Ostatni post z poprzedniej strony:

yeter, kolego tego mocarza to sklep wprowadzil do obrotu . . . nie ludzie z ulicy go zrobili tylko jak juz to zakupili gotowy produkt od sklepu. o tym sklepie bylo nawet w telewizji. w internecie jest pelno filmow jak ludzie nacpani jakimis prochami leza na ziemi i ich wywija w kazda strone.. i to nie wina tylko kanna wprowadzonego przez sklep i tych debili co kupowali to i puszczali dalej a tez proszkow i ich dziwnych analogow. najlepiej cala wine za ban zwalic na dany specyfik nie majac w ogole wiedzy jak to wygladalo

Dopsik92 pisze: ↑

2 lata temu

Nie zniknie

Bo zawsze znajdą się debile żeby to kupować. Jest popyt na to gówno więc to tworzą

Dodano po 2 godzinach 32 minutach 44 sekundach:
Tracer, ty rozumiesz o czym jest temat ? Nie o mocarzu tylko o hasanie który latał po Łodzi 2 lata temu. Weź przeczytaj poprzednie posty. Ten hasan przez ludzi został okrzyknięty mocarzem 2.

Dodano po 2 minutach 42 sekundach:

Tracer pisze: ↑

2 lata temu

W internecie jest pelno filmow jak ludzie nacpani jakimis prochami leza na ziemi i ich wywija w kazda strone.. i to nie wina tylko kanna

No pewnie sklep sprzedawał przypominającą gówno plasteline zawierająca hexa jako kanna...weź chłopie się zamknij jak masz takie pierdoły pisać

yeter, Tym gościom już kanna tak porobiła mózgi ,że już na trzeźwo nie potrafią skleić ze sobą kilka prostych faktów.

W internecie jest pelno filmow jak ludzie nacpani jakimis prochami leza na ziemi i ich wywija w kazda strone.. i to nie wina tylko kanna

80% to była winna kanna ,10% to agresywni alkoholicy a pozostałe 10% to prawdopobnie psychopaci.
Żaden beta-keton ,stymulant ,psychodelik ,thc czy inne rc nie potrafi tak tragicznie zniszczyć człowieka tak jak syntetyczne kanna.
Pamiętam że w moim mieście to gówno sprzedawali jako "marihuanę" ,kilka osób trafiło do szpitala a tych których znałem już pewnie nigdy nie zapalili prawdziwego zioła.

Serd pisze: ↑

2 lata temu

Tym gościom już kanna tak porobiła mózgi ,że już na trzeźwo nie potrafią skleić ze sobą kilka prostych faktów.

Masz rację

Po kannie nikt nie wyglądał jak gąsienica i nie tarzal się po ziemi jak opętany, był to efekt jakiegoś proszku i przedawkowania jego. Po kannie odcinka i tyle, natomiast po tych wszystkich analogach do wciągania co powstają i ludzie którzy przedawkuja grubo z nimi mają takie jazdy i lepsze.

Jakieś badania naukowe że syntetyczne kannabinoidy są bardziej szkodliwe od np alfa pvp? W ogóle cokolwiek na potwierdzenie Twoich słów że z RC to kanna największe zło? Wszystko z RC to gówno degradujące w chuj organizm i tyle w temacie.

Tracer pisze: ↑

2 lata temu

Po kannie nikt nie wyglądał jak gąsienica i nie tarzal się po ziemi jak opętany, był to efekt jakiegoś proszku i przedawkowania jego. Po kannie odcinka i tyle, natomiast po tych wszystkich analogach do wciągania co powstają i ludzie którzy przedawkuja grubo z nimi mają takie jazdy i lepsze.

Jakieś badania naukowe że syntetyczne kannabinoidy są bardziej szkodliwe od np alfa pvp? W ogóle cokolwiek na potwierdzenie Twoich słów że z RC to kanna największe zło? Wszystko z RC to gówno degradujące w chuj organizm i tyle w temacie.

Chłopie w tym był Hex i wyglądało to jak klocek. Rozumiesz to?! Jesteś jakiś przyjebany czy co?

Dodano po 47 sekundach:
I wygląd fake hash czyli palenie. Zrozum to!

Tracer pisze: ↑

2 lata temu

Po kannie nikt nie wyglądał jak gąsienica i nie tarzal się po ziemi jak opętany, był to efekt jakiegoś proszku i przedawkowania jego. Po kannie odcinka i tyle

Po kilku już delegalizacjach gdzie kolejne analogi syntetyków były na tyle toksyczne, że zabierały na tamten świat po kilkaset osób bywało różnie. Był moment, że trafiłem kilka razy na kanna, które faktycznie odcinało zaraz po wypuszczeniu dymu i odzyskiwałem świadomość czy to w fotelu czy na podłodze jeszcze trzymając lufę w ręku. Trafiły się też co najmniej dwa razy takie wynalazki po których faktycznie była odcinka ale podczas której rzucałem się jak pojebany, waląc głową w szyby, ściany, wg relacji wzywając diabła i rzygając krwią gdzie popadnie więc nie masz racji albo wiedzy/doświadczenia. Syntetyczne kannabinoidy zwłaszcza te późniejsze analogi są w stanie doprowadzić do takich chorych akcji.

Xeno, z tą różnicą że ludzie z ulicy mieszają chuj wie z czym np u mnie jest gość sprzedający i robiący maczane na kwasie LSD, kolega wcześniej napisał że na hexenie kiedyś ktoś tam robił.. nie wiem co Ty paliles ale nigdy nie spotkałem się z opinią od uzytkownikow kupujących kanne od sklepu by mieli takie jazdy jak opisałeś.. kiedyś było głośno o szałwi wieszczej czy jakoś tak i po niej człowieka odcinało na parę min i demolowali mieszkania / głową w szyby etc na nieświadomca ale to nie był syntetyczny kanna. Jak miałeś takie jazdy po kannie ze sklepu a nie od ulicznego dilera to podaj nazwy tych kannabinoidow

"Po kannie nikt nie wyglądał jak gąsienica i nie tarzal się po ziemi jak opętany, był to efekt jakiegoś proszku"

Właśnie nie ,zawsze gdy były przypadki ludzi tarzających się i krzyczących to był efekt jakiegoś palenia(na syntetycznym kanna)
Hex czy Alfa owszem też są bardzo szkodliwe ,ale one nie wywołują aż tak drastycznych skutków ubocznych.
Po tych stimach ludzie dostają paranoi ,czują się obserwowani ,ich serce zaczyna kołatać...itp na pewno te stimy nie odcinają ludziom świadomości w mózgu(chyba że po srogich dawkach ,ale to też rzadkośc)
Na źle albo przesadzonej maczance już nawet po jednym buchu człowiek potrafi zamienić się w zombie i terroryzować społeczeństwo.

Tracer, Całe życie paliłem gotowe maczany co prawda nie z ulicy ale vendor używał w nich syntetycznych kannabinoidów, w skrajnych przypadkach połączenia dwóch lub być może nawet więcej bo czasem pytałem ale rzadko kiedy szło się dowiedzieć na czym konkretnie susz był robiony. Mam jednak dużą pewność, że były to tylko i wyłącznie kannabinoidy, które mogły być stosowane w jakichś chorych stężeniach. Kilka konkretnych kanna, które na pewno spożywałem pamiętam ale one są najpóźniej z przełomu czasów pierwszych delegalizacji i z nimi nie było problemu a jak dupłeś towar z bonga czy wiadra to co najwyżej pojawiały się lęki i lekka psychoza ale nie traciłeś nad sobą kontroli. W późniejszym czasie dopiero powchodziły takie karacze, które mają na koncie oficjalnie po kilkaset ofiar a znając życie jest ich dużo więcej.

Zgodzę się co do stymulantów, nie widzę opcji żeby ktoś na psychozie stimowej tarzał się po ziemi. Uciekać przez pole przed wyimaginowaną armią wrogów - tak, latać po mieszkaniu z maczetą w poszukiwaniu źródła kroków i szeptów za drzwiami - tak, gadać do chmur - zdarzyło się ale to wszystko się pamięta, nigdy nie urywa filmu i nie kładzie pacjenta na glebę żeby wiercił się i krzyczał choćby nie wiem jak było grubo.

Ja kiedyś "wtedy co Mocarz zabijał polska młodzież" środek lata dostałem pakę i jakieś sample ... zaczynam gre a-php ilość 25-30mg starter sniff ... nic 15-20-30min myślę hoi w to nabilajac dupke lufki zapomniałemo tym php wyj wyj wyj po niecałym buchu liczyłem cos kolo 18godz. ciagły reset (ekrAN Commodore c64) i co jakis czas zmiana widoku z okna dzien / noc itd. Wyszedłem z pokoju po 3 dniach z limem (kant łózka ) najgorsze w tym ze nikt by nie wezwał karetki przez 3 dni... po dobie wdrap alem się na wyro
Po tym samym kanna bez stimów był atak padaczki cos w ten deseń.
A pomyscie co by było jak by do fake amf ktoś dodał kanna do 10 gr np 2x 100mg 2 różnych kanna ( średnio mocnych ) s
spalenie speed nie ogar chaos
W USA do fenta dodają benzo (palić benzo ? ponoć się da ) folia ogień nie złapie dobrze chmury i leci dobrze ze maja jakis tam "Narkol" odtrutkę po przedawkowaniu

frisme, przez takich, bez urazy, debili wszystko się spierdoliło w PL na rynku RC

frisme pisze: ↑

2 lata temu

Ja kiedyś "wtedy co Mocarz zabijał polska młodzież" środek lata dostałem pakę i jakieś sample ... zaczynam gre a-php ilość 25-30mg starter sniff ... nic 15-20-30min myślę hoi w to nabilajac dupke lufki zapomniałemo tym php wyj wyj wyj po niecałym buchu liczyłem cos kolo 18godz. ciagły reset (ekrAN Commodore c64) i co jakis czas zmiana widoku z okna dzien / noc itd. Wyszedłem z pokoju po 3 dniach z limem (kant łózka ) najgorsze w tym ze nikt by nie wezwał karetki przez 3 dni... po dobie wdrap alem się na wyro
Po tym samym kanna bez stimów był atak padaczki cos w ten deseń.
A pomyscie co by było jak by do fake amf ktoś dodał kanna do 10 gr np 2x 100mg 2 różnych kanna ( średnio mocnych ) s
spalenie speed nie ogar chaos
W USA do fenta dodają benzo (palić benzo ? ponoć się da ) folia ogień nie złapie dobrze chmury i leci dobrze ze maja jakis tam "Narkol" odtrutkę po przedawkowaniu

W Polsce też jest odtrutka i na benzo - flumazenil i na opio - nalokson. Podaję nazwy substancji, nie wiem jak się to handlowo nazywa.

I to jest właśnie kanna ,koleś ledwo skleja zdania i on nie czuje że palenie mu zaszkodziło.

Syntetyczne kanna od co 2-3 lat to największe gówno pośród RC, nie jeden się trafił w działaniu jak opio, które jebało tobą o glebę i budziłeś się po kilkunastu minutach jeszcze z lufą w ręku albo neuroleptyk tylko x100 czyli wyro, ślina z ryja, brak możliwości mówienia a o chodzeniu zapomnij + lęki x1000 pod postacią grubych paranoi. Wolałbym już nakurwiać fentanyl. Kiedyś kochałem kanna te pierwsze serie THJ czy JWH to był mój drug of choice teraz jest zupełnie odwrotnie gorsze ścierwo to chyba tylko dezomorfina.

Xeno, przez to ścierwo sytuacja na rynku wygląda jak wygląda.