Ten post ma wysoką reputację.
KacprowskY, nie chcę być niemiła, jednak uważam, że Twoja recenzja jest mało rzetelna. Przeczytałam wszystkie posty do tej strony w tym temacie i z góry przepraszam za offtop, jednak razi mnie to w oczy, i wolę przestrzec przed jego pozytywną recenzją na temat produktu, jednak nie mówię, że nie ma ona odzwierciedlenia w rzeczywistości, bo nie mam pojęcia. Jestem czysta
Chcę przypomnieć Ci to, co napisałeś na trzeciej stronie.
KacprowskY pisze: ↑3 lata temu
20x40x20x hajs,nep,eutylon zaserwowal mi wczoraj schizofrenie paraoidalna do tej pory nie śpię od środy. Czuje za zaraz się zestaw w gacie. Ruchy robota, ślina z mordy i drewniane bale zamiast mięśni. Oczywiście nie sądzę że to wina samego eutylonu. Zjadłem 6mg xaanaxu! Zmulilo, przysnalem na 40min i obudziłem się na takiej pizdzie z halunami i że masakra. Co jest grane, popsulem się? BENZO TEGO K7RWA NIE ZBIJA, INTEREAKCJAA? Powiedzcie co jest grane, bo po 6mg xana to powinienem wisieć u sąsiada na zyrandolu
Wnioskować można to, co zauważył
beeniepatu - mianowicie to, że Twoja recenzja nie jest do końca wiarygodna.
Swoją drogą ciesz się, że nie przedawkowałeś xanaxu. Z tego, co się orientuję, dawką maksymalną jest 10mg/dobę.
Kiedy zacznę coś zarzucać, to odpowiesz znów, że:
KacprowskY pisze: ↑3 lata temu
chlopaku nigdy nie mialem go okazji testowac solo, a nie w miksie z XX
Okej, nie miałeś okazji testować go solo, ale... Uwaga, pragnę zauważyć jedno!
KacprowskY pisze: ↑3 lata temu
EUTYLONU nie miałem nigdy okazji testwoać, ba nawet na oczy nie widziałem tego "skurwiela"
Więc co, solo go też nie widziałeś? Dostałeś zmieszany towar i ciężko było Ci go odróżnić od reszty, nie przyszedł w oddzielnej samarce z podpisem, który sugerowałby, że to jest właśnie
eutylon? Dostałeś go w mixie?
nie sądzę. Chyba, że wyciągnąłeś wszystko z samarek i od razu zmieszałeś, nie patrząc na to, co dostałeś. W takim wypadku wniosek jest jeden: Skąd wiedziałeś, że wziąłeś
eutylon i że jest on w tych mieszankach?
Jest też opcja, że miałeś zamknięte oczy albo opaskę na oczy, taką jak do snu
KacprowskY pisze: ↑3 lata temu
Nie wiem skąd tyle tych "przeraźliwych" opinie o eutylonie, na mnie zadziałał zajebiście
Przeczysz sam sobie, ziomeczku. Sam dodałeś najbardziej "przewrażliwioną" opinię, sugerując, że się popsułeś i że "zaserwowano" Ci schizofrenię. W dodatku dzięki Tobie uruchomiono gównoburzę i walkę o Twoje zdrowie, a paru użytkowników się wykłócało z Twojego powodu, a Ty teraz, jak gdyby nigdy nic, dodajesz pozytywne opinie. A jeszcze 3 miesiące temu napisałeś, że:
KacprowskY pisze: ↑3 lata temu
Eutylomn mnie zlamal, nigdy wiecej..
A Ty eutyloniarz dawaj na fejsa!
Po czym można wnioskować, że miałeś kontakt z tą substancją i co więcej - to ona została uznana za winną temu, co miało miejsce parę miesięcy temu.
Człowieku - jeśli Twoja opinia ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, to naprawdę Ci radzę - odstaw dragi i nie mieszaj, zrób sobie przerwę, bo albo nie pamiętasz, co działo się 3 miesiące temu, a co dopiero pół roku, albo dążysz podświadomie do autodestrukcji. Nie wiem nawet, co jest gorsze, ale jeśli pomieszać obie te możliwości - jesteś w tragicznej pozycji.
W innym poście w temacie 3-CMC od Sanda napisałeś, że:
KacprowskY pisze: ↑3 lata temu
sort w sumie niezmienny moze troszeczke bardziej zanieczyszczony, dawno się tak nie ścpałem, a w miksie z eutyloenm gniecie suty
Dalej nie nauczyłeś się, żeby nie mieszać odczynników? W dodatku sugerujesz taką odpowiedzią innym, że takie mieszanie substancji jest okej, a nie jest i do cholery, początkowe recki sugerowały, że mógł to być
efylon, a u Sanda z tego, co widzę, to sorty nie są non stop takie same, najprawdopodobniej są z innych labo, więc proszę Was wszystkich - zachowajcie rozwagę, pamiętajcie o testach uczuleniowych i podchodźcie z głową, bo być może akurat na Was trafi
efylon (którego nie należy mylić z
eutylonem, co nawet zostało napisane, kiedy wejdziecie w link) i że nie zawsze dana recenzja może dotyczyć tego samego produktu, choć kupionego pod tą samą nazwą! Nie sugerujcie się tylko recenzjami, bo to może być zgubne i nawet jeśli dostaniecie ten sam sort, co recenzja dodana pięć sekund temu - nie oznacza, że na Was zadziała tak samo.
Zaznaczę od razu, że do vendora nic nie mam i go nie znam, nie zamawiałam i raczej w najbliższym czasie robiła tego nie będę (może kiedyś), i że moje "pouczenia", a właściwie to uwagi, nie są skierowane do tego sklepu, a do wszystkich tematów w działach partnerskich, i nie tylko. Dodałam, że sorty u Sanda nie wyglądają na stale te same, bo na razie weszłam na ten dział partnerski, żeby poczytać sobie, co tu się dzieje i czy nie znajdę dla siebie smakołyku po przerwie
sandheavens, jeśli usuniesz ten post, to się wścieknę, bo spędziłam nad nim dużo czasu i to, co napisałam - nie miało być w żadnym wypadku atakiem na Twój sklep ani żadnym "zniesławieniem" czy odradzaniem zakupu. Jedyne, do czego namawiam, to do zdrowego rozsądku.
Wracając do tematu.
Bardziej uwagę skierować chcę na
KacprowskY, bo dzięki jego postowi o schizofrenii, jego panice, doszło do sprzeczek między użytkownikami, również padły słowa, takie jak:
Jak i również były zarzucane użytkownikom celowe działania, takie jak wprowadzanie kogoś w błąd czy mówienie, że ktoś polecał komuś dany odczynnik. Zignoruję już fakt, że
KacprowskY po wszystkim napisał z oburzeniem do osób, które go broniły
cudownie jest odczuć wdzięczność!
Na sam koniec podsumuję to z krótkim morałem:
Jeśli ktoś mówi, że poleca dany odczynnik, to nie oznacza to, że mamy zamawiać od razu tonę tego odczynnika, bo komuś się podobało, bo miał, nie wiem, ogromną ilość kciuków w górę, plusików, postów i pochlebnych opinii. Pamiętajmy, że każdy z nas jest inny i to czyni nas wyjątkowymi! Prócz tego, że różnimy się pod względem charakteru czy wyglądu - różnimy się ogromnie pod względem samego organizmu.
Być może macie już swój ulubiony odczynnik i ulubionego vendora, po co testować coś, co może okazać się dla nas niebezpieczne, i niepotrzebnie igrać z ogniem? W szczególności, że przy takich odczynnikach istnieje ryzyko pomyłki - choćby przy samym pakowaniu i to na nas może trafić, że podekscytowani otworzymy paczuszkę, w środku zobaczymy kryształki/proszek z napisem:
"Eutylon", po ostatnio dodanej recenzji zarzucimy dawkę, która okaże się być szkodliwa dla naszego mózgu, a co gorsza - życia, ponieważ dostaniemy przypadkiem
efylon.
Jednak jeśli już ktoś Was skusił swoją recenzją, to...
Przed zamówieniem poczytajcie informacje o danych odczynnikach poza forum, dowiedzcie się więcej - np. na stronach takich jak:
Tych stron jest zapewne o wiele więcej. Warto szukać i czytać, dowiadywać się, uczyć. A przede wszystkim uczcie się samych siebie i swoich organizmów. Dostarczajcie im witamin i samych dobroci. Nawadniajcie się i jedzcie. Troszczcie się o siebie samych i o innych, i nie atakujcie siebie nawzajem, nie walczcie. Wszystko można ująć innymi słowami, niż: "Ty ch*ju! Idź się utop" (przykład z głowy - nie było go w temacie XD). A przede wszystkim dbajcie o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich, i w niektórych przypadkach o bezpieczeństwo swoich pieniędzy
uważajcie na siebie i miejcie swój rozsądek, pozostawcie go zdrowym
Miłego dnia/wieczoru Wam i Waszym Szczurkom!