Heroina w tabletkach?
Heroina w tabletkach?
Siema, ostatnio natknąłem się na artykuł okraszony zdjęciem z widocznymi kolorowymi tabletkami (na moje to na normalne piguły wyglądają) , w którym jest tak napisane:
W domu zabezpieczyli kolejne zakazane środki. Narkotester potwierdził ich autentyczność: kryminalni zabezpieczyli blisko 520 g marihuany, prawie 20 g amfetaminy i 174 tabletki heroiny.
I się zastanawiam, o co chodzi z herą w tabletch. Nigdy się z czymś takim nie spoktałem. Wiem że są różne inne opio w pastylkach, ale hel? Czy to jest coś nowego czy oni coś w tym artykule popierdolili?
W domu zabezpieczyli kolejne zakazane środki. Narkotester potwierdził ich autentyczność: kryminalni zabezpieczyli blisko 520 g marihuany, prawie 20 g amfetaminy i 174 tabletki heroiny.
I się zastanawiam, o co chodzi z herą w tabletch. Nigdy się z czymś takim nie spoktałem. Wiem że są różne inne opio w pastylkach, ale hel? Czy to jest coś nowego czy oni coś w tym artykule popierdolili?
Heroina w tabletkach?
toxic85, w tym aktykule pod zdjęciem natomiast jest taki opis "Skonfiskowane narkotyki i ekstazy w mieszkaniu 35-letniego grudziądzanina". Zauważ, że to TVP, tam raczej nie ma co się spodziewać rzetelnych informacji
Heroina w tabletkach?
toxic85, nie każde źródła są rzetelne. Jeśli chodzi podliczanie działek to prawie żadne, nawet sama policja to liczy jak uposledzona. Co do tabletek z heroina to tez pewnie kretactwo, choc heroina dziala doustnie i sniffem itd itp tylko słabiej.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone
Heroina w tabletkach?
Może chodziło o Thiocodin, dziennikarze to debile, pandemia i kryzys na granicy dobitnie to pokazały.
Heroina w tabletkach?
Samo zdjęcie jest podpisane jako
Także autor artykułu po prostu sam podczas pisania tego artykułu musiał być ciut wstawiony.Skonfiskowane narkotyki i ekstazy w mieszkaniu 35-letniego grudziądzanina
Heroina w tabletkach?
Te dropsy to klasyczny tygrysek Kenzo Nawet jak podrabiance, to nikt nie robilby ich na heroinie, bo nie ten target odbiorcy
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
Heroina w tabletkach?
chelski, Zobacz pierw zdjęcie. Nie widziałeś nigdy Thiocodinu? Thio jest biały i średniej wielkości, a ten jest czerwony i dosyć duży (no jak na dropsa to średni lub nawet mały).
Chociaż substancja czynna czyli koda w uproszczonej nazwie chemicznej no jest trochę podobna kodeina: metylomorfina, heroina: diamorfina/diacetylomorfina. Nie wiem jak ktoś byłby na kacu i zjeździe, po 2 nockach na nogach i MUSIAŁ to napisać to może i mu się pomyliło. W innym wypadku nie dopuszczam takiej możliwości. Fake, żeby mohery mogły pogadać "jaki to zły człowiek." Zresztą narkotyki dosłownie i w przenośni się bardzo dobrze sprzedają. Stosować heroiny doustnie nie ma sensu, ponieważ jest dokładnie jak w przypadku morfiny, a nawet gorzej. Jest intensywny metabolizm pierwszego przejścia przez wątrobę. Wiki en podaje, że tą drogą można osiągnąć maksymalnie 35% związku. Kompletny brak ekonomii, brak wjazdu. Wtedy heroina zwyczajnie robi za środek przeciwbólowy i może delikatnie chillujący + rozluźniający. Ale nie wiadomo czego nie będzie, nie ma szans. Jak ktoś nie chce się kłuć to ma palenie: od 44% do 61% można w ten sposób uzyskać. No i palenie ma bardzo podobny jeżeli chodzi o siłę kop jak podanie IV. Palony brown ma wszystko co hel mieć musi m.in. standardowe działanie opio, euforię i wjazd.
Chociaż substancja czynna czyli koda w uproszczonej nazwie chemicznej no jest trochę podobna kodeina: metylomorfina, heroina: diamorfina/diacetylomorfina. Nie wiem jak ktoś byłby na kacu i zjeździe, po 2 nockach na nogach i MUSIAŁ to napisać to może i mu się pomyliło. W innym wypadku nie dopuszczam takiej możliwości. Fake, żeby mohery mogły pogadać "jaki to zły człowiek." Zresztą narkotyki dosłownie i w przenośni się bardzo dobrze sprzedają. Stosować heroiny doustnie nie ma sensu, ponieważ jest dokładnie jak w przypadku morfiny, a nawet gorzej. Jest intensywny metabolizm pierwszego przejścia przez wątrobę. Wiki en podaje, że tą drogą można osiągnąć maksymalnie 35% związku. Kompletny brak ekonomii, brak wjazdu. Wtedy heroina zwyczajnie robi za środek przeciwbólowy i może delikatnie chillujący + rozluźniający. Ale nie wiadomo czego nie będzie, nie ma szans. Jak ktoś nie chce się kłuć to ma palenie: od 44% do 61% można w ten sposób uzyskać. No i palenie ma bardzo podobny jeżeli chodzi o siłę kop jak podanie IV. Palony brown ma wszystko co hel mieć musi m.in. standardowe działanie opio, euforię i wjazd.
Heroina w tabletkach?
raprezezrana, Nie, to właściwie jedyny opioid z tych najbardziej popularnych, którego nie używałem (a miałem dostęp). Nie brałem też petydyny, ale nie wiem czy to klasyk, bardziej taki klasyk jak u nas Vicodin (hydrokodon). W sensie niektórzy ludzie nawet z poza tematu znają, ale z realizacją tego w PL już gorzej) Brałem za to fentanyl, który jest 25x-40x bardziej aktywny od heroiny. A od morfiny 100x. Co nie oznacza ofc, że jest bardziej atrakcyjny od jakiś innych, aktywność to dawka. Jak morfiny brałem 70mg w kabel i było fajniutko, ale nie przysypiałem. Po prostu w miacho na luzie, jakbym się ujarał. Z przymkniętymi oczami i "miękkim chodem", chodziłem sobie w slow-mo (flegmatycznie) chód bardzo charakterystyczny dla kogoś naćpanego opio. Przynajmniej ja to widzę. To jak w szpitalu dali mi zamiennik, bo po psychozie skręta tam dostałem to dali mi 50uq tj 0,05mg (albo jeszcze jedno zero). I mnie odcięło w połowie kroplówki już
Ogółem dawka śmiertelna dla człowieka bez tolerancji to 2mg czyli jakieś 2 ziarenka czystej substancji. Na polskiej wiki jest chyba zdj.
Były też analogi fenta, ale tylko jeden był mocniejszy od niego samego, chociaż tendencja jest odwrotna. Trzeba dobrze poszukać słabszych, praktycznie każdy jest 500x silniejszy od morfiny, a kończąc na takich co są i dziesiątki tysięcy razy silniejsze. Właśnie jakiś tiofentanyl, furanyl-fentanyl, butyrfentanyl.
Odnośnie piguł to heroina podobnie jak morfina i kilka innych opio jeszcze. Wpada w tzw. efekt pierwszego przejścia. Czyli "na dzień dobry" jest metabolizowana i od razu wywalana (więc ma tak jakby dwa metabolizmy, na wejściu i żeby wyjść), ostatecznie z helupy doustnie by się przyjmowało mniej niż 35%. Nie mam danych ile. Dane z wiki en mówią o <35% czyli może być 30%, 18% jak i praktycznie nic bo z 7% załóżmy.
W Polsce 90% to jest brown, który przy dobrych wiatrach będzie miał z 30% hery i z 10% pewnie elity mają dostęp i pieniądze na białą heroinę czyli tę +80%
I wszystko istnieje tylko i wyłącznie w proszku, który można walić dożylnie, palić, do noska, pewnie też i wlać w dupsko (chociaż nie wiem do końca, ale nie widzę przeciwwskazań ) domięśniowo i podskórnie nie, bo trzeba zauważyć, że 70% przy dobrych wiatrach to co innego niż heroina być może morfina, być może 3-mam, 6-mam które są produktami ubocznymi, ale to metabolity także luz a cała reszta to może być jakieś chlorki, benzen, sód. Resztki poreakcyjne. może nie brzmi to groźnie, ale jeśli pod wpływem tych wszystkich reakcji zostanie "wolny" chlor czyli w teoii powinien być gazem. To pyk zachodzi halogenowanie i HCl w roztworze. Więc trzeba po prostu grzać browna pod kołdrą dla bezpieczeństwa.
Ogółem dawka śmiertelna dla człowieka bez tolerancji to 2mg czyli jakieś 2 ziarenka czystej substancji. Na polskiej wiki jest chyba zdj.
Były też analogi fenta, ale tylko jeden był mocniejszy od niego samego, chociaż tendencja jest odwrotna. Trzeba dobrze poszukać słabszych, praktycznie każdy jest 500x silniejszy od morfiny, a kończąc na takich co są i dziesiątki tysięcy razy silniejsze. Właśnie jakiś tiofentanyl, furanyl-fentanyl, butyrfentanyl.
Odnośnie piguł to heroina podobnie jak morfina i kilka innych opio jeszcze. Wpada w tzw. efekt pierwszego przejścia. Czyli "na dzień dobry" jest metabolizowana i od razu wywalana (więc ma tak jakby dwa metabolizmy, na wejściu i żeby wyjść), ostatecznie z helupy doustnie by się przyjmowało mniej niż 35%. Nie mam danych ile. Dane z wiki en mówią o <35% czyli może być 30%, 18% jak i praktycznie nic bo z 7% załóżmy.
W Polsce 90% to jest brown, który przy dobrych wiatrach będzie miał z 30% hery i z 10% pewnie elity mają dostęp i pieniądze na białą heroinę czyli tę +80%
I wszystko istnieje tylko i wyłącznie w proszku, który można walić dożylnie, palić, do noska, pewnie też i wlać w dupsko (chociaż nie wiem do końca, ale nie widzę przeciwwskazań ) domięśniowo i podskórnie nie, bo trzeba zauważyć, że 70% przy dobrych wiatrach to co innego niż heroina być może morfina, być może 3-mam, 6-mam które są produktami ubocznymi, ale to metabolity także luz a cała reszta to może być jakieś chlorki, benzen, sód. Resztki poreakcyjne. może nie brzmi to groźnie, ale jeśli pod wpływem tych wszystkich reakcji zostanie "wolny" chlor czyli w teoii powinien być gazem. To pyk zachodzi halogenowanie i HCl w roztworze. Więc trzeba po prostu grzać browna pod kołdrą dla bezpieczeństwa.
Heroina w tabletkach?
no kolorowy on raczej nie jest. Poza tym koda to nie hera a po trzecie na chuj dilerowi byłyby 174 tabletki thiocodinu skoro to każdy może kupić w aptece (może nie na raz ale radę da).
Ogólnie tak myślałem że to fejk tak jak Smith, sugeruje. Łolaboga herłojinę w Grudziądzu sprzedajo!
raprezezrana, no też pamiętam takie teksty ze 20 lat temu... Te dropsy są niebezpieczne, na kokainie! Tylko kurwa nikt jakoś nie kalkulował wtedy że jeśli w pigule za 5zł jest kokaina to jest tam jej maks 1mg Hera może nie koka ale też droższa niż MDMA no i beeniepatu, słusznie prawi, że target nie ten tego. Wixy na helu sobie nie wyobrażam za bardzo haha.