Co dobre będzie do nauki ??Może jakieś nootropy typu noopept macie swoje sprawdzone środki dzięki za info pozdro:)

Faktycznie - Noopept jest okay, ale to już "stary" wynalazek.

Skoro do nauki, to i koncentracja + pamięć!

Spróbuj Deep Focus+ lub Brain360

IPPH

Metylofenidat, ale on jest na receptę rpw. Jest też w postaci 4f-mph dostępny u kosmity.

elchefe, niestety brak tego u preda

Dodano po 50 sekundach:
Gandalf, który z tych lepszy będzie co wymieniłeś?

Gandalf pisze: ↑

5 lata temu

Faktycznie - Noopept jest okay, ale to już "stary" wynalazek.

Skoro do nauki, to i koncentracja + pamięć!

Spróbuj Deep Focus+ lub Brain360

Fajne wynalazki....
Hasztag/balbymsie

Jak chcesz takie coś to kup sobie rożeniec górski, bacope monieri i ashwagandhe w zielarskim + citotrop w aptece.

A nie jakieś kapsułkowane wynalazki.

Wizzair, Czemu wynalazki? Działać działają - jest wiele dobrych recenzji, więc nie wiem skąd taki komentarz.

Boss, Deep Focus = Większe skupienie i pamięć, a Barin360 = większa koncentracja i pamięć

Gandalf pisze: ↑

5 lata temu

Czemu wynalazki? Działać działają - jest wiele dobrych recenzji,

Nikt nie panuje nad rynkiem suplementów. Może tam być wszystko.

A opinie internetowe? To w 90% opinie subiektywne a nie obiektywne.
Niedawno ktoś chwalił 100mg sniffem piracetamu buhehe.

dziekuje za odpowiedź

Wizzair, Faktycznie - nikt nie kontroluje rynku suplementów, jednak spójrz również na grupy na FB itp. na temat zdrowotności, suplementacji itp. Właśnie te od brain są chwalone, jeżeli chodzi o pamięć, czy większą koncentrację - a te efekty widać dopiero po około 3-4 tygodniach suplementacji.
Ja się tam pod brain podpisuję, ze względu, że polecił brain360 jeden z moich zaufanych znajomych zajmujących się fitness.

Gandalf, ja nie neguję samej suplementacji.
Niedawno uzupełniałem na hajpie temat o ekstraktach/suszach i innych wynalazkach.

Nie chciało mi się wczytywać czy w tym co wkleiles jest ekstrakt a jeśli tak to w jakim stężeniu.

Generalnie syf jest już w momencie zebrania rośliny.
W pierwszej kolejności rośliny są zle przechowywane i źle suszone.
W drugiej kolejności dochodzi źle wykonana ekstrakcja - mówimy tu o złych ekstrachentach/złej temperaturze i o innych okolicznościach wpływających na jakość tego co chcemy uzyskać.

Dalej jest już weselej - producenci źle opisują produkt najczęściej zawyżając stężenie.

Zresztą... Przejrzyj sobie tematy o no ginkgo bilobie. Kto kupuje śmieci typu ekstrakt standaryzowany marudzi. Kto kupuje nalewkę lub liście i sam kombinuje , wykonaniem nalewki ten chwali.

Do tego dochodzi wiele innych rzeczy - adaptogeny uwielbiają tłuszcze np podanie w jogurcie greckim - jakoś nie widzę tego by stać nas jogurtem i wysypywać kapsułki.

Ja jak kupowałem np rodiole go sypiałem do młynka ręcznego i mielilem

Ps niedawno odkryto, że ekstrakt EGCG (z zielonej herbaty) może powodować problemy z wątrobą. Jakoś zielona herbata sama w sobie tego nie powoduje.
Ciekawe co tam siedzi

Edit te produkty to ekstrakty czyli nic wielkiego.

Wizzair, a noopept bedzie w miare bezpieczny ?

Boss, tak noopept powinien byc bezpieczny.
Jest jeszcze kofeina, l-theanina i piracetam(trzeba brac przez dluzszy okres).

aras, ja juz kofeiny to mialem za duzo ;D

Boss, to poszperaj w noopeptach. Z tego co widze to zazwyczaj mieszanki paru skladnikow i maja szybkie dzialanie.