Nigdy nie idzcie na samoukaranie - raz poszedlem i mam nauczke.
Nie podejmuj pochopnie decyzji w kwestii dobrowolnego poddania się karze – zapewne taka właśnie propozycja zostanie Tobie przedstawiona w toku prowadzonego postępowania przygotowawczego. Powinieneś wiedzieć, że przyjęcie propozycji prokuratora w kwestii dobrowolnego poddania się karze oznacza dla Ciebie wyrok skazujący za przestępstwo posiadania narkotykow. W takiej sytuacji jesteś uważany za osobę skazaną i dane w tym przedmiocie będą figurowały w Krajowym Rejestrze Karnym. Powinieneś zatem pamiętać, że wbrew pozorom, dobrowolne poddanie się karze grzywny nie zawsze będzie dla Ciebie korzystnym rozwiązaniem.
Probojcie sie bronic bijacym tata w domu , spierdol... dziecinstwiem w domu , koledzy bili w szkole - to juz jest mniejsza kara jaka wybierze Ci prokurator gdybys mial pojsc na samoukaranie.
MI za smiecia 0.1 natury co zostalo uznane za "jedna dzialke" dali zawiasy .... pol roku na 5 lat. do tego dochodzi rok cichego, Czyli przez 6 lat nie moga mnie zlapac bo bedzie recydywa.... Czemu poszedlem na samoukaranie .... Bo tak mi proponowali panowie policjancji ze to najlepsze rozwiazanie a okazalo sie ze jest to najgorsze rozwiazanie. Dla nich - 0 pracy papierkowej , a dla Prokuratoroa tylko wystarczy wystawic kare bo przeciez i tak sie juz na nia zgodziles bo poszedles na samoukaranie....
NIGDY WIECEJ art 335 .!!
PO calej dramie wpada kuratorka i tlumaczy mi po co poszedles na samoukaranie przeciez to bly jakies strzepki do ktorych nie musailem sie przyznawac i sparawa by byla umorzona a jednak panowie policjanci tak mnie zamotali ( potrafia to robic to ich robota) ze sie do tego przyznalem i dopiero jakis teraz mi te zawiasy ucichaja
