Czesc od jakiegos czasu cpam dosc duzo 2dni przerwy znowu zacpam i znowu przerwa takie błędne koło.
Jak siedzę w domu to czuje sie bardzo samotny, wydaje mi się ze wszyscy myślą że jestem poryty, ze chcą zerwać ze mną kontakt. Mam paru znajomych ale praktycznie to ja się tylko do nich odzywam, serio mysle ze na sile odbierają te telefony a za plecami gadają o mnie źle itp. Co to moze byc choroba jakas???

Co mam zrobic blagam o pomoc te zjebane mysli mam prawie ciagle. Zaplace nawet za pomoc przelewem jak ktos mi cos doradzi, zapyta, pomoze

bump

Ogarnij się i przestań ćpać

ChoraGlowa pisze: ↑

2 lata temu

Mam paru znajomych ale praktycznie to ja się tylko do nich odzywam, serio mysle ze na sile odbierają te telefony a za plecami gadają o mnie źle itp. Co to moze byc choroba jakas?

pytasz na co chorują twoi znajomi? ta choroba to rozsądek. ty na nią jeszcze nie zachorowałeś. postaraj się od nich nią zarazić.

przestaw się na psychodeliki. Tak jak niektórych trzeba leczyć Metadonem ,tak tych uzależnionych od proszków trzeba wyleczyć psychodelikami.

Zacznij jarać dyma a ten temat narazie odpuść na dłuższy czas i wszystko wróci do normy. I zacznij więcej jeść w szczególności witaminy i dużo się nawadniaj.

Nie wiem czy aby nie pogorszyliscie jego stanu

ChoraGlowa,

Twoje myśli są naturalne po długich testach

Organizm, choć głównie równowaga chemiczna w mózgu muszą dojść do siebie

Przerwa mile wskazana, na tego typu myśli benzodiazepiny działają niemal natychmiastowe ale ich nie polecam

Za to polecam Ci zdrową dietą (warzywa i owoce ) suplementy diety witaminy i minerały oraz ashwagande

Dziś wieczorem przebierz się w dresy i zrób parę kolek na bieżni od razu lepiej się poczujesz

Pamiętaj następne testy na używkach po miesiącu od ustania dolegliwości

Pozdrawiam

Zaprzestać ćpać jeść dużo witamin owoce warzywa zdrowa dieta jeżeli naprawdę się źle czujesz to benzo typu eztazolam clonozepamum w ostateczności sport itd

Nie chce cie martwic ale w " schizmach " możesz miec racje. Ja dlugi czas ratowalem się telefonami do " normalnych " a potem okazało się mnie obgadują. Znajdź fajnych znajomych a co do cpania zrób co uważasz.

Bieganie w momencie gdy facet jest skatowany ketonami też nie jest dobre.
Dla kogoś kto biega regularnie - ok ,ale dla kogoś kto siedział i ćpał cały czas to takie bieganie na bieżni może się źle skończyć. Serce u niego musi być dobrze skatowane.
Z dietą i minerałami się zgadzam.

ChoraGlowa, jak widzisz chłopaki podali Ci parę pomysłów
-albo szukaj alternatywy - THC ,Psylocyna
-albo przestawienie się na zdrowy tryb życia

Serd pisze: ↑

2 lata temu

przestaw się na psychodeliki. Tak jak niektórych trzeba leczyć Metadonem ,tak tych uzależnionych od proszków trzeba wyleczyć psychodelikami.

Masz coś z łbem ? Każesz mu że skrajności w skrajność uderzyć. Niech przestanie ćpać, zacznie zdrowo odżywiać...

Serd pisze: ↑

2 lata temu

albo szukaj alternatywy - THC ,Psylocyna

I znowu to samo... chłopie weź się kurwa ogarnij. Jak wyskoczy przez okno bo bad tripa zalapie to weźmiesz za to odpowiedzialność ? Nie. Będziesz miał to w dupie. Jak masz jakieś pojebane "rady" dawać to wcale si nie odzywaj

Dodano po 1 minucie 44 sekundach:
ChoraGlowa, a Tobie radzę troszkę przystopować. Jeśli nie chcesz przestawać się w to bawić musisz zacząć to robić z głową. Żadnych ciągów, regularne nawadnianie i posiłki, witaminy, no i wiadomo że się wysypiać.

Jeśli gość ma na tyle mocną głowę żeby cpać proszki to tym bardziej psychodeliki.
Zjazd i brak snu czy jedzenia sprawi że prędzej wyskoczy przez okno niż przez "bad tripa"
Po za tym nie ładnie nazywać kogoś nie ogarniętym nie zaczerpując wcześniej żadnych informacji
poczytaj o: "śmierć ego" ,"psychodeliczne doświadczenie" czy "szkodliwości LSD/grzybów" ;jednoczesnie samemu będac niezbyt mądrym.
Psychodeliki nie uzależniają i nie robią papki z mózgu w przeciwieństwie nawet do THC a już zwłaszcza proszkom.

Tak w ogóle to łatwo się mówi "przestaw się na zdrowy tryb życia" ,jeśli myślisz że to takie proste to prawdopodobnie masz ten sam problem co autor tematu ,z tą różnicą że autor tematu chce się zmienić.

Dodano po 3 minutach 18 sekundach:
nie będę odpisywał więcej bo widzę że jesteś osobą która nie lubi poszerzać wiedzy. Pozdrawiam.

Jak jesteś taki kształcony to co tu robisz chłop powinien przestać ćpać a Ty mu sugerujesz psychodeliki. Pomyśl troszkę. I nie mam takiego problemu i nigdy nie miałem, mimo że dużo brałem. Wszystko siedzi w głowie a jak widać jego głowa potrzebuje detoxu

Serd, oczywiście psychodeliki mogą być pomocne w terapiach. jednak powinny byc stosowane pod nadzorem ludzi znających się na takim "leczeniu". pacjent też musi spełnić pewne warunki.
nie możesz nikomu sugerować psychodelików itp - co to jest? psychodeliczna teleporada? nie znasz ChorejGlowy i nie masz żadnego pojęcia co może mu się stać po takiej sesji. chyba, że spotkasz się z nim i będziesz go trzymał za rękę jak wejdzie mu bad trip. gwarantuję, że po takim doświadczeniu dasz sobie spokój z takimi pomysłami.

lek_na_syfa, ciekawe czy teraz zrozumie.