Euforyk/Empatogen
Euforyk/Empatogen
Witajcie
Od 3 lat jestem aktywnym badaczem substancji o tak wdzięcznej nazwie 4-cmc. Powiem Wam, że substancja zaczęła nudzić i być mało wydajna z uwagi na tolerancję szczura, gdyż donosowo nie schodzi poniżej 500mg a oralnie 1 grama. Szukam do badań czegoś mocniejszego, głównie chodzi mi o potężną euforię oraz empatię. Liczę na Waszą pomoc w znalezieniu substancji, która mnie interesuje
Od 3 lat jestem aktywnym badaczem substancji o tak wdzięcznej nazwie 4-cmc. Powiem Wam, że substancja zaczęła nudzić i być mało wydajna z uwagi na tolerancję szczura, gdyż donosowo nie schodzi poniżej 500mg a oralnie 1 grama. Szukam do badań czegoś mocniejszego, głównie chodzi mi o potężną euforię oraz empatię. Liczę na Waszą pomoc w znalezieniu substancji, która mnie interesuje
Jeżeli pomogłem, zostaw +
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Euforyk/Empatogen
Conscribo, Po pierwsze opisz co ile badasz? Bo 3 lata to nic nie mówi. Możesz przecież wrzucać raz na miesiąc, a obecne dawki wynikają z tego, że od 10 miesięcy nigdzie nie ma dobrego sortu tylko jakieś odpady. Pytanie też, czy zarzucasz 1 cz 2 raz i finito czy robisz posiadówy po 12-15 godzin do końca.
Ogólnie to przez 4-cmc jesteś zajechany na wszystko. Feta cię pobudzi ale na pustaka, bez tej delikatnej euforii. Koks to nie wiem czy w ogóle zadziała, może być tylko niepokój. Dobre 3-cmc zrobi banie na 15-30min i tyle, będzie brakować tego serotoninowego działania w tle.
Czwórka to nie tylko niemiłosierne targanie serotoniny i dopaminy ale też transporterów i innych neuroprzekaźników. Bardzo ważna jest tutaj też noradrenalina. Dlatego jak walisz dużo 4-ki to możesz potem w ogóle nie poczuć amfetaminy, chociaż to niby stim. Na maksa jesteś też wypłukany z mikroelementów. Suplementacja to tylko taki mały plasterek przyłożony na dużą ranę. Jak jeszcze pijesz sporo i palisz to regeneracja jest bardzo ciężka.
Wg. mnie nic lepszego od dobrej czwórki, której nie ma nigdzie teraz, nie znajdziesz. MDMA nie da ci tego, brakuję w nim tego pierdyknięcia na dopaminę.
Jedynie wyjście to stopka 4-6 tygodni.
PS. Po stopce najlepiej przerzucić się na 3-cmc, tylko to musi być prawdziwa przerwa. A potem ogarnięcie najlepszego możliwego tematu. Naprawdę trójka przy czwórce to jest niewinna igraszka dla organizmu.
Ogólnie to przez 4-cmc jesteś zajechany na wszystko. Feta cię pobudzi ale na pustaka, bez tej delikatnej euforii. Koks to nie wiem czy w ogóle zadziała, może być tylko niepokój. Dobre 3-cmc zrobi banie na 15-30min i tyle, będzie brakować tego serotoninowego działania w tle.
Czwórka to nie tylko niemiłosierne targanie serotoniny i dopaminy ale też transporterów i innych neuroprzekaźników. Bardzo ważna jest tutaj też noradrenalina. Dlatego jak walisz dużo 4-ki to możesz potem w ogóle nie poczuć amfetaminy, chociaż to niby stim. Na maksa jesteś też wypłukany z mikroelementów. Suplementacja to tylko taki mały plasterek przyłożony na dużą ranę. Jak jeszcze pijesz sporo i palisz to regeneracja jest bardzo ciężka.
Wg. mnie nic lepszego od dobrej czwórki, której nie ma nigdzie teraz, nie znajdziesz. MDMA nie da ci tego, brakuję w nim tego pierdyknięcia na dopaminę.
Jedynie wyjście to stopka 4-6 tygodni.
PS. Po stopce najlepiej przerzucić się na 3-cmc, tylko to musi być prawdziwa przerwa. A potem ogarnięcie najlepszego możliwego tematu. Naprawdę trójka przy czwórce to jest niewinna igraszka dla organizmu.
Euforyk/Empatogen
Też ostatnio tracę sympatię do czwórek.
Działają na mnie jak należy ale mam ciężkie zejście z nich. Bardzo nieprzyjemne uczucie w głowie oraz potworne gorąco, mimo że się schładzam na 10 różnych sposobów.
Albo coś się zmieniło z tymi czwórkami albo w moim systemie. Choć tylko na zjeździe, w samym działaniu nic.
Albo przyczyną jest jednak łączenie ich z upałami.
Ale po trójkach tego nie obserwuję.
Działają na mnie jak należy ale mam ciężkie zejście z nich. Bardzo nieprzyjemne uczucie w głowie oraz potworne gorąco, mimo że się schładzam na 10 różnych sposobów.
Albo coś się zmieniło z tymi czwórkami albo w moim systemie. Choć tylko na zjeździe, w samym działaniu nic.
Albo przyczyną jest jednak łączenie ich z upałami.
Ale po trójkach tego nie obserwuję.
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
Euforyk/Empatogen
GrzybeQ, Powiem tak, jestem znany z tego, że robię ciągi tygodniowe. Podczas tego czasu potrafię przebadać 10-15 gram. Dawki, które opisałem badałem już 3 lata temu, ponieważ doszedłem do wniosku, że nie ma sensu bawić się w badanie po 100-200mg, ponieważ kolejne dorzutki nic nie dają i lepiej raz a porządnie. Tylko, że na tym ''razie'' się nie kończy, ponieważ potem, są dorzutki w takich samych ilościach, które tak na prawdę nic nie dają, no może na 15-20 minut. Alkoholu nie piję, ponieważ nie widzę w tym przyjemności i zostałem przy badaniu czwórki. Najdłuższa przerwa u mnie to były 2 tygodnie, więcej nie daję rady wytrzymać. Coś tam czytałem, że dobre jest 3-fea, ale mam jeszcze mało informacji, aby wyrazić większą opinię. Najśmieszniejsze jest to, że po czwórce nie zauważam kompletnie żadnych zejść, nic, null.
edit: po ciagu na czwórce, spróbowałem trójki od 3c i 5 minut po zapodaniu, zasnąłem, taka ciekawostka
edit: po ciagu na czwórce, spróbowałem trójki od 3c i 5 minut po zapodaniu, zasnąłem, taka ciekawostka
Jeżeli pomogłem, zostaw +
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Euforyk/Empatogen
Bo jak się wyczerpie dopamina i serotonina, organizm gwałtownie wytwarza melatoninę, od której się zasypia. Tak, że tak
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
Euforyk/Empatogen
Tylko chodzi o to, że po badaniu czwórki, nigdy nie jestem wypłukany z sero. Zawsze na następny dzień lub na koniec ciągu jestem uśmiechnięty, nie ma doła, zepsutego humoru, braku chęci do życia.
Jeżeli pomogłem, zostaw +
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Euforyk/Empatogen
No następnego dnia może i tak, bo przez sen to i owo się odbuduje. Ale w tym konkretnym momencie moim zdaniem zostałeś awaryjnie zamelatoninowany
Sam to parę razy przerobiłem
Sam to parę razy przerobiłem
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
Euforyk/Empatogen
Bo ty już jedziesz na minimalnym poziomie sero, dlatego wydaje ci się nie masz doła. Coś o tym wiem, bo też siedziałem w czwórce. Nie da się robić ciągów na 4-cmc, to co odczuwasz to jest może 15-20%. Jest duże prawdopodobieństwo, że już wypaliłeś sobie masę receptorów i nie odczuwasz skutków ubocznych.
Dlaczego nie możesz wytrzymać dłużej niż dwa tygodnie? Bo wtedy jako tako dochodzi do regeneracji ukł. nerwowego i receptory dopaminowe dają o sobie znać. Nie ma że boli, trzeba pociągnąć dłużej stopkę, albo przerzucić się na 3-cmc i odpuścić 4-cmc na 3 miechy. Naprawdę czwórka to jest keton demolka dla ukł. nerwowego. Jedyny jej plus to fakt, że się szybko wypłukuje z organizmu.
Żaden spid nie da ci chodź namiastki odczuć po euforykach, a pakowanie się w te z fluorem to jest już totalna głupota. Będziesz chciał dorzucać bo efekty będą mizerne a "fluorowce" strasznie długo siedzą w organizmie i przedawkujesz.
Musi się odbudować chodź minimalnie serotonina i noradrenalina, bez tego dalsza zabawa nie ma sensu.
Euforyk/Empatogen
GrzybeQ, Chyba zrobię tak jak mówisz, tylko najgorsze jest to, że jedzie do mnie dostawa Na trójkę się raczej nie przerzucę, ponieważ w ogóle mnie nie kręci, ale to może przez to, że gdy miałem okazje testować od 3c, to byłem na ciągu z czwórką. Muszę się poważnie zastanowić nad tym, bo przerwa jest wyraźnie konieczna, aby dalej cieszyć się w pełni badaniem czwóreczki.
edit: Wiesz może, czy w szpitalu robią badania na poziom serotoniny? Chętnie bym zmierzył i zobaczył ile jej ostało.
edit: Wiesz może, czy w szpitalu robią badania na poziom serotoniny? Chętnie bym zmierzył i zobaczył ile jej ostało.
Jeżeli pomogłem, zostaw +
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Euforyk/Empatogen
Jak będziesz robić sobie tą przerwę to polecam wcinać 5-HTP.
Raz, że będzie Ci łatwiej, bo to poprawia samopoczucie, m.in. oczywiście.
Dwa, że to przyspiesza regenerację i odbudowę podzespołów
Raz, że będzie Ci łatwiej, bo to poprawia samopoczucie, m.in. oczywiście.
Dwa, że to przyspiesza regenerację i odbudowę podzespołów
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
Euforyk/Empatogen
Ten post ma wysoką reputację.
Musisz sobie zrobić przerwę i porządny detoks.
Nie wiesz co tak na prawdę pakujesz w siebie. Obecnie 3 CMC i 4 CMC to jedna wielka niewiadomo. Nie dość, że sorty są słabe to jeszcze niektórzy V sprzedają trójkę jako czwórkę i czwórkę jako trójkę. Więc będziesz kompletnie wypłukany ze wszystkiego.
O ile z organizmu BK wychodzi w miarę szybko, to pozbycie się wszystkiego co się odłożyło w tkankach, kościach itp może zająć dobrych kilka miesięcy.
Jeśli walisz takie ciągi i takie ilości to musisz brać pod uwagę kilka rzeczy.
1. Twoja gospodarka hormonalna jest całkowicie rozwalona.
Dopa, sero, noadr to jedno - ale podczas ćpania cukier w organiźmie szaleje i to pociąga za sobą pracę różnych innych organów.
2. Jesteś pewnie wypłukany z potasu, magnezu, sodu, ogólnie elektrolitów, witamin i mikroelementów. Możesz nie widzieć jako tako objawów, ale np jak wypłuczesz się z magnezu to jego rezerwy bardzo długo się odbydowywuje. Nie dość, że trzeba przyjmować końskie dawki to jeszcze w takim połaczeniu i z takiego źródła żeby był jak najlepiej przyswajany.
3. Praca OUN i ogólnie główki też jest zdrowo zaburzona.
Pomijam już pracę serca - bo nie wiem czy np na skutek ćpania nie podnioslo ci się na stałe ciśnienie, serce przechodzi w inny tryb pracy.
Krótko mówiąc jak chcesz żeby znowu coś klepało to zrób sobie dłuższa przerwę, zacznij coś ćwiczyć konkretnie, jedz zdrowo, napakuj się paliwem i energią na dalszą zabawę.
Swoją droga nie rozumiem twojego podejścia.
Nie lepiej jest badać coś raz na 2-3 tyg, poczuć porzadnie daną zabawkę i mieć z tego frajdę niż bezcelowo ciągnąć coś kilka dni czy tygodni i tak na prawdę wyrzucać kasę w błoto?
Ty piszesz, że walisz 1g oralnie. I mało co czujesz.
To pomyśl, że jakbyś się doprowadził do porządku, oszczędził trochę to z tego 1g miałbyś z 5-6 porzadnych sniffów
DOBREJ TRÓJKI. Bo czwórka to ogólnie gówno. Zwlaszcza te sorty co koledzy opisują - po których ci gorąco jakbyś miał gorączke a jak przejdziesz po schodach 20m to się pocisz jak świnia. Nawet jak jesz to się tak męczysz że się pocisz. Plus po tych obecnych czwórkach często dzień albo dwa dni po pojawiają się lekkie schizy albo lęki.
BTW jak dobrze pamiętam to na benzo też jedziesz
Nie wiesz co tak na prawdę pakujesz w siebie. Obecnie 3 CMC i 4 CMC to jedna wielka niewiadomo. Nie dość, że sorty są słabe to jeszcze niektórzy V sprzedają trójkę jako czwórkę i czwórkę jako trójkę. Więc będziesz kompletnie wypłukany ze wszystkiego.
O ile z organizmu BK wychodzi w miarę szybko, to pozbycie się wszystkiego co się odłożyło w tkankach, kościach itp może zająć dobrych kilka miesięcy.
Jeśli walisz takie ciągi i takie ilości to musisz brać pod uwagę kilka rzeczy.
1. Twoja gospodarka hormonalna jest całkowicie rozwalona.
Dopa, sero, noadr to jedno - ale podczas ćpania cukier w organiźmie szaleje i to pociąga za sobą pracę różnych innych organów.
2. Jesteś pewnie wypłukany z potasu, magnezu, sodu, ogólnie elektrolitów, witamin i mikroelementów. Możesz nie widzieć jako tako objawów, ale np jak wypłuczesz się z magnezu to jego rezerwy bardzo długo się odbydowywuje. Nie dość, że trzeba przyjmować końskie dawki to jeszcze w takim połaczeniu i z takiego źródła żeby był jak najlepiej przyswajany.
3. Praca OUN i ogólnie główki też jest zdrowo zaburzona.
Pomijam już pracę serca - bo nie wiem czy np na skutek ćpania nie podnioslo ci się na stałe ciśnienie, serce przechodzi w inny tryb pracy.
Krótko mówiąc jak chcesz żeby znowu coś klepało to zrób sobie dłuższa przerwę, zacznij coś ćwiczyć konkretnie, jedz zdrowo, napakuj się paliwem i energią na dalszą zabawę.
Swoją droga nie rozumiem twojego podejścia.
Nie lepiej jest badać coś raz na 2-3 tyg, poczuć porzadnie daną zabawkę i mieć z tego frajdę niż bezcelowo ciągnąć coś kilka dni czy tygodni i tak na prawdę wyrzucać kasę w błoto?
Ty piszesz, że walisz 1g oralnie. I mało co czujesz.
To pomyśl, że jakbyś się doprowadził do porządku, oszczędził trochę to z tego 1g miałbyś z 5-6 porzadnych sniffów
DOBREJ TRÓJKI. Bo czwórka to ogólnie gówno. Zwlaszcza te sorty co koledzy opisują - po których ci gorąco jakbyś miał gorączke a jak przejdziesz po schodach 20m to się pocisz jak świnia. Nawet jak jesz to się tak męczysz że się pocisz. Plus po tych obecnych czwórkach często dzień albo dwa dni po pojawiają się lekkie schizy albo lęki.
BTW jak dobrze pamiętam to na benzo też jedziesz
Euforyk/Empatogen
TuTaIo, Będę odnosił się do punktów.
1. NIe wiem czy ma to związek z gospodarką hormonalną, ale od jakiegoś miesiąca, jest mi obojętny seks, po prostu nie chce sie, przy czym kiedyś wystarczyło mi pomyśleć o mojej dziewczynie i od razu ochota nachodziła.
2. Chodzę co 2 miesiące oddawać krew, z tego co mi mówią podczas badań to krew mam w normie, jedynie żelazo jest bodajże 9 i coś, ale to ze względu na to, że jestem anemikiem.
3. Co do serca, to od 3 lat mam arytmię, ale ciśnienie niskie tak jak zawsze, około 90-100/55-65.
Szczerze powiedziawszy to widzę, że od czwórki jestem już uzależniony, ile mam tyle zjem.
Przerwę zrobię na pewno, ale po skończeniu zapasów, które mam, przy okazji poszukam tego 5-HTP o którym mówi OomAmee, i zrobię zapas.
1. NIe wiem czy ma to związek z gospodarką hormonalną, ale od jakiegoś miesiąca, jest mi obojętny seks, po prostu nie chce sie, przy czym kiedyś wystarczyło mi pomyśleć o mojej dziewczynie i od razu ochota nachodziła.
2. Chodzę co 2 miesiące oddawać krew, z tego co mi mówią podczas badań to krew mam w normie, jedynie żelazo jest bodajże 9 i coś, ale to ze względu na to, że jestem anemikiem.
3. Co do serca, to od 3 lat mam arytmię, ale ciśnienie niskie tak jak zawsze, około 90-100/55-65.
Szczerze powiedziawszy to widzę, że od czwórki jestem już uzależniony, ile mam tyle zjem.
Przerwę zrobię na pewno, ale po skończeniu zapasów, które mam, przy okazji poszukam tego 5-HTP o którym mówi OomAmee, i zrobię zapas.
Jeżeli pomogłem, zostaw +
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Euforyk/Empatogen
5-HTP to normalnie dostępna substancja. Możesz na Allegro kupować.
Za najlepszą uchodzi taka z firmy Swanson ale za tym idzie też odpowiednia cena
Ale te tańsze też są spoko.
Za najlepszą uchodzi taka z firmy Swanson ale za tym idzie też odpowiednia cena
Ale te tańsze też są spoko.
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
Euforyk/Empatogen
Conscribo, Krew nie ma wielkiego znaczenia, bo w niej musisz mieć wszystko na bieżąco dla pracy organizmu na właściwym poziomie. Dlatego targa ci np. magnez czy wapń z kości i zębów. Receptory nie mogą się zregenerować bo nie mają z czego. Nie ma sensu kombinować, detoks i tyle.
Euforyk/Empatogen
GrzybeQ, Temat zszedł na inny tor, ale bardzo z tego powodu się cieszę, serio.
OomAmee, Wiem o tym, jutro będę zamawiał ten, o którym mówisz
Dziękuję Wam bardzo za pomoc
OomAmee, Wiem o tym, jutro będę zamawiał ten, o którym mówisz
Dziękuję Wam bardzo za pomoc
Jeżeli pomogłem, zostaw +
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw
Jeżeli nie pomogłem, również zostaw