Hydroksyzyna

Pytania i odpowiedzi związane z research chemicals.
Status:
posypco
Szczur
Newbie
Autor tematu
Posty: 22
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 5

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: posypco » 4 lata temu

Co wiecie na temat o hydroksyzynie (posiadam takowe pod nazwą hydroxizinum).

Status:
Dooek
Szczur
Newbie
Posty: 23
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 7

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Dooek » 4 lata temu

Hydroksyzyna jest strasznie słaba lepiej relanium albo klona weź na zwałę

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 4 lata temu

Jak można porównywać hydroksyzynę do mozgojebow?

Status:
NieZwyczajnie
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
Politoksykofil
Posty: 972
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 444

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: NieZwyczajnie » 4 lata temu

Wizzair Można bo i jedno i drugie jest upokajające.
Mają inny mechanizm działania, ale szary Kowalski nie wiedzący czym jest histamina, raczej wiele nie wyniesie z informacji że coś co dostał jest antyhistaminą.
Jeśli takiego szarego Kowalskiego np. męczą lęki, to nie będzie go obchodziło jaki jest mechanizm działania, będzie go obchodziło to żeby pozbyć się lęku.
Hydroksyzyna ma słabe działanie rekreacyjne, ale z własnego doświadczenia mam pewność że je posiada. Oczywiście, osoba znająca się na temacie rozróżni po efektach antyhistaminę od benzodiazepiny, ale ktoś kto idzie do Seby pod kiosk z tekstem "Masz jakieś fajne piksy na relaks", mógłby dostać MDEA i zacząć porównywać je do benzodiazepin...
Trudno porównać całkowicie ogólnikowo substancje, raczej porównywać się powinno je w konkretnych aspektach. Ty jako fascynat tematyki w pierwszej kolejności spojrzysz na mechanizm działania... Ale ktoś z zerową wiedzą naukową będzie zainteresowany tylko tym "Czy po tym śpisz czy zapierdalasz?"...

Status:
Montana
Psychonauta
Awatar użytkownika
Wieczna schiza
Posty: 656
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 219

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Montana » 4 lata temu

hydroksyzyna jest slaba biore ją codziennie wieczorem troche pomaga zasnąć ale i tak sie czasami męcze w łóżku
"Kiedy rozmawiam z Bogiem to sie modle,ale kiedy Bóg mówi do mnie cierpie na Schizofrenie"

10000 tabletek
500 opakowań
250 recept
8 lekarzy
4 szpitale
1 debil

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 4 lata temu

NieZwyczajnie pisze:
4 lata temu
Można bo i jedno i drugie
Ja dostałem w ub roku na akcje z sercem hydro.
Już w karetce mi zajebali 50mg hydro w pośladek i jakiś bieda bloker dożylnie.

Dobre 40-60min męczyłem się i nic.

Benzo miałem okazję przed zabiegiem wziąć midazolam.
Czyli z tego co pamiętam typowy anksjolityk.

Tu też szału nie bylo. Charakter mam taki, że lubię panować nad tym co się dzieje a Midas mi to wziął.
Po zabiegu przespałem 2h potem w domu kolejne 4.
Wstałem niedojebany i... tyle.

Ja bym to podzielił jednak na dwie grupy - hydro uspokajający a Midas upierdalajacy... I tyle.

Tylko tu trzeba się zająć cała gama uboków.
Do hydroksyzyny bez asparginie nawet nie podchodzę, bo potem się budzę jakby mnie ktoś jebnal w łeb.
Po asparginie luz, wstaje i po kłopocie.
Choć już nie pamiętam jak to jest bo hydro zezarlem pół listka czyli chyba 8 czy 10 dni

Z benzo jak jest wiemy.

Status:
Rathy
Psychonauta
Awatar użytkownika
Dulcynea
Posty: 554
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 353

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Rathy » 4 lata temu

Antyhistamina z pożądanym efektem ubocznym - powoduje senność ;)
Stosuje się ją w łagodnych stanach zazwyczaj doraźnie.
Ja ze swojej strony powiem, że działa słabo i na poważniejsze problemy ze snem nie jest to odpowiedni specyfik.
Benzo zaś jest w mojej opinii po drugiej stronie krzywej i jest OSTATECZNOŚCIĄ :P
To oczywiście kwestia indywidualna ale ona nie tłumi lęków, głównie uspokaja w sam raz aby iść do łóżka i spróbować zasnąć.
Był moment w którym nie miałam nic oprócz hydroksyzyny i nie mogłam dzięki niej zaznać ulgi czy spokoju - zasnęłam w kinie ;) A jak sie obudziłam byłam tak samo rozdygotana jak przed zażyciem.

lubię świat nierzeczywisty

to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy

Status:
NieZwyczajnie
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
Politoksykofil
Posty: 972
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 444

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: NieZwyczajnie » 4 lata temu

Wizzair pisze:
4 lata temu
Ja bym to podzielił jednak na dwie grupy - hydro uspokajający a Midas upierdalajacy... I tyle.
Osobiście lubię Hydro właśnie ze względu na to że uspokaja zamiast upierdalać.
Nie żebym nie lubił ostrej jazdy, ale czasem fajnie łyknąć coś przed wyjściem do ludzi i nie martwić się że urwie ci film, albo zaśniesz podczas 10 minutowej drogi taksówką... A jednak na obie te rzeczy po benzo są szanse...

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 4 lata temu

NieZwyczajnie pisze:
4 lata temu
Osobiście lubię Hydro właśnie ze względu na to że uspokaja zamiast upierdalać.
Z hydro jak i większością mozgotrzepow jest jeden kluczowy problem.
One nie działają na przyczynę problemów a na ich skutek.

Z doświadczenia powiem Ci, że zazwyczaj nadmierny stres wypierdala z organizmu wszystko albo odwraca działanie poszczególnych procesów.
Linia stresu to crh (kortykoliberyna) - acth jhormon adrenokortykoterypowy) i na końcu kortyzol.
Każdy z hormonów działa w specyficzny sposób na:
- narządy wewnętrzne
- transport i ilosc sodu/wapnia/potasu i magnezu

Dwa pierwsze hormony podkręcają uwalnianie każdego kolejnego a kortyzol docelowo obniża (tylko nie pamiętam czy acth czy crh)

Stosując którykolwiek z leków powinieneś dać sobie czas na np szklankę osolonej Muszynianki czy pożywny posiłek.

Ja hydro nie lubię bo działa negatywnie na poziom potasu.
Zawsze po hydro budzę się z kurewnym uczuciem zimna i potem muszę z tym przez pół dnia walczyć.
No i wybudzam się po kilka razy.
Najważniejsze to znaleźć przyczynę kłopotu i go wyeliminować.
Prędzej czy później takie stosowanie leków odbije się negatywnie na zdrowiu - głównie psychicznym

Dodano po 8 minutach 51 sekundach:
Zresztą wystarczy spojrzeć.
Ludzie się przecpaja alfa i wrzucają hydro lub benzo.
Po co ?
Nie wiem.

Jeśli faktycznie tak jak pisałem w innym miejscu problemem przy alfach jest antagonizm rec acetyloxholinowych to uspokoi ich inhibitor acetylocholinesterazy...

Status:
Hosso221
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 116
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 41

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Hosso221 » 4 lata temu

Nie mogę znaleźć odpowiedniego tematu dlatego zadam tutaj moje pytanie dotyczące relanium.
Możliwe jest że relanium może na mnie nie działać lub po prostu nie działać nasennie? Otóż wczoraj pierwszy raz próbowałem relanium bo chciałem wcześniej zasnąć, wziąłem jedną 5mg, godzina czekania, nic.
Przez tę godzinę próbowałem na przymus zasnąć, nie udało mi się. Wstałem, zarzuciłem drugie 5mg i wręcz mnie to pobudziło i jako tako poprawiło samopoczucie. Chciałem zasnąć o 21 a zasnąłem o 2 i o 4:30 trzeba było wstać do pracy. Chociaż mimo krótkiego snu byłem dość wyspany, dziwne to trochę dla mnie, myślałem że jest to w miarę mocne jeżeli chodzi o sen.
Doradził by ktoś czy w przypadku snu np estazolam będzie wypadał lepiej? Dodam że nie chciałbym być zamulony na następny dzień 😅

Status:
Rathy
Psychonauta
Awatar użytkownika
Dulcynea
Posty: 554
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 353

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Rathy » 4 lata temu

Hosso221, A lek był z oryginalnego opakowania na legitną recepte?
Mnie relanium tak ścinało, że nie byłam w stanie siedzieć, usypiałam na stojąco i nie umiałam myśleć.

lubię świat nierzeczywisty

to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy

Status:
Hosso221
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 116
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 41

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Hosso221 » 4 lata temu

Rathy, tak, oryginalne z apteki na receptę od lekarza.

Status:
Rathy
Psychonauta
Awatar użytkownika
Dulcynea
Posty: 554
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 353

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Rathy » 4 lata temu

Hosso221, Może ktoś bardziej rozgarnięty się wypowie w takim razie, bo na mnie wszystkie benzo działają jak marzenie, jedynie na hydroksyzyne narzekam ale to zupełnie inny rodzaj leku jak wiadomo.

lubię świat nierzeczywisty

to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 479
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 147

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: DupaBladaiTyle » 4 lata temu

ja czasem tak mam ze jak wrzuce (wrzucam tylko po stimach zeby zasnac) niewystarczajaco benzo, to bede dorzucal benzo i stima cala noc jak debil a potem ockne sie w nastepny dzien po poludniu...
Nie wrzucam czesto benzo oraz jest to zawsze jedno i to samo eti.
Z drugiej strony jak dorzuce wiecej (tak z 3-4mg na raz) to mnie odcina tak ze an drugi dzien jestem zamulony i moze pojawic sie lekka benzo schiza.
Takze moze tez tak akurat miales .
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team

Status:
Rathy
Psychonauta
Awatar użytkownika
Dulcynea
Posty: 554
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 353

Hydroksyzyna

Nieprzeczytany post autor: Rathy » 4 lata temu

DupaBladaiTyle, Ja robiłam idiotyzm podobny do opisanego.
Po NEPie zaczęłam już odczuwać przebodźcowanie i drganie mięśni. Jebłam benzo aby to zbiło ale nie położyło do łóżka. I znowu NEP. I tak dwa razy aż nie poczułam totalniego wyprucia.
Trzy razy mi się zdarzyło zrobić coś takiego - zachłanność, nic dodać nic ująć :clap:

Jeśli chodzi ogólnie o benzo po stimach/cmc to bywa różnie.
Czasami potrzebna jest podwójna dawka w zależności od profilu działania i mocy.
Hosso221, brałeś po dopkach czy 'na sucho'?

lubię świat nierzeczywisty

to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy