Ten post ma wysoką reputację.
Witam serdecznie, wychodząc na przeciw oczekiwaniom, zgodnie z obietnicą zabieram się za uprawe kolejnych grzybków a mianowicie Psilocybe Cubensis Mazatapec, uznłem, że dobrym pomysłem będzie poprowadzenie nowego tematu krok po kroku.
Growkit wygląda następująco:
Według producenta średni zbiór wynosi jakieś 400g, czyli pokaźny zbiorek.
Według instrukcji należy się z nim obchodzić dokładnie tak samo, jak w przypadku GOLDEN TEAHER'sow.
Zestawe prezentuje się tak:
Były też 2 spinacze biurowe, zapomniałem ich tam położyć, przepraszam.
Ciacho po otworzeniu kartonika wyglądało tak:
Przepraszam za jakość poszczególnych zdjęć, ale przegrałem walkę z ostrością aparatu i nie byłem w stanie wykonać lepszych.
Początkowy zestaw, jaki miał zostać użyty przy ciasteczku
(miarka do przelania wody do worka, opryskiwacz do oprysku ścianek baga oraz drucik(wcześniej wyparzony w gorącej wodzie do przekłuwania grzybni, jednak obeszło się bez jego użycia więc finalny zestaw wyglądał tak:
żalałem ciastko po brzegi letnią, przegotowaną wodą, odziwo nie wypłynęło jak poprzednie (stąd brak potrzeby nakłuwania go), kilka fotek jak prezentowało się po zalaniu : (foty oczywiście lepsze i gorsze, ale w miare możliwości chciałem pokazać jak prezentuje się z każdej strony).
Potrzymałem owe dzieciątko 15min zamoczone, po czymn odpałem nadmiar wody, umieściłem growkita w growbagu, spryskałem ścianki baga zimną, przegotowaną wodą i szczelnie zakleszczyłem klipsami dołączonymi w zestawie. :
Zalałem wcześniej baga filiżanką wody przegotowanej letniej jak to zalecił producent w instrukcji oraz odłożyłem ciasteczko w ciepłe, w miare ciemne miejsce.
Nie pozostaje nic innego jak czekać, aż ukażą się pierwsze piny, potrwa to pewnie koło tygodnia więc temat będzie pare dni pasywny, jednak po wyjściu pierwych głowek wracam na pełnej kutwie.
Nie wiem jak wy, ale ja osobiście nie moge się doczekać tego, co będzie za tydzień, zachęcam serdecznie do obserwowania tematu i pozostawienia plusika w miare możliwości dla zachęty.
Oczywiście jak ktoś ma jakieś porady to zamieniam się w słuch, jako że jest to dopiero mój drugi growbox uważam się jednak za amatora, tym bardziej chętnie skorzystam z porad kogoś, kto się na tym zna.
Pozdrawiam serdecznie i życze miłej lekturki za jakiś tydzień.