Tak jak w temacie. Na zjazd powiedzmy 2mg klona i 400mg tramalu. Myślę że będzie się bardziej błogo spalo jak po samych klonach

Idiotyczne pytanie oraz idiotyczna odpowiedź...

tyranie się klonem i nie daj boże tramalem po walce ze stimami jest najbardziej głupim pomysłem jaki kiedykolwiek słyszałam... o ile klona jestem w stanie zrozumieć, o tyle nie widzę tu zastosowania dla trampka. w zasadzie to odradzam jedno i drugie. można sobie co najwyżej krzywdę zrobić.

Puknij się w głowę Jak już koniecznie musisz klona, to samego, bez tramalu...

Gargameli, ⁹7thstoreyproj, Dziękuję że mnie ostrzegliscie...myślałam że nic się nie stanie zawsze mieszalam klony z tramalami ale nie na zjazd...No to w takim razie nie wezmę nawet małej dawki tramalu...czytałam na h*********alu że ktoś tak doradzał i pomyślałam że może to dobry pomysł ale widzę że jednak zły...

moim zdaniem sam clonazepam bez tramalu dobrze usypia

Jak ktoś ma ciśnienie na tramalu to m mam na stanie 2 butelki tramalu w kropla CH 1butslka to 96ml gdzie 1ml to 100mg.bardzo wydajny ten tramal

Dodano po 9 godzinach 46 minutach 42 sekundach:
Na spanie dobry jest Xhlorprotixen 15mg albo 50mg ja zawsze kupuję ten 50mg 50dziesiat tabletek na ryczałt 3.20za opakowanie a na 100% jakieś 15zl ale jest super jest tabletkę w godziny przed spaniem i co najlepsze jak się budzisZ to nie jesteś wcale zamulony tylko wstaje się normalnie jakby się nie jadło wieczorem nic na spanie polecam

Dodano po 3 minutach 36 sekundach:
A co do tramalu to biorąc tramal powyżej 400mg jednorazowo to powinno się brać tabletkę na padaczkę najlepiej klono bo można dostać padaczki polekowej

Mili, nie ten pomysl nie jest dobry. po co wpierdalac sie w kolejne uzaleznienie? zeby zaleczyc zwala? rozumiem jakbys byl uzalezniony od opioidow to co innego ale takie zastosowanie jak twoje kompletnie mi sie nie podoba. to juz lepiej zaopatrzyc sie na przyklad w etizolam od Mefisto, jak masz problem z powrotem do rzeczyistosci

Czy tramal to nie wiem ,bo nigdy nie bralem. Ale benzo jak najbardziej dobre jest na zjazd po stimach . Sam biorę klony na zjazd . Tylko że nie nasze tzf a zagraniczne pod nazwą Rivotril,ale to to samo tylko wypełniacze inne.

Rafal1234 pisze: ↑

3 lata temu

Ale benzo jak najbardziej dobre jest na zjazd po stimach . Sam

Hehe jak chcesz całkiem zjebac sobie tolerke to bierz benzo blokują odbudowę neuroprzekaznikow.
A tramala bez benzo bym nie brał więc ten zestaw odpada

Dodano po 1 minucie 47 sekundach:

insanemaid pisze: ↑

4 lata temu

moim zdaniem sam clonazepam bez tramalu dobrze usypia

Jeszcze raz - sen na benzo to nie sen
Rozjebane zostają wszystkie fazy i cykle snu.
Sen na benzo nie ma nic wspólnego ze snem regeneracyjnym

Luki985. Spokojnie ja już długo w tym wsysyskon siedzie i wiem czym to może się skończyć . Ja klony biore tylko i wyłącznie po jazdach z amf i to w ilości zazwyczaj 2mg , max 4 mg ale to rzadziej .

Jak ktoś ma bardzo silną bezsenność i jest wymęczony zjazdem, to trzeba być sado masochistą, żeby nie ulżyć sobie biorąc benzo na sen, mając je w apteczce ( oczywiście wspomanie benzo sporadycznie) Potem na następny dzień, gdy już przyjdzie naturalna chęć snu - wtedy się zregenerujemy

Chris pisze: ↑

3 lata temu

Jak ktoś ma bardzo silną bezsenność i jest wymęczony zjazdem, to trzeba być sado masochistą, żeby nie ulżyć sobie biorąc benzo na sen, mając je w apteczce ( oczywiście wspomanie benzo sporadycznie) Potem na następny dzień, gdy już przyjdzie naturalna chęć snu - wtedy się zregenerujemy

tylko w tym wszystkim jest pewien haczyk, taki ćpunski haczyk nauczysz się w ten sposób działać to będziesz tak działał, będziesz częściej ćpał i częściej to zbijał benzo.

Była zbrodnia musi być i kara, porządna zwala jednak najczęściej na pewien czas skutecznie odstrasza przed kolejnym razem.

Benzo jakieś mieć zawsze warto ale na zasadzie jednej tabletki gdy coś się naprawdę złego zacznie dziać.

Trampek odpada
Klon ok

Zresztą jest to też niebezpieczne połączenie.

Koda z klonem pasuje fajnie się łączy sam próbowałem do tego z 2 czy 3 piwa ale nie trampek .

Feszek pisze: ↑

3 lata temu

Chris pisze: ↑

3 lata temu

Jak ktoś ma bardzo silną bezsenność i jest wymęczony zjazdem, to trzeba być sado masochistą, żeby nie ulżyć sobie biorąc benzo na sen, mając je w apteczce ( oczywiście wspomanie benzo sporadycznie) Potem na następny dzień, gdy już przyjdzie naturalna chęć snu - wtedy się zregenerujemy

tylko w tym wszystkim jest pewien haczyk, taki ćpunski haczyk nauczysz się w ten sposób działać to będziesz tak działał, będziesz częściej ćpał i częściej to zbijał benzo.

Była zbrodnia musi być i kara, porządna zwala jednak najczęściej na pewien czas skutecznie odstrasza przed kolejnym razem.

Benzo jakieś mieć zawsze warto ale na zasadzie jednej tabletki gdy coś się naprawdę złego zacznie dziać.

Teoretycznie może być tak, jak mówisz, ale w praktyce każdy jest inny i każdy ma nieco inne podejście do dragów Przykładowo są osoby, które nigdy nie nauczą się ćpać "bezpiecznie" i z umiarem, robiąc przerwy regeneracyjne, wysypiając się i po prostu odpoczywając jakiś czas od używek. Są natomiast osoby, które lubią się czasem zabawić, lubią przyćpać, ale mają inne priorytety w życiu, ważniejsze od RC/narko i te osoby potrafią się pilnować i odpowiednio dozować sobie przyjemności - dla takich osób benzo doraźnie jak najbardziej wskazane