Downhill po 4-CMC

Ogólne dyskusje na temat research chemicals. Opisy tripów na różnych odczynnikach oraz propozycje ich mixów.
Status:
WolnyAllChemic
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 112
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 116

Downhill po 4-CMC

Nieprzeczytany post autor: WolnyAllChemic » 2 lata temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

Rafal1234 pisze:
3 lata temu
Mnie po przerobieniu 1g 4cmc zawsze na drugi dzień bolały zatoki ,nie raz zdarzyło mi się też puścić pawia przez ten okropny spływ . Na mnie w sumie najlepiej działał pierwszy snif taki porządny 02 lub troszke ponad to działanie.odczuwalem max godzinę dorzutki albo ta druga jeszcze coś tam działał a kolejne już praktycznie że nic po 5 dorzucie zazwyczaj dopadała mnie senność i szedłem spać . 3 jka dużo mniej toksyczna moim zdaniem i czuć w.niej jakaś tam stymulację gdy po czwórce zawsze mnie zamulalo nie czułem ani trochę speeda,ale może to dlatego że dość regularnie spożywam amf .
Bo 4cmc swoje działanie opiera na serotoninie, od lat jest wałkowane ze sniffować czwórkę to bezsens i strata materiału. To się łyka, pije, wali bombkę. W innym przypadku nie odczujesz pełni efektów. A poza tym jak zauważyłeś przyjmowanie klefedronu tą drogą aplikacji jest uciążliwe i niekomfortowe, po prostu się nie nadaje. Do sniffu dobrze sprawdza się 3cmc.
Warto też zaopatrzyć się w wodę morską i stosować przed i po zażyciu donosowym.
BendfellsTM pisze:
3 lata temu
Jeśli chodzi o nakurwianie bombki za bombką, to nie polecam na dłuższą metę. Te ścierwo jest w stanie tak rozjebać żołądek, że aż byś się zdziwił. Tym bardziej nakurwiane non stop, i do tego na pusty żołądek. Sam się o tym przekonałem, z tym że ja tego gówna przejadłem tyle, że to głowa mała. Ale to nie jest istotne ile, bo ryje to bebechy tak samo mi, jak i Tobie. Nawet drobną tabletkę antybiotyku, bierze się z osłonką na żoładek, więc pomyśl jaki wpływ ma takie RC. Nakurwianie non stop nie kończy się na niczym innym, jak nakurwianie w późniejszym czasie jeszcze więcej, bo chce się uzyskać wyimaginowaną fazę, którą ma się w bani, ale nie jest ona do osiągnięcia, przez wypłukanie. I w takim błędnym kole można się obracać, i obracać. Tym bardziej, że nasze złoża hormonów szczęścia wyczerpują się o wiele szybciej, niż może się to wydawać, a ich regeneracja już nie wygląda tak kolorowo. Powracając do wcześniejszego tematu, szczury w kindzybał to również nic dobrego dla nas, ale w moim odczuciu, nie są one aż tak inwazyjne, jak takie duże bombka zarzucona bezpośrednio na żołądek, więc je to najlepiej zarzucać okazjonalnie. Pozdro
Przy większej ilości dorzutek najlepiej właśnie zażyć coś osłonowego, probiotyk (te lepsze są niestety na receptę). W przypadku braku takiego środka pod ręką, dobrze sprawdzają się jogurty, najlepiej naturalne, ponieważ zawierają żywe kultury bakterii, które naturalnie w pewnym stopniu chronią nasz żołądek i wspomagają jego florę bakteryjną.
Zdarzało się że potrafiłem zjeść 3-5g w dość krótkich odstępach czasu, mniej więcej co godzinę/półtorej bombka 0,4+ i stosując powyższe nie uświadczyłem nigdy takich problemów żołądkowych. Co wcale nie oznacza, że takie ilości są rozsądne. Czwóreczka mocno winduje tolerancje na inne ketony z tej grupy substancji, płuczę z serotoniny i jest bardziej neurotoksyczna niż np. Meta-Klefedron, szczególnie w nadmiarze.
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni :E

Status:
Rafal1234
Blister
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 1

Downhill po 4-CMC

Nieprzeczytany post autor: Rafal1234 » 2 lata temu

Wolny all chemik . 3 cmc jeszcze ujdzie bo dziala też na dopamine i czuć spedda czego w czwórce brakuje co jak sam napisałeś jest to seorotoniki jak mdmda a mi takie nie podchodzą . Tylko stimy. Ja po seoronitonikach nie czuje żadnej eufori ani nic fajnego ,tylko spać się chce ,a trójka też po kilku dorzutkach nie działa wgl a w bombce jest nie aktywna . Tylko alfa ,feta typowe stimy dla mnie są dobre bo wydaje i długi dzialaja . Pozdro

Status:
Makumba1
Blister
Newbie
Posty: 9
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 1

Downhill po 4-CMC

Nieprzeczytany post autor: Makumba1 » 2 lata temu

Mam pytanie czy jak zrobię roztwór z 4 cmc gold a później namocze nim kartkę to po wyschnięciu będzie kopać ?

Status:
Makumba1
Blister
Newbie
Posty: 9
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 1

Downhill po 4-CMC

Nieprzeczytany post autor: Makumba1 » 2 lata temu

Chodzi mi oto o że jeśli rozrobie z woda w małej ilości i namocze kartki czy po zjedzeniu kartek działać będzie


Status:
Makumba1
Blister
Newbie
Posty: 9
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 1

Downhill po 4-CMC

Nieprzeczytany post autor: Makumba1 » 2 lata temu

Czaje ale czy to zadziała bo nie wiem czy marnować odczynnik Bo chce nasączyć koledze i wysłać

Status:
lek_na_syfa
Psychonauta
Newbie
Posty: 650
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 291

Downhill po 4-CMC

Nieprzeczytany post autor: lek_na_syfa » 2 lata temu

Makumba1 pisze:
2 lata temu
Czaje ale czy to zadziała bo nie wiem czy marnować odczynnik Bo chce nasączyć koledze i wysłać
musisz sprawdzić. nie sądzę, żeby ktoś się bawił w ketony na papierze. jeśli już to palenie - ma większe stężenie i pasuje na papier. 4cmc działać będzie, ale kolega będzie musiał zapewne zjeść "prawie cała gazetę" ; )
i później ją strawić.

Status:
Makumba1
Blister
Newbie
Posty: 9
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 1

Downhill po 4-CMC

Nieprzeczytany post autor: Makumba1 » 2 lata temu

Dobra dziękuję za info pozdrawiam