Ostatni post z poprzedniej strony:

[/quote]
Nie dość ,że bredzisz, to jeszcze masz zbyt wybujałą wyobraźnię.
Tam pracują zwykli ludzie,którzy wydają dziennie dziesiątki paczek z gaciami z allegro i nikt się tam nie zastanawia obgryzając paznokcie ,czy przypadkiem w którejś z paczek nie ma dopału... Ogarnij sie trochę!
Ponadto każde naruszenie paczki to reklamacja ze strony klienta.
Zaryzykowałbyś utratę pracy przez grzebanie w cudzych gaciach???
Pomyśl...
[/quote]

Była tu ostatnio historia na forum że pannie na punkcie ojebali pół paczki, poza tym punktem może być kwiaciarnia, warzywniak czy monopolowy, jedne mają większy ruch inne mniejszy, nie twierdzę że takie historie są częste ale się zdarzają, jak dla mnie zbyt wiele niewiadomych z losowymi punktami, a wyobraźnie jak najbardziej mam wybujałą

Ja to was nie rozumiem, to jakiś debilizm nigdy nie miałem przypału z przewoźnikiem ale z doświadczenia wiem jak to wygląda

-Sytuacja PR a więc Poste Resistance (jeszcze paka nie doszła a stoją po 3-6 razy dziennie pod okienkiem naćpani i na głodzie, widziałem takich setki razy i jeszcze powtarzają A MOŻE PANI SPRAWDZIĆ MI TRAKING!!! olanego potem)

- Klasyczna paczka (a więc przez PATA przyniesiona) dzieciaki schowane na klatkach a nawet stojące o 6 nad ranem pod urzędem !!! by przed sortownią wydać im paczkę!!!

- Kurier (wydzwanianie do firmy kurierskiej, trucie dupy itd do tego molestowanie kuriera)

Sami się tak sprzedajecie co do żółtych?

Nr telefonu ukraińsnki starczy, VPS i lewa poczta ale nieee to są bogowie

PRZEZ LATA ZAMAWIAŁEM JEDYNIE MACZANKI, Często notropy z zagranicy i inne przypały (witaminy i suplementy) ALE NIGDY NIKOMU DUPY NIE TRUŁEM I WSZYSTKO DOCHODZIŁO

Jak wpadło? Cóż przygoda..

kuzumi pisze: ↑

4 lata temu

A czy gdy mam już wszystkie dane potrzebne do odbioru i paczka na mnie czeka to jest szansa na wpadkę? Czy raczej paczki wykryte wcześniej są od razu zatrzymywane?

Na mnie czekali z paczką w sklepie do którego zamówiłem paczkę...

abarur pisze: ↑

4 lata temu

Na mnie czekali z paczką w sklepie do którego zamówiłem paczkę...

jeszcze jakiś czas temu nie mogli stosować takich zagrywek... teraz niestety takie sprawy się zdarzają... ale żul słupek za flakona zrobi wszystko. grunt aby nie wchodzić z nim w komitywę. takiemu bezdomnemu żulowi tak naprawdę wszystko jedno... mój nawet powiedział, że jak przezimuje w ZK to będzie dla niego dłuższe życie. tak się składa, że jest ołrajt i nie było przypału.

abarur pisze: ↑

4 lata temu

Na mnie czekali z paczką w sklepie do którego zamówiłem paczkę...

Gdzie był przypał, pracownicy sklepu czy byłeś na celowniku ?

gravi pisze: ↑

4 lata temu

Była tu ostatnio historia na forum że pannie na punkcie ojebali pół paczki, poza tym punktem może być kwiaciarnia, warzywniak czy monopolowy, jedne mają większy ruch inne mniejszy, nie twierdzę że takie historie są częste ale się zdarzają, jak dla mnie zbyt wiele niewiadomych z losowymi punktami, a wyobraźnie jak najbardziej mam wybujałą

No ja miałam taką akcje... Pracownik punktu doskonale wiedział co jest w paczce bo ktoś miał notorycznie to samo pakowanie i wziął sobie połowę zamówienia. Odebrałam chamsko otwartą kopertę
Bardzo możliwe, że był to jedyny punkt w okolicy i paczki tego typu trafiały tam wyjątkowo często i zapewne ktoś osobiście siedział mocno w temacie, więc korzystał, bo przecież żaden klient niczego nie zgłosi

Im większy przemiał paczek tym mniejsza szansa na wpadkę, ja wychodzę z takiego założenia.
Punkty czy placówki w ścisłym centrum, lepiej też wybierać te, które nie są zaraz obok Twojego miejsca zamieszkania

A jeśli patrol przy skrzynce miałby czekać non stop 48 to tylko i wyłącznie w skrajnym przypadku - zamówienia tłustego hurtu

gravi pisze: ↑

4 lata temu

abarur pisze: ↑

4 lata temu

Na mnie czekali z paczką w sklepie do którego zamówiłem paczkę...

Gdzie był przypał, pracownicy sklepu czy byłeś na celowniku ?

Pracownica sklepu mowila ze weszli z kurierem. Wiec pewnie pies coś wyniuchał albo wyrywkowo kontrolowali paczki z holandi. Ewentualnie wydaje mi się ze rzuciło im się w oczy ze zamówiłem paczke do sklepu spożywczego, a nie do mieszkania. Ale to był moj blad, bo nieoznakowana suka stała kilkanaście metrów od sklepu i jej nie zauwazylem. Było tez czuć napięcie wśród pracownic . Gdybym się lepiej rozejrzał to bym nie dal się zlapac i przyszedł odebrać paczke kiedy indziej.

abarur pisze: ↑

4 lata temu

Pracownica sklepu mowila ze weszli z kurierem. Wiec pewnie pies coś wyniuchał albo wyrywkowo kontrolowali paczki z holandi. Ewentualnie wydaje mi się ze rzuciło im się w oczy ze zamówiłem paczke do sklepu spożywczego, a nie do mieszkania. Ale to był moj blad, bo nieoznakowana suka stała kilkanaście metrów od sklepu i jej nie zauwazylem. Było tez czuć napięcie wśród pracownic . Gdybym się lepiej rozejrzał to bym nie dal się zlapac i przyszedł odebrać paczke kiedy indziej.

Zerknąłem na twoje posty, dziwne że to kręcili dla paru gramów i przesłuchania w roli świadka, wiesz może czy vendor nie wpadł z trackingami bo to wszystko wyjaśniało
Paczka mocno spóźniona czy zgodnie z terminem wylądowała ?

gravi pisze: ↑

4 lata temu

Zerknąłem na twoje posty, dziwne że to kręcili dla paru gramów i przesłuchania w roli świadka, wiesz może czy vendor nie wpadł z trackingami bo to wszystko wyjaśniało
Paczka mocno spóźniona czy zgodnie z terminem wylądowała ?

Mowa o 3, a teraz go nie ma Zawsze zamawiałem ***, a tym razem zapomniałem o tym napisac i poszło ***. Paczka spóźniona 1-2dni. Na trackingu było widać ze wędrowała

Wiadomość moderatora

abarur, gościu Ty sobie zamówiłeś na sklep który nie był punktem odbioru paczek?

Feszek pisze: ↑

4 lata temu

abarur, gościu Ty sobie zamówiłeś na sklep który nie był punktem odbioru paczek?

Dokładnie.

abarur, no to się wystawiłeś w sumie sam.

Te Poste Resistance dla mnie to od zawsze był największy przypał, nigdy w ten sposób nie zamawiałem.
Zadziwiacie mnie.
Kurcze przecież wystarczy zamówić na jakieś dane nie daleko waszego zamieszkania, na nie swój adres, najlepiej na adres pod którym nikt nie mieszka, lub wiecie że danej osoby wtedy nie będzie, zamawiacie na jakieś nie swoje imię.nazwisko.
Śledzicie track, wiecie jakim przewoźnikiem, wiecie że następnego dnia paka u was będzie, kołujecie numer do kuriera, co jest banalnie proste, wystarczy coś z allegro zamówić danym przewoźnikiem i poprosić kuriera o numer mówiąc mu "może pan podac swój numer, bo czasami będzie mi wygodniej odbierać paczki na mieście po kontkcie telefoniczyn, dla pana też będzie wygodniej bo nei będzie musiał pan robić dodatkowych kilometrów tylko ja podskoczę w miejsce w którym pan się znajduje"
Dostajecie numer, jak paka ma być u was, to dzwonicie do kuriera, pytacie się gdzie jest, jak nie daleko was, to mówicie mu że zaraz do niego podobijecie odebrać pakę na te i te dane(fikcyjne) bo z tego co widzicie na tracku kurier ma wszą pakę i eloooo.

janosik1358 pisze: ↑

4 lata temu

Poste Resistance

??

a cóż to za nowa forma dostawy? jeśli już to Poste Restante

Co w przypadku jak ktoś zamówił na swój adres i została przejęta ?jak jest wjazd na chatę i jak nic nie znajdą to co dalej ? Jak jest przesłuchanie jako świadek ? Czego się spodziewac?? Po tym wszystkim

Nic nie zamawiales,ktos ci zrobil zaŕt i tyle.Co ma być dalej jak nic nie mają?NIC.