Witam. Czy zdarzało wam się bawić w RC będąc na Cyklu sterydowym?

Czy to nie za duże kombo dla organizmu ?

Pozdro i czekam na wasze odpowiedzi

Mój sąsiad się bawi w ten sposób i jedyne co zauważył to spadek masy

Gieca, tylko po co ćpać u ćwiczyć jednocześnie?

ancymonokrys pisze: ↑

1 rok temu

Czy to nie za duże kombo dla organizmu ?

No trochę sporawe obciążenie.

ancymonokrys pisze: ↑

1 rok temu

Witam. Czy zdarzało wam się bawić w RC będąc na Cyklu sterydowym?

Czy to nie za duże kombo dla organizmu ?

Pozdro i czekam na wasze odpowiedzi

Nie róbcie takich rzeczy! Jak się bierzecie za SAA, to już wystarczająco bebechy dostają po dupie. A w połączeniu z RC robi to mega destrukcyjne combo dla organizmu. Oczywiście jak bardzo będzie to szkodliwe, zależy od tego na jakim cyklu jesteś. Przykładowo gdy bierzesz sam testosteron, to połączenie z RC będzie mniej destrukcyjne, niż w przypadku np. testosteron + anapolon. Jednak odradzam, sam kiedyś byłem głupi - mieszałem, i do dziś borykam się z kłuciem po stronie wątroby/nerek. SAA to nie zabawka, i lepiej odpuść sobie melanże gdy jesteś na bombie. Pamiętaj że przy takim połączeniu, psycha również szybko siada. Łatwiej się wpieprzyć w depreche, i pojebane stany emocjonalne. Nie polecam.

Ja bym tego nie robil na Twoim miejscu, szkoda zdrowia.

Ambasador95 pisze: ↑

1 rok temu

Ja bym tego nie robil na Twoim miejscu, szkoda zdrowia.

Dokładnie nic wiecej nie trzeba dodawać.

To zależy co jest dla ciebie priorytetem w danym okresie. Czy forma czy ćpanie?
Jeżeli robisz formę, bierzesz np. teścia i badasz odczynniki raz czy dwa razy w miesiącu bez ciągów to ja tam nie widzę najmniejszego problemu. Byle by zadbać o odżywianie i nawadnianie.

Jeżeli bierzesz ssa oralne i badasz odczynniki też oralnie (np. MMC) to nie ma najmniejszego sensu, szkoda wątroby, jelit, itp.

No a jeżeli zależy Ci na "dobrej zabawie", ćpaniu i leceniu w ciągach nawet po 2 dni, to SSA w żadnej formie nie mają najmniejszego sensu bo i tak nie będziesz w stanie dostarczyć organizmowi odpowiednich składników do wzrostu i tylko sobie szkód narobisz.

Ja tam na porządnym cyklu i sporadycznym testowaniu odczynników (piątek i sobota wieczór - raz lub dwa w miesiącu) zrobiłem formę życia.

Wszystko jest dla ludzi z głową - trzeba przede wszystkim wiedzieć kiedy powiedzieć NIE i być jeszcze w stanie samemu to zrobić.

A co to jest ssa ?
Saa to sterydy anaboliczne androgenne ale ssa ?

Btw miksowanie saa z dragami to głupota.

luki985 pisze: ↑

1 rok temu

A co to jest ssa ?

Może pomyłka i chodziło o SAA.

luki985 pisze: ↑

1 rok temu

Btw miksowanie saa z dragami to głupota.

Dokładnie też tak uważam, znajomy jest na cyklu sterydowym to jest na tyle mądry że sam mówi przynajmniej że nie tyka RC dopóki nie skończy.

Gieca pisze: ↑

1 rok temu

jest na tyle mądry że sam mówi przynajmniej że nie tyka RC dopóki nie skończy.

Pogratuluj mu wytrwalosci

Już to zrobiłem w momencie gdy mu zaproponowałem i odmówił

Znam pare osob co walilo tescia, po jakims czasie stali sie agresywni i spedzanie z nimi czasu stalo sie uciazliwe ;p

illuminati, to chyba raczej chodzi o to że jak ktoś jest patus to po teściu będzie jeszcze większy

tajemniczy27xx pisze: ↑

1 rok temu

illuminati, to chyba raczej chodzi o to że jak ktoś jest patus to po teściu będzie jeszcze większy

Testosteron ,,podkręca" cechy charakteru. Jak ktoś jest spokojny - będzie na cyklu normalny, jak ktoś jest głupi - na cyklu będzie jeszcze większym głupkiem/prostakiem. A jak ktoś ma małe ego, i ma problem z agresją po używkach, to po testosteronie będzie występował ten sam problem. Nigdy nie wylałem na kogoś swojego poddenerwowania/złego humoru będąc na teściu, i do tego na innych anabolikach. Jak ktoś jest ,,skrzywiony", to SAA jedynie to pomnożą. Najgorzej jak ktoś próbuje podbudowywać swoją pewność siebie sterydami. A połączenie SAA+używki jest za to już mocno oddziaływujące na psychikę. Idzie doprowadzić się do skrajnych stanów emocjonalnych. Wszystko z głową bo doping to nie zabawka. Pozdro.