depresja a RC

Sprawdzone metody na regenerację organizmu oraz dyskusje na temat szkodliwości RC.
Status:
luki985
Odkurzacz
Użytkownik
Posty: 792
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 158

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: luki985 » 2 lata temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

Chochlik pisze:
2 lata temu
ale myslenie po nich jest odklejone od
Zależy od dawek. W niewielkich dawkach jest ogień 😎🔥 problemy się zaczynają przy wysokich dawkach.

Ja bardzo długo leciałem na microdawkach 3mmc. Swojego czasu namawiałem ludzi na eksperymenty z mikrodozowaniem ketonów - bezowocnie.
A nie ma lepszej substancji do pracy jak 50-70mg 3mmc lub 4cmc.
Problemy przychodzą po czasie, ale rozbijają się głównie o odwodnienie, niejedzenie i natłok emocji i myśli.

Jest to do opanowania ale na to trzeba czasu.

Status:
nocarz
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 150
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 27

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: nocarz » 2 lata temu

Chochlik, ja nigdy nie twierdzilem ze narkoryki lecza depresje. mowie tylko ze pokazuja osobie jak wyglada stan bez depresji. osoba chora takiego stanu w ogole nie zna i dlatego w niego nie wierzy.

Status:
luki985
Odkurzacz
Użytkownik
Posty: 792
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 158

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: luki985 » 2 lata temu

ignorant pisze:
2 lata temu
tylko ze pokazuja osobie jak wyglada stan bez depresji. osoba chora takiego stanu w
Nadal problem traktujesz pobieżnie. Zbyt pobieżnie.

Status:
Chochlik
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 83

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: Chochlik » 2 lata temu

ignorant pisze:
2 lata temu
pokazuja osobie jak wyglada stan bez depresji
Tak, jest to stan bez depresji, ale jednocześnie stan naćpania, czyli nie ten docelowy.

Status:
nocarz
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 150
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 27

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: nocarz » 2 lata temu

dobrze wiec tak znowu posilkuje sie ksiazka skoro mi nie wierzycie. ksiazka ma tytul " zycie ze schizofrenia. poradnik dla rodzin " cytuje " wiele osob z zaburzeniami psychicznymi bierze narkotyki i wiele narkomanow ma zaburzenia psychiczne " jest to udowodnione. pamietajmy ze schizofrenia jest taka sama jednistka chorobowa jak depresje. ponadto co powinniscie wiedziec. mowi sie na przyklad ze stymulanty moga doprowadzic do psychozy narkotykowej. jest to nieprawda. zaden narkotyk nie jest w stanie wywolac choroby psychicznej jedynie nasilic jej objawy. zapytajcie lekarza!

Status:
BendfellsTM
Opiowrak
Awatar użytkownika
BendfellsTM
Posty: 379
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 195

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: BendfellsTM » 2 lata temu

ignorant pisze:
2 lata temu
Chochlik, ja nigdy nie twierdzilem ze narkoryki lecza depresje. mowie tylko ze pokazuja osobie jak wyglada stan bez depresji. osoba chora takiego stanu w ogole nie zna i dlatego w niego nie wierzy.

Pokażą również takiej osobie, z resztą złudnie - że życie na dragach jest kolorowsze. Nigdy, ale to nigdy nie doradzałbym nikomu brania narkotyków, a tym bardziej chorej osobie, która i tak już sobie nie radzi.
ignorant pisze:
2 lata temu
dobrze wiec tak znowu posilkuje sie ksiazka skoro mi nie wierzycie. ksiazka ma tytul " zycie ze schizofrenia. poradnik dla rodzin " cytuje " wiele osob z zaburzeniami psychicznymi bierze narkotyki i wiele narkomanow ma zaburzenia psychiczne " jest to udowodnione. pamietajmy ze schizofrenia jest taka sama jednistka chorobowa jak depresje. ponadto co powinniscie wiedziec. mowi sie na przyklad ze stymulanty moga doprowadzic do psychozy narkotykowej. jest to nieprawda. zaden narkotyk nie jest w stanie wywolac choroby psychicznej jedynie nasilic jej objawy. zapytajcie lekarza!
Głupota, psychoza to jeden ze skutków ubocznych spożywania np. amfetaminy. Każdy, ale to absolutnie każdy którego znam, w momencie gdy nadużywa amfetaminę - ma objawy psychozy. Czy kiedykolwiek te osoby miały jakieś problemy psychiczne(tego typu)? Nie. Racja, ktoś może mieć chorobę niewykrytą, i wtedy mu się ona nasila. Ale stwierdzenie, że każdy co ma paranoję po ciągach, ma również niewykrytą schizofrenię, jest totalnie odrealnione. Wyszło by na to, że 4/5 moich znajomych, i ludzi których znam na schizofrenię. Wydaje mi się, że nie jest to tak normalna, i tak często spotykana przypadłość.
Nie potykaj się mordo o te same kłody. :smoke:

Status:
luki985
Odkurzacz
Użytkownik
Posty: 792
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 158

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: luki985 » 2 lata temu

BendfellsTM pisze:
2 lata temu
Głupota, psychoza to jeden ze skutków ubocznych spożywania np. amfetaminy. Każdy, ale to absolutn
Koledze trzeba wyjaśnić jak co działa. Jak np działa nadmiar acetylocholiny przy zblokowaniu np receptorów muskarynowych (jak to robi np alfa).
W tym wypadku następuje "odklejenie" i schizy (do tego dochodzi potężna ilość dopaminy które wychwyt zwrotny alfy bardzo mocno blokują).
Mózg łapie kompletnie inne impulsy - znaczy impulsy są te same ale odbierane są inaczej.
A dalej już samo leci. Mózg źle odczytuje impulsy więc wykształcają się kompletnie inne - nienaturalne zachowania i mechanizmy.

Podobnie jest przy amfetaminie, ketonach i każdej innej substancji.
Do tego dochodzą podstawy psychoterapii - złe nawyki które na drągach wydają się super, złe przekonania które na drągach są super itd.

Tylko i wyłącznie praca nad tym co złe i błędne da efekt. A, że większość nawyków i przekonań wykształciła się w dzieciństwie to dziś traktujemy je jako normę.

Status:
nocarz
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 150
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 27

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: nocarz » 2 lata temu

luki985, mozna cpac majac dobre nawyki ( nie mowie ze to norma ) i nie cpac majac zle

Status:
luki985
Odkurzacz
Użytkownik
Posty: 792
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 158

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: luki985 » 2 lata temu

ignorant pisze:
2 lata temu
mozna cpac majac dobre nawyki
Poczytaj proszę czym są nawyki w kontekście depresji czy chorób psychicznych.
W tym wypadku nawykowe może być np stronienie od ludzi czy jakieś zachowania

I jeszcze. Bardzo ważne w kontekście depresji jest jedzenie. Tzn dieta a na ketonach czy amfetaminach nie da się trzymać diety...

Status:
nocarz
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 150
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 27

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: nocarz » 2 lata temu

luki985, wlasnieo o tym mowie KOLEGO
cpaja tez osoby nie chorujace na zaburzenia tak ze niekoniecznie maja zle nawyki
( chyba ze samo cpanie to zly nawyk ale nie o tym mowimy prawda? )
natomiast co do drugiej czesci postu masz racje
osoby uzaleznione prawie zawsze maja chory stosunek do jedzenia
( roznie sie to objawia )

Status:
luki985
Odkurzacz
Użytkownik
Posty: 792
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 158

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: luki985 » 2 lata temu

ignorant pisze:
2 lata temu
wlasnieo o tym mowie KOLEGO
cpaja tez osoby nie chorujace na zaburzenia tak ze niekoniecznie maja zle nawyki
Okej ale dyskutujemy o osobach chorych na depresję.

Status:
nocarz
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 150
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 27

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: nocarz » 2 lata temu

luki985, no to dobra. powiem w takim razie o sobie. po co teoretyzowac. zgadles na przyklad ze narkotyki poglebiaja chec odosobnienia. ale sa przeciez inne satysfakcjonujace forny spedzania czasu. czy to ze nie lubie towarzystwa ludzi oznacza ze musze byx nieszczesliwy? dodam ze po rc realizuje swoje pasje a nie na przyklad wale konia ( temat poruszany na innych watkach ).

Status:
luki985
Odkurzacz
Użytkownik
Posty: 792
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 158

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: luki985 » 2 lata temu

ignorant, już mi się tego nie chce tłumaczyć. Za dużo pisania. Powodzenia życzę. Przyda się.

Status:
Chochlik
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 83

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: Chochlik » 2 lata temu

ignorant,

Ogarnij dupsko i odstaw rc, bo bardzo źle skończysz. Nie jest to post złośliwy.

Status:
nocarz
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 150
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 27

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: nocarz » 2 lata temu

Chochlik, moje zycie moja sprawa

Status:
Xeno
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 497
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 129

depresja a RC

Nieprzeczytany post autor: Xeno » 2 lata temu

Panowie bijta się! Shame mma round 1.. fight! xd
Jeśli już to pisałem to przypomnę: z doświadczenia wiem, że przynajmniej w moim przypadku najsilniej indukujące stany depresyjne dragi to euforyki/stimy cisnące serotoninę oraz kannabinoidy. Cała reszta pewnie też ma na to wpływ ale moim zdaniem mniejszy czy wolniej się manifestujący.
Skutecznym lekiem antydepresyjnym, kiedy wszystko inne zawiedzie okazuje się być dysocjant - S-Ketamina, nad którą trwają badania kliniczne a być może gdzieś jest już dostępna na receptę.
Więc microdosing rc dyso ma szanse wyłamać się z mojego postrzegania wpływu rc na depresję ale branie się za to samemu to jak igranie z ogniem.