Ostatni post z poprzedniej strony:

brandt123,

brandt123 pisze: ↑

3 lata temu

Substancja 3-CMC sprzedawana jest w sklepach internetowych oraz stacjonarnych w Europie.
Jest oferowana jako „dopalacz” (pod postacią białego proszku czy kryształu o rozmaitych
nazwach) a także jako odczynniki chemiczne (tzw. research chemicals).

Naprawde? Gdzie?! Troche przesadziłaś z ta dawka informacji, to dla mnie za duzo.

Nie no, po prostu wyskoczyłaś z tym troche jak Filip z konopii.

Smith, Kurcze chce dobrze, a coś jest nie tak, to co mam na forum pisać? Wytłumacz mi. Mam być miła i co dalej, jak uczestniczyć w forum?

brandt123, pisz co chcesz spokojnie Nie bierz też tego jako atak. Po prostu trochę odbiegłaś od tematu.

Pytanie jest trochę dziwne. Wchodzisz na forum kiedy chcesz coś napisać. Kiedy nie chcesz to np tylko czytasz wpisy innych użytkowników. Nie jestem raczej odpowiednią osobą do mówienia Tobie co powinnaś zrobić. Możesz pisać wszystko co jest zgodne z regulaminem

Uczestnikiem forum jest każdy użytkownik. Niezależne czy aktywnie się udziela w dyskusjach, więc de facto już nim jesteś.

brandt123, brawo... brawo za podanie informacji o których każdy z Nas wie wygrywasz ekspress z kawą. nie powielaj informacji ogólnodostępnych i skup się na zadanym pytaniu. natomiast jeśli nie posiadasz minimum wiedzy w przedmiotowej kwestii to po prostu się nie udzielaj w temacie.

brandt123 pisze: ↑

3 lata temu

Kurcze chce dobrze, a coś jest nie tak

uważasz,że skorzystanie z metody kopiuj/wklej jest dobre?

brandt123 pisze: ↑

3 lata temu

to co mam na forum pisać?

masz dzielić się informacjami, a nie korzystać ze źródeł... encyklopedie to my znamy.

brandt123 pisze: ↑

3 lata temu

jak uczestniczyć w forum?

pisz merytorycznie odnosząc się sprawy / tematu. a jeśli nie masz wiedzy to lepiej korzystaj z doświadczeń użytkowników dostępnych na forum. forum to taka skarbnica wiedzy, tego w encyklopediach nie ma.

Muszę niestety stwierdzić iż mam podobnie. A to na pewno wynika z tego, że lecę już prawie rok...
Ciężko jest mi uzyskać stan kopnięcia "wypierdolenia" z kapci, aczkolwiek mam na to swój sposób i ogólnie to PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH, ŻE NA MNIE TO TAK ZADZIAŁAŁO A U CIEBIE DROGI CZYTELNIKU MOŻE PROWADZIĆ NP. DO MNIEJ LUB WIĘKSZYCH PROBLEMÓW Z KARDIO I INNYMI NARZĄDAMI.

A więc mój przepis na "pizdę nad głową" to bomba 3mmc 250mg, w tym samym czasie pół blottera czyli 50mg 1cP LSD pod język i jak kto woli to można np. doprawić podkreślam DELIKATNIE np. hexenem. Ale tak jak mówię, z tym bywa różnie, bo niekiedy przez 2-3 h jest fajnie a potem potrafi mi się nagle humor popsuć i benzo ratuje sytuację.

Drugi przepis to najzwyczajniej w świecie napić się np. Winka, piwka czy innego szampana. Powoduje to rozluźnienie i tak jakby otwiera drogę do receptorów dopaminowo-serotoninowych.

Gargameli pisze: ↑

3 lata temu

brandt123, brawo... brawo za podanie informacji o których każdy z Nas wie wygrywasz ekspress z kawą. nie powielaj informacji ogólnodostępnych i skup się na zadanym pytaniu. natomiast jeśli nie posiadasz minimum wiedzy w przedmiotowej kwestii to po prostu się nie udzielaj w temacie.

brandt123 pisze: ↑

3 lata temu

Kurcze chce dobrze, a coś jest nie tak

uważasz,że skorzystanie z metody kopiuj/wklej jest dobre?

brandt123 pisze: ↑

3 lata temu

to co mam na forum pisać?

masz dzielić się informacjami, a nie korzystać ze źródeł... encyklopedie to my znamy.

brandt123 pisze: ↑

3 lata temu

jak uczestniczyć w forum?

pisz merytorycznie odnosząc się sprawy / tematu. a jeśli nie masz wiedzy to lepiej korzystaj z doświadczeń użytkowników dostępnych na forum. forum to taka skarbnica wiedzy, tego w encyklopediach nie ma.

Gargameli, Gargameli, Okey, a mogę jak na forum ktoś pyta o tv, a skopiować z forum i podać danej osobie? , która pyta np 17,a tamta informacja o tv jest 5 miesięcy temu, np dobre konto.

brandt123, napisane tak zawile, że nie wiem o co Ci chodzi.

Gargameli, Czy mogę skopiować kogoś info z forum, wklejać innym.?

brandt123 pisze: ↑

3 lata temu

Czy mogę skopiować kogoś info z forum, wklejać innym.?

tylko po co? przecież na forum jest wyszukiwarka i nie ma sensu kopiować tego samego w inne miejsce.

chyba forum to miejsce na dzielenie się wiedzą, doświadczeniem, pisaniem recenzji i zdawania relacji o odczynnikach, a nie miejsce na kopiowanie tego co już zostało napisane. ponadto w luźnych działach możesz pisać co chcesz trzymając się Regulaminu forum oraz przyjętych zasad.

brandt123, Najlepiej sobie przeczytaj regulamin i pisz po prostu wszystko z głową. Jestem na tym forum dopiero tydzień ale czuje się jakbym już znał wielu wypowiadających się

Enchi pisze: ↑

3 lata temu

brandt123, Najlepiej sobie przeczytaj regulamin i pisz po prostu wszystko z głową. Jestem na tym forum dopiero tydzień ale czuje się jakbym już znał wielu wypowiadających się

Okey spoko

Mnie to wygląda na niedobory magnezu lub potasu lub możliwe że jednego i drugiego. Miałem tak przez jakiś czas stymulanty w ogole nie chciały zaskakiwać, a serducho waliło jakby młotem i puls szalał (nie był wysoki lecz występowała arytmia i zaburzenia tetna) a stymulanty prawie nie dzialalaly, neuroprzekaźniki tak jakby w ogóle nie zaskakiwały. Polecam np cytrynian magnezu np Polomax b6 Max lub Potazek Mag. Z preparatami magnezu to tez jest różnie, ja juz przerobiłem że najlepiej wypada cytrynian jak dla mnie. Węglanu, mleczanu czy tlenku zupełnie nie polecam. Zresztą nie raz pamietam twoje wczesniejsze wypowiedzi jak np skakal ci obraz np po 4cmc z tego co wiem skakanie/latanie obrazu na euforykach występuje przy niedoborach potasu. Ja bym zakupił na twoim miejscu Pottasium one 100 kap i Polomag b6 Max. Koszt niewielki a problem z wysokim ciśnieniem i wariującym tętnem powinien się rozwiązać.

Pigulak pisze: ↑

3 lata temu

Zresztą nie raz pamietam twoje wczesniejsze wypowiedzi jak np skakal ci obraz np po 4cmc z tego co wiem skakanie/latanie obrazu na euforykach występuje przy niedoborach potasu.

A nie jest tak, że klatkowanie obrazu to norma przy 4cmc?
btw. mógłby ktoś mi wyjaśnieć o co dokładnie chodzi w terminie klatkowanie obrazu? To jak w filmie hd z netu kiedy się lagi robią i obraz przycina? Czy coś innego?

Pyt0n, No, wyobraź sobie monitor z fatalnym odświeżaniem - jakieś 24 Hz
Albo kompa z kartą, która już kiepsko wyrabia na nowych grach. I niby można grać ale widzisz co którąś klatkę, co daje efekt klatkowania.

Swoją drogą zaliczyłem to w ostatni weekend po raz pierwszy w sumie.
Było dość standardowe wyposażenie, czyli alko (całkiem sporo), trójki i alfa (w standardowych rozsądnych ilościach)
Przy czym dość długo posiadówa trwała, z 10 godzin co najmniej.

I jak wychodziłem z posiadówy (było już rano i widno), to

- włączył mi się ten efekt klatkowania tylko u mnie on się przejawiał tak, że nie gubiłem klatek obrazu ale miałem naprzemiennie klatki ciemniejsze i jaśniejsze o dość dużej różnicy jasności, takie szybkie pulsowanie obrazu

- śnieg mnie zaczął razić nie do zniesienia a jakiekolwiek ciemniejsze obiekty na śniegu (gałęzie, kamienie, cokolwiek) przybrały zgniły ciemno-zielony kolor (obojętnie jaki kolor miało w rzeczywistości) z trochę jaśniejszą zieloną obwódką, poświatą, takim dodatkowym obrysem. I to wszystko, co było tym dodatkowym obrysem trzęsło się, falowało a jak szybko przenosiłem wzrok gdzie indziej to wręcz ciągnęły się takie smugi

- dość długo to trwało, bo po wyjściu jechałem jako pasażer z trzy godziny i na końcu podróży nadal to miałem ale potem stopniowo zanikało, zapewne dlatego, że najadłem się i napiłem jak człowiek a cokolwiek włączyło te efekty, przestało działać.

Obstawiam połączenie alfy z alko, bo przy tej kombinacji obserwuję też różne inne dziwne efekty, których nie mam, gdy wezmę samą alfę albo samo alko.

OomAmee pisze: ↑

3 lata temu

śnieg mnie zaczął razić nie do zniesienia

ja tak miałem jak wychodziłem z pracy z nl, a z kolei bylo słońce. Godzine potrafiły mi oczy łzawić, a tylko jarałem.

Lil_Pit pisze: ↑

3 lata temu

Każda pierwsza kreska działa na mnie dobrze ale z każdą kolejną robię się coraz bardziej aspołeczny, nie chce mi się z nikim rozmawiać, robi mi się zimno czuje się zmęczony, senny i nie czuje już tego przyjemnego działania np po 3cmc/4cmc. Po MDMA, 4cmc ani innych euforykach nie mam żadnej euforii działa na mnie jedynie speedujaco. Nie jest to wina lewego towaru bo przez rok próbowałem już trójki, czwórki, mmc i amfetamin od różnych vendorow i na moich znajomych działają normalnie, każdy jest zadowolony. Działają jedynie na mnie psychodeliki i nic poza tym. Zaznaczę chociaż Ci którzy mnie znają wiedzą o tym, że wcześniej nie żałowałem sobie i przyjmowałem spore ilości. Uzupełniam na bieżąco witaminy, elektrolity, jem normalnie oraz próbowałem robić przerwy od towaru ale nic to nie daje. Robiłem ekg ale z sercem wszystko w porządku. Za każdym razem liczę, że może teraz będzie tak jak być powinno ale nie jest. Co może być tego przyczyną? Zjarane neuroprzekaźniki czy może jakieś problemy z serotonina? Sporadycznie teraz biorę ale zwłaszcza drugiego dnia jak coś wrzucę robią mi się sino/ czerwone dłonie, sine kostki niejednokrotnie siniejace kolana,ciemne zabarwienie wokół oczu i puls w kosmosie. Nie mam na myśli jakichś dużych ilości bo mowa jest o max 2g na dwa dni i więcej od dawna nie biorę. Przy okazji tego co wymieniłem czuje się jak struty. Domyślam się, że nikt nie jest tu specjalista ale może miał ktoś podobnie lub ma podejrzenia co może być tego przyczyną.

Dodano po 6 minutach 48 sekundach:
Wołam do tematu Gargameli może będziesz w stanie coś podpowiedzieć.

Przeżarty jesteś za grubo to chyba logiczne że nic nie działa odstaw na 5,6 miesięcy to bedzie działać jak należy