Książki z nawiązaniem do tematyki forum

[Anonim23]

Nie wiem moi kochani forumowicze jak u was z czytaniem, ale osobiście lubię czasem przysiąść do książki.
Tyle że mam kryzys i nie wiem co już mogę czytać.
Może jest tu ktoś chodź w pewnym stopniu molem książkowym i jest w stanie coś polecić ?
Narazie przeczytane :
Milion małych kawałków ( polecam wrakom może sie nawrócą xd )
Ćpun
Narkomanka
My dzieci z dworca zoo ( oklepane)
Pamiętnik narkomanki
Cała trylogia Metro 2033.34.35 ( jestem ciekawa jak w metrze robili kwas z pieczarek )
Tajniki reinkarnacji
Zakazana Psychologia

coś ominęło ciekawego mnie z ćpuńskich historii ?
Psychologiczna literatura też by mnie zaciekawiła

[krysztalowy]

Hera moja miłość XDDDDDDD
Do tej pory nie wierzę że ktoś mógł to napisać XD

[Anonim23]

krysztalowy jak to Niedojebane jest xD
Kometa

[krysztalowy]

Nie no, w końcu zeznania martwego 5 latka, który po blancie widzi żyrafy i wkłada głowę w pętlę żeby się powiesić takie prawdziwe i straszne XD

[tryptodyso]

Trochę poważniejsza tematyka
Drzwi percepcji Aldous Huxley
Próba Kwasu w Elektrycznej Oranżadzie Tom Wolfe
Czytałem jeszcze książkę Hoffmana o jego trudnym dziecku LSD
Poza tym klasyka TIHKAL I PIHKAL, ale to bardziej przed testami tryptamin i fenylek jakie jeszcze były dostępne z tych książek

[OomAmee]

To mi dało do myślenia, że w sumie chyba nic o tej tematyce nie czytałem a czytam generalnie dużo.
To co byście polecali?
Obecnie jestem na fazie fascynacji blotterami a la LSD i tryptaminami.
Coś się szczególnie nada?

[tryptodyso]

Aldous Huxley opisuje w tej ksiazce swoj trip po meskalinie, trochę wprowadzi Cie to w dzialanie psajko, ale bardziej fenylek

[OomAmee]

Fenylki też czekają w kolejce więc jak najbardziej.
Jutro poszukam.

[tryptodyso]

Co do lizergów to LSD trudne dziecko Alberta Hoffmana momentami opisuje jak ludzie przesadzali z dawkami i mieli problemy psychiczne, jakie jego zdaniem zastosowanie moglo przyniesc pozytwyne skutki, bardzo dlugo walczyl i wierzyl, ze ten srodek jest remedium na psychikę

Swoją drogą mądry człowiek, zabrał się za pasożytniczy grzyb sporyszu którego nikt nie chciał w labo Santoza badac i wynalazl mase lekow Chcoby na migrene, na regulacje okresu, poronienie i inne.. LSA słabszą pochodną LSD, która w nasionach można znaleźć wilca

[OomAmee]

No bo to jest zajebiste remedium.
Jak ja kurwa żałuję że nie zacząłem tych badań wiele lat temu.
Każdy trip nawet najgorszy był dla mnie jednocześnie bardzo terapeutyczny.

Jak ktoś ma normalnie z bańką - a są w ogóle tacy? - to nie koniecznie się musi w te rejony zapuszczać.

Ale jak ktoś jest zjebem, który od ponad 20 lat męczy się z ZOK i chuj wie z czym jeszcze, to błogosławi tą substancję i jej pomoc.

[Jeanne]

Polecam lekturę "Przez ciemne zmierciadło"

[Snake Shadow]

Polecam lekturę "Przez ciemne zmierciadło"

Rewelacyjne.Ta powieść P.K.Dick'a zostałą też zekranizowana w wersji animacyjnej, gdzie wszystko było najpierw sfilmowane z aktorami, a następnie za pomocą filtrów zamienione na animację.
Z innych powieści tego autora równnie ryjących to polecam przede wszystkim trzy stygmanty Palmera Eldrichta.

A jeśli chodzi o inych amerykańskich pisarzy to napewno Aldous Huxley i jego Wspaniały nowy świat.

Jak szukacie jakiś autentycznych temató to biografie Al'a Jourgensena oraz Nicka Cave powinny zadowolić każdego lubiącego psycgoaktywne historie

[toxic85]

Uwielbiam czytać! Teraz już jakoś książki o ćpaniu mnie nie interesują. Starzeję się i wolę kryminały i thrillery Ale kiedyś strasznie jarałem się taką tematyką. Dla mnie mistrzem gatunku jest Irvine Welsh. Może nie kojarzycie ale na 100% znacie, bo to autor Trainspotting

Nie wiem ile jego książek wyszło po polsku bo ja w sumie wszystkie czytałem w oryginale (Scottish English rocks!) ale jakieś na pewno. Kolo był kiedyś w PL i podpisywał kniżki. Czytałem to wszystko bardzo dawno temu ale takie tytuły (oryginalne) zapamiętałem:

• "Ecstasy" - tytuł mówi sam za siebie

• "Porno" - druga część Trainspotting, ale nie mająca nic wspólnego z filmem T2. Tutaj bohaterowie Trainspotting kręcą pornola

• "Filth" - o skorumpowanym szkockim policjancie co między innymi też lubi przyćpać

Szczerze polecam!

[KacprowskY]

HERa moja milosc, lot komety, my dzieci z dworca zoo

[Pinkman]

Aż dziwne, że jeszcze się nie pojawiło... "Wilk stepowy" Hessego! Moim zdaniem książka wybitna. Narko nie grają tam bynajmniej głównych skrzypiec, ale są istotnym punktem dla kulminacji fabuły... Czy opisy przeżyć bohatera są wiarygodne, to dam do osądu ludziom bardziej obeznanym, ale na pewno warto się z tą lekturą zapoznać