wcześniej wegetarianinem), regularnie uprawiającym rekreacyjnie sport, bez innych poważnych nałogów (nie piję %, nie palę papierosów). Od wielu lat testuję smakołyki tylko raz/dwa razy w roku. Starannie planuję takie okresy rozwiązłej zabawy. Ale kiedy nadchodzi 'realizacja planu', szczurek chce iść na całość. Seksualne katharsis. Tak to u szczurka funkcjonuje. Dłuuuga przerwa i przykładne życie poukładanego odpowiedzialnego obywatela (hehe), żeby co jakiś czas odlecieć maks wysoko. Dzień-dwa totalnej jazdy. Bez zahamowań. To ma służyć wyłącznie do jednego celu - wypierdolenia libido w kosmos na dłuuugie godziny, albo i dni. Po latach różnych doświadczeń szczurek wie co i jak działa na jego organizm. Wie dobrze czego chce. Zna ograniczenia i zagrożenia. Akceptuje je.
luki985 pisze:
2 lata temu
Co to ma do rzeczy ?
W tym temacie wszystko! Mefedron, oczywiście ten 'prawilny', który latał za czasów nieodżałowanych stacjonarek (np. takie LU DOVES wspominam ze łzami w oczach), jest dla szczurka punktem wyjścia. Zawsze porównuję smakołyki/zamienniki do legendarnego oryginału (szczurek oddałby duszę diabłu żeby znów móc kupić i dodac do kolekcji prawdziwego mefa!). Niestety, jest jak jest. Najbliższe oczekiwaniom wydaje się właśnie BK-EBDP, który wielokrotnie na przestrzeni lat gościł u szczurka, a który teraz również zniknął u v. Efylon, uboższy brat mefa, choć rzecz jasna nie pozbawiony wad i tak robi co trzeba i jak trzeba. Zapewnia odpowiednią i długotrwałą satysfakcję.
luki985 pisze:
2 lata temu
To, że miałeś te substancje bardzo słabej jakości nie znaczy, że są słabe )
Wiesz, o gustach się nie dyskutuje. Jedne szczurki lubią to, a inne tamto. Na jednych działa lepiej to, a na innych co innego. Nawet "głupia" aspiryna (najbardziej przebadany lek na świecie i zarazem najczęściej stosowany w populacji) u jednego zadziała zgodnie z treścią "ulotki dołączonej do opakowania", ale raz na ileś-tam tysięcy (setek tysięcy) zastosowań wywoła wstrząs anafilaktyczny i zgon. Chemia leków to nie matematyka, gdzie dwa plus dwa to zawsze cztery. Nie twierdź jednak, że to wina "bardzo słabej jakości". To są po prostu różne substancje o miejscami podobnym, a miejscami innym profilu działania. Różniące się czasem trwania, intensywnością doznań, efektami jakie wywołują, itd. To tak, jakby porównywać powiedzmy świetny drogi rower z dobrej klasy samochodem, twierdząc, że te pierwszy może być na autostradzie tak samo szybki, wygodny, bezpieczny, itd., jak auto. Oczywiście że nie może! Co nie znaczy wcale że dla kogoś innego, w innych okolicznościach przyrody (np. w zakorkowanym mieście), przy zupełnie innych oczekiwaniach i innym podejściu rower (choćby i mój stary zajechany holenderski mieszczuch) nie będzie faworytem.
luki985 pisze:
2 lata temu
I się wypowiada ?
W tym miejscu mnie prawie masz;) Faktycznie, pozornie trudno bronić się przed zarzutem, że się czegoś nie testowało/nie doświadczało/gdzieś nie było/nie widziało/nie czytało się czegoś, itd.,itp., a jednocześnie wypowiadamy się w sposób autorytatywny w danym temacie. Jednak szczurek uważa siebie za względnie doświadczonego szczurka, który poświęca odpowiednią ilość czasu na tzw. risercz z różnych źródeł, starającego się czytać między wierszami oraz składającego całość do przysłowiowej kupy, potrafi wyciągnąć pewne wnioski i dokonać trafnych spostrzeżeń. Btw, po co zamieniać coś czego jesteśmy pewni (szczególnie w tak delikatnej materii), co lubimy, co znamy, co po prostu działa tak jak ma działać, na coś co najprawdopodobniej nie spełni oczekiwań, a tym samym popsuje całą zabawę, o kasie wyrzuconej w błoto nie wspominając? .

Szczurek nieśmiało raz jeszcze przypomina:

Poszukiwany smakołyk ma służyć do jednego z góry określonego celu, a nie eksperymentowania. Wyrwania z kapci połączonego z wywołaniem zwierzęcego libido, zamienienie szczurka w sex-maszynę która może długimi godzinami zabawiać się solo, z partnerką/partnerem, a dojść nie może (to jest w tym najbardziej zajebiste!). Każdy bodziec dotykowy i wizualny wywołuje nieopisaną rozkosz i ciary. To wszystko trwające kilka godzin po każdej próbie. I tak przez całą noc, a może i dobę (albo dwie). Z zaledwie kilkoma dorzutami w tle. Znasz inny dostępny obecnie, tu i teraz, specyfik , który to wszystko zapewni? Dostępne smakołyki działają duuużo słabiej, ukierunkowują "fazę" w zupełnie inną stronę i/lub tak krótko i niepewnie, że szkoda czasu, forsy i fatygi (40-80 minut?! co to ma być?!). Jak pisałem, dusze oddam rogatemu za legitny nieoszukany mef jak za starych dobrych czasów - swoją drogą dlaczego nikt nie podejmie próby przywrócenia go na rynek, skoro teraz i tak wszystko jest nie-legal? Szczurek tego zupełnie nie kuma, zupełnie. Ale prawilny nieoszukany EFYLON również szczur włoży do swojego klasera. Z otwartymi rękami, podziękowaniami na ustach i mega mega bananem na twarzy.

Podsumowując: Z całym szacunkiem, ale zamiast przekonywać przekonanego, uszanujmy czyjś wybór i decyzje (i oczywiście wymagajmy tego samego szacunku dla siebie). Tymczasem pytanko wciąż aktualne -

- Czy któryś z Szanownych moderatorów forum, 'opiekunów', "starych" forumowych wyjadaczy może podzielić się (oby dobrą!) nowiną? Jakie są szanse na ponowne dodanie przez wyposzczonego i żądnego MAKSYMALNYCH wrażeń szczurka do kolekcji EFYLONU? Czy BK-EBDP ma szansę pojawić się (a może wciąż jest)? U kogo? Gdzie? Kiedy? Jak? Po co? Dlaczego? :P

Jeżeli BK-EBDP okaże się nieosiągalne, czy ktoś czujący temat, kumający na podstawie tego co napisałem czego oczekuję, zaproponuje jakiś sensowny miks? Gdyby EFYLON zniknął na dobre, chyba tylko jakieś dziwne, mało obiecujące i kombinowane jak koń pod górę miksy pozostały. Tymczasem ja miksów nie znoszę!

Status:
Snake Shadow
Psychonauta
Awatar użytkownika
Pyton
Posty: 627
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 480

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: Snake Shadow » 2 lata temu

fisstech pisze:
2 lata temu
Z aktualnie dostępnych środków nic szczurkowi nie pasuje. Tak, chodzi o te wszystkie a-phip, NEP-y, cmc, mmc. Mój szczurek co prawda nie testował, ale wnikliwie i uważnie śledząc opinie i recenzje innych szczurków wyciągnął odpowiednie wnioski. Co to za frajda kiedy szczurek żeby poczuć/utrzymać (słaby, a co najwyżej średni) efekt musi testować smakołyk co 40-60 minut?
Porządny szczur alfy spokojnie będzie trzymał 3-4h, tym bardziej w mixie z NEP'm (tyle, że akurat sniff tego drugiego mocno siada na gardło przy spływie). Poza tym sama alfa jest łagodna jeśli chodzi o spływ itd. a schizy da się znieść mając pod ręką nieco benzo (np. eti). Oprócz tego niektóre odmiany klefedronu mocno podbijają libido (tym bardziej w miksie z alfą), a ten środek przy właściwej dawce tj. 200-300mg utrzymuje działanie dłużej niż metaklefedron - tylko tego sniffem to bym nie polecał bo równo wyżera. Nie wiem jak działa efylon, bo tego specifiku nigdy nie miałem w ręku, więc inaczej nie jestem w stanie pomóc. Ponoć niektre benzofrany podbijają wrażenia dotykowe do poziomu emki, jak nie bardziej - tyle, że te środki oprócz działania empatogenego są też silnymi psychodelikami.
Solid State Society

Status:
fisstech
Ssak
Newbie
Posty: 54
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 7

Co najlepsze na libido.

Nieprzeczytany post autor: fisstech » 2 lata temu

Snake Shadow, dzięki za odpowiedź, dzięki za wskazówki, ale to chyba nie będzie do końca to czego szukam. NEP wedle licznych opinii jakie znalazłem posiada jednak odmienny profil działania, zaś porządnej mocno działającej alfy (oprócz "słitaśno-leniwcowo-kanapowo-muzycznej" apihp) u v brak. Chociaż nie powiem 4cmc jakby trochę kusi. Może niebawem skusi. Sam nie wiem.

Tymczasem moje serce zabiło szybciej, oczy się gwałtownie rozszerzyły, bo właśnie przed chwilą na tym forum w dziale jednego z polecanych v znalazłem wpisy sugerujące jakoby powrót króla M! [czy aby to nie analog?] wtf? Nie wierzę!

Obecnie jestem na etapie ustalania jak się do tego v dostać/zarejestrować. Kurwa, jak to wypali i to faktycznie M to...