Trutka BDZ, alfy pvp to się nazarlem za czasów ****.com parę latek temu że do tej pory mam rysę na psychice to 15lat bielinki mnie tak nie zrylo jak pvp teraz to stronie od tego zryciucha nawet za darmo bym nie chciał starej pvp tej co octem walila i ryła dynie masakrycznie starość nie radość hehej a młodość nie wieczność
Trutka BDZ, dokładnie dobrze prawisz.za czasów jak to wszystko zaczęło się pojawiać to mało sortów swojego czasu było których nie próbowałem łącznie ze zryciuchami teraz moja łepetyna już jest po przejściach i staram się omijać mega zryciuchy ale zawsze jakoś tak wychodzi że się przesadzi ehhh życie
Trutka BDZ, ja to wiecznie leki miałem jakieś paranoję na maxa że ktoś cię śledzi wszyscy się na ciebie patrzą to już klasyka bo widać że się dziwnie zachowujesz itp ah szkoda gadać wydajne gówno które nie jednego ze słaba psycha zabrało do psychiatryka myślę że jak zanim wzielem się za alfę to 15 lat byłem wdupiony w biel to pewnie też by mnie podupilo na wieki wiekow
Assassins
Słyszałem różne opinie o tej gumijagodzie.
Że brali to do nosa jak i połykali.
Sniffowane jak było to mieli fioletowe języki
I całość na raz nie szła.