Ostatni post z poprzedniej strony:

Ja robie eksperyment i robie przerwę od czerwca juz. Planuję dopiero na lipiec sierpień jakieś lekkie badania. Wychodziłoby ponad rok przerwy. Wtedy zobacze czy tolerka była przyczyną czy towar którzy oferują vendorzy to gówno a na forum jest mnóstwo naganiaczy.

uhahany pisze: ↑

4 lata temu

a na forum jest mnóstwo naganiaczy

Nie wiem czy rzeczywiście tak jest, ale czasami odnoszę wrażenie że tak.

Moje niedawne (spontaniczne) doświadczenie prezentuje się następująco:
Dwa dni zabawy na trójce.
Trzy dni przerwy.
Czwartego dnia MDMA.
Musiałam zażyć większą niż zazwyczaj dawkę aby porobiło i weszło jak należy.
Działanie emki było podręcznikowe jednak skrócone.

uhahany pisze: ↑

4 lata temu

Ja robie eksperyment i robie przerwę od czerwca juz. Planuję dopiero na lipiec sierpień jakieś lekkie badania. Wychodziłoby ponad rok przerwy. Wtedy zobacze czy tolerka była przyczyną czy towar którzy oferują vendorzy to gówno a na forum jest mnóstwo naganiaczy.

Nie wiem jak długo prowadzisz badania ale Ci powiem że rewelacji nie ma z tego względu że tolerka rośnie w zaskakującym tepie do tego z przed przerwy

Porobindus pisze: ↑

4 lata temu

uhahany pisze: ↑

4 lata temu

Ja robie eksperyment i robie przerwę od czerwca juz. Planuję dopiero na lipiec sierpień jakieś lekkie badania. Wychodziłoby ponad rok przerwy. Wtedy zobacze czy tolerka była przyczyną czy towar którzy oferują vendorzy to gówno a na forum jest mnóstwo naganiaczy.

Nie wiem jak długo prowadzisz badania ale Ci powiem że rewelacji nie ma z tego względu że tolerka rośnie w zaskakującym tepie do tego z przed przerwy

Gdzies od 2017r RC. Wcześniej sporadycznie feta tylko. Tak czy inaczej nigdy nie waliłem w opór a częstotliwość to raz na miesiąc. Ostatnie 3cmc które mnie grybo porobiło było small od kolka zaraz przed delegalem. Później wszystko było takie nijakie i słabsze nawet od chujowej ulicznej fety. Wiec jak pisałem wyżej albo jest coś ze mna albo dostajmy jakieś gówno a naganiaczy mówią że miód

uhahany pisze: ↑

4 lata temu

Później wszystko było takie nijakie i słabsze nawet od chujowej ulicznej fety. Wiec jak pisałem wyżej albo jest coś ze mna albo dostajmy jakieś gówno a naganiaczy mówią że miód

Mam 7 letni staż latania na dobrej fecie (od 1998), zaczynając jako tester dila przez aplikacje sniffem i po jakimś roku przestawiłem się na igłę. Z tego co wiem obecna fuka nijak się ma do towaru z tamtych czasów. RC od zeszłeg roku (tylko trójki). Moje pierwsze wrażenie było, że to nie jest jak szuwaks, ale miłe, tak jakby pomiędzy pixem, a jakimś speedem - do razu zauważyłem silne działanie emaptogenne, które objawiało się tak dużą chęcią kontaktu z drugim człowiekiem, że wolałem wisieć na telefonie niż słuchać muzy (coś niemożliwego w moim przypadku na fuce). Oczywiście czas działania i ilości jakie się robi na metaklefedronie nie wypadają dobrze względem szmaty jednak rekompensuje to łagodne zejście, możliwość brania przez parę dni i za każdym razem (przy odpowiednim podbijaniu dawki) odczuwanie tego samego stanu. Przyjmowałem zarówno sniffem jak i iv. Nigdy bym nie stwierdził, że wejście i działanie metaklefedronu nijak się ma do fety. Tak naprawdę, wejście trójki jest przyjemniejsze choć krótsze, obie substancje mają inny profil działania, mimo, że po jednym i drugim się nie śpi oraz jest parcie na gadanie. Po trójce libido wywala w kosmos i empatia jest mocno podkręcona - tych efektów po prawilnym speedzie nie uświadczysz. Przy fecie chcica to się włącza nie na bombie tylko w sumie już na zejściu.
Koniec końców obstwiam, że z Tobą coś nie tak, a nie z aktulnym na rynku metaklefedronem.
Naganiacze są i będą - nie zmienia to jednak faktu, że przy użytkowaniu raz na miesiąc 2-3g 3cmc powinno Cię cały czas klepać. Oczywiście z czasem skraca się przyjemny czas działania, i trzeba większych dawek, ale tak jest ze wszystkim...
Nie wiem jaka krysia była kiedyś (wszyscy mówią, że lepsz), wiem jednka, że odniesieniu do fety ten twar ma podjazd jeśli chodzi o wejście i przyjemność fazy - reszta jest inna, bo to w koncu inna klasa sybstancji - mimo, iż mocno generalizując to trójka jest traktowana jako pochodna amfetaminy (podobnie jak MDMA i wiele innych substancji).

Ja po tygodniu palenia pvp przyjąłem 4cmc,czy jakoś tak. Pierwszy sniff praktycznie od razu wejście,trzyma mniej więcej 1.5h na dokładkę poszła bombka dawki średnie lecz dla zwykłego zjadacza chleba kosmiczne.

Ten temat to szacowanie jakieś kilka dni - tygodni itd., a przerwa w dragach to jak gusta. Nie jesteśmy tacy sami..

Średnio raz na pół roku, w dni wolne.

Ja robię przerwę długa od RC bo stała się taka sytuacja co przyczyniła się między innymi RC niestety dragi niszczą wszystko co za dużo to nie zdrowo