DOC

Grupa substancji psychoaktywnych (obejmująca także dysocjanty i delirianty) wywołujących zmiany percepcji, świadomości, sposobu myślenia oraz sposobu odczuwania emocji.
Status:
priap
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 681
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 169

DOC

Nieprzeczytany post autor: priap » 5 lata temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

aras, nie będzie lepszych wizuali niż po tryptaminie
DOC z względu na komponentę amfetaminową jest raczej na imprezy w ruchu. Do leżenia i ogólnego spsychodelizowania, to jak wyżej, lepsze tryptaminy.

Status:
NieZwyczajnie
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
Politoksykofil
Posty: 972
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 444

DOC

Nieprzeczytany post autor: NieZwyczajnie » 5 lata temu

priap aras DOC też jest bardzo fajne do całonocnego maratonu seriali. Chyba po żadnym psychodeliku nie doznawałem tak głębokiego zaciekawienia oglądanym filmem/serialem jak po DOx'ach. 14 godzin przed TV z przerwami jedynie na toaletę i wodę :E

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 479
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 147

DOC

Nieprzeczytany post autor: DupaBladaiTyle » 4 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

Od: Chyba chmurka, ale kto to wie...

Ilość Zamawiana: Nie pamietam, chyba 100mg (kolor czerwony bo za malo jak zawsze)

Nazwa produktu: 4-Chloro-2,5-dimethoxyamphetamine (ctrl+c, ctrl+v)

Wygląd produktu: (zabrudzenia itd.): Hmm taki bezowy jakis

ROA: WYLIZANY WOREK (jezykiem) (oral/sublingual mix)

Czas działania: A skad ja mam wiedzec jak dopiero zaczyna dzialac.

Miejsce na zdjęcia: Spieprzaj dziadu, przeciez mowie ze juz nie mam bo worek lize!

!JEŚLI BĘDZIESZ MUSIAŁ WEJŚĆ W KONTAKT Z ODCZYNNIKIEM CHEMICZNYM ZALECA SIĘ ZROBIENIE WCZEŚNIEJ PRÓBY UCZULENIOWEJ!!

Zaaplikowano: Caly brudny i ochydny jezyk z powrotem do pyska. 0.5-1-1.5mg kto to wie.

Profil działania: Lekkie cisnienie w skroniach, czuc troche energii, wizuale jakby mialy sie zaraz pojawic, ale jednak nie... Ale calkiem fajnie jest, tak jak moze z pol papiera bym zjadl mniej wiecej.

Plusy:
+Dodaje energii
+Bez zbednych spiec
+Doskonale laczy sie z bongiem
+Wieksza wyjebka na zycie

Minusy:
-Za malo...
-Dalej malo...

Ogólna ocena: Oceniam produkt w skali od 1 do 10: takie lekko naciagane 8

Podsumowanie:
Podsumowuję swoja opinię.
Moja opinia juz podsumowana w plusach i minusach substancji.
A suma sumarum: warto odstawic ketony! Sajko tez dobrze ryja leb :E


TO, ŻE MÓJ SEN WYGLĄDAŁ W TEN SPOSÓB NIE ZNACZY, ŻE W TWOIM PRZYPADKU BĘDZIE TAK SAMO!
PROSZĘ MIEJ TO NA UWADZE, SZANUJ SWOJE ZDROWIE I PAMIĘTAJ, ŻE PRODUKTY RC NIE SĄ DO SPOŻYCIA!

:thumbup: :wave:
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 479
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 147

DOC

Nieprzeczytany post autor: DupaBladaiTyle » 4 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

Bede waszym szczurem doswiadczalnym, nie ma za co...

Full trip raport.
Tym razem w stylu Erowid.

DOC
https://erowid.org/experiences/subs/exp_DOC.shtml

Tam sa napewno ciekawsze raporty od mojego :)


Dawka jaka wzielem na pierwszy raz jest z ta substancja jest w granicach doswiadczenia "STRONG". Chce sie blizej z nim zapoznac :)
Nie polecam nikomu tak duzo na pierwszy raz.
Cierpie tez z powodu choroby "DRD4 polymorphism", "poszukiwacz wrazen".

Induwidualna dawka, bo znam siebie oraz troche tez suplementacje.

Fajnie ze wylizalem worek pare dni wczesniej, wiec jakas namiastka substancji i minimalna tolerancja jest :D

BODY WEIGHT: ~90kg

PRELOAD(8:00am)
1g oral piracetam
5g oral black pepper seeds
600mg oral L-Theanine
600mg oral NAC
6g oral turmeric
2g oral ashwagandha
1,5g oral phenibut
150mg oral magnesium

DOSE:
~4 mg oral DOC (powder / crystals)

POSTLOAD (+1.5h) 9:30am:
1g oral piracetam
600mg oral L-Theanine
600mg oral NAC
5g oral turmeric
1g oral phenibut
150mg oral magnesium
silendafil 50mg

(+1h) 10:30am:
XXmg THC Chocolate
800ml oral Fruit, oats and seeds smoothie
Multi vit-min + Vit B + 2x Cod liver oil

(+2h) 11:30am:
XXmg THC Chocolate

(+?h) 13:30pm?:
700ml oral Fruit, oats and seeds smoothie

+5?h (thc bongo) powtorz co 1-2h tak do konca dnia.


No dobra.
Wstalem, zyje i jestem caly, juz zajebiscie :) (set&setting)
Organizm wypoczety, calkiem spore polacie dopaminy oraz serotoniny.
Fajnie sie czuje, mam wolne, fajna pogoda, fajnie sie nacpam czyms.

Ok suplementy, hm gdzie by tu zaczac :D
Z rana: 1g piracetam, 5g czarnego pieprzu, 600mg L-Theaniny, 600mg NAC, 6g turmeric, 2g ashwagandha, 1,5g fenibut.

Do tego ~4mg substancji DOC naniesione na papier do dupy niestety.

(+1.5h)
Ponad godzine pozniej przyjelem 1g oral piracetam, 600mg oral L-Theanine, 600mg oral NAC, 5g oral turmeric, 1g oral phenibut, 150mg oral magnesium 50mg oral silendafil

po ok. 1h czasu zaczely sie lekkie wizuale i zlapala lekka relaksujaca zamulka GABA polaczana z ogolna euforia plynaca wprost przez receptory 5HT2A.

(+1h)
Koleszka przyjezdza w odwiedziny i rzuca czekolada THC na stol.
Ze ja som slodyczy nie odmowil, to zjadlem pol kostki, smakowala jak kokon :)
Przepyszna...

(+1h)
Trzeba czekolade dojesc, bo mala wycieczka czeka :)
Podczas parugodzinnej wycieczki samochodowej DOC fajnie wzrastal, a potem bardzo przyjemnie polaczyl sie z THC...
Pamiec poszla sie jebac, jak cos opowiadalem to po 3 minutach jak stracilem watek nie moglem sobie przypomniec o czym gadalem :D
Czulem sie tak jakby to bylo 1/3 real/sen/gra mniej wiecej :D

Mowilem do kolesia ze jakbym teraz sie obudzil w tej chwili, i czulbym sie tak jak sie teraz czuje, to bym myslal ze to jest dalej sen.

Taki zajebisty body high polaczony z relaksem.

(+2h?)
Po powrocie do domu pelen zajebisty trip, ktory stopniowo leci w gore :D
Wizuale bardzo inne od tryptamin oraz 1p, dziwne troche bo nie ma prawie nic "breating".
Ale mimo to zajebiste oczywiscie! Kolory wyjebane, visuale wzrastaja.

Ide na bongo, a po nim to lapie taki stan nie wiem do czego porownac chyba do speedballa... choc nie probowalem.
Energia z DOCa byle fajnie niwelowana przez fenibuta i THC, szczur ucpany jak po opium lezy :D

A ze humor zajebisty to pomyslalem ze wlacze sobie cos smiesznego.
Key & Peele na youtube...



Po obejrzeniu paru odcinkow nie mam juz obaw ze jestem najwiekszym popierdolcem na planecie.
Na szczescie sa jacys ludzie bardziej pojebani ode mnie.
Pomyslalem tez sobie, ze najsmieszniejszy nie jestem ;(((((((((
:D

No dobra fajna pogoda energii sporo, lecimy w plener:
rower + muzyka + woda(duzo trzeba) po pustych drogach miedzy wioskami, przed siebie :)

Na rowerze muzyka dawala kopa niezlego, spiewalem sobie czasami (co robie tez czasem na trzezwo)
no ale ja jak kurwa na koncercie, prawie z roweru bym sie spierdolil :)

(+1h) 15:00?
Cos mialem napisac i zapomnialem :D
Zjadlem calkiem porzadny obiad wziele prysznic i sobie pisze ten raport.

Potem moze cos dopisze, ide pochillowac...

NIE bierzcie tyle, a najlepiej nie bierzcie NIC.
Pozdrawiam bladadupa z dupybladej adios!

Dodano po 1 godzinie 9 minutach 15 sekundach:
A, jak zdjelem sluchawki po jakims czasie razdy rowerem, to uslyszalem wspaniale okrzyki ptakow...
Piekne zielone i roznokolorowe pola, wszysto zylo i spiewalo.
Nie bylo jakis super mocnych wizuali bo raczej skupilem sie na rozmyslaniach a tym czasie.
Po powrocie do domu niedawno czuc ze paek substancji lekko slabnie, a raczej stabilizujue sie.
Piwko, bonio, dopek i takie tam.

PS.
Ano jeszcze jedno...
Zapomnialem ze zpauzowalem raport, przez libido fenibutowe.
Po wizycie u huba powrocilem jak nowo narodzony do pisania.
Lecz jak spojrzalem na godzine to dlugiej pauzy nie mialem, bo jakies 3-4 minuty :wave:
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 479
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 147

DOC

Nieprzeczytany post autor: DupaBladaiTyle » 4 lata temu

Edit:

Zejscie mininalne, afterglow minimalny.
Spalem od ok. 2:00 do 13:00 po melatoninie :D
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team