NEP - N-Etylonorpentedron

Substancje o działaniu głównie stymulującym jak: HEX-EN, 4MPD, alfa-PVP MDPHP, APHP, APVP, APIHP, PV-8, pentedron.
Status:
Acolit3
Sniffiarz
Użytkownik
Posty: 138
Rejestracja: 4 mies. temu
Reputacja: 8

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: Acolit3 » 1 miesiąc temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

pannaAnna, A czym jest owa aplikacja? możesz uchylić rąbka tajemnicy bo przyznam szczerze, że pierwszy raz sie z tą nazwa spotykam :D

Status:
pannaAnna
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 69

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: pannaAnna » 1 miesiąc temu

Acolit3 pisze:
1 miesiąc temu
A czym jest owa aplikacja?
Bierzesz grubą szklaną lufkę, najlepiej taką z przewężeniem w środku. Nagrzewasz jeden koniec do czerwoności i wciągasz proch nosem. Całość Ci vaporyzuje i walisz w ten sposób sytą chmurę w płuco. Jesteś w stanie w ten sposób nawet 200mg zvapować na jednego strzała. Polecam. Moim zdaniem klepie mocniej nawet niż iv
I wyszłam z Oz krainy, mój czarnoksiężnik tuż.
Obleśny smród meliny trącił mi zapachem róż
.

Status:
Carlosso
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 17

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: Carlosso » 1 miesiąc temu

Raz próbowałem i mnie zmiotło

Status:
ramboo
Szczur
Newbie
Posty: 26
Rejestracja: 1 miesiąc temu
Reputacja: 1

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: ramboo » 1 miesiąc temu

Przy tak mocnym stimie to trzeba uważać.

Status:
kej
Dopaminator
Awatar użytkownika
Serce Roju
Posty: 1204
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 534

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: kej » 1 miesiąc temu

pannaAnna pisze:
1 miesiąc temu
Acolit3 pisze:
1 miesiąc temu
A czym jest owa aplikacja?
Bierzesz grubą szklaną lufkę, najlepiej taką z przewężeniem w środku. Nagrzewasz jeden koniec do czerwoności i wciągasz proch nosem. Całość Ci vaporyzuje i walisz w ten sposób sytą chmurę w płuco. Jesteś w stanie w ten sposób nawet 200mg zvapować na jednego strzała. Polecam. Moim zdaniem klepie mocniej nawet niż iv
a to nie lepiej juz owa lufke przylozyc do mordy? czy wkladajac ja do nosa zaciagamy cos tam tego prochu? bo w takim razie to istnieje ryzyko opazenia sie bardzo goracym wrecz prawie wrzacym "olejkiem" ktory powstal w wyniku rozgrzania proszku?
zglupialem troche
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem

Status:
Pentatonix
Ssak
Newbie
Posty: 60
Rejestracja: 4 mies. temu
Reputacja: 4

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: Pentatonix » 1 miesiąc temu

Faktycznie można się zajebiście poparzyć. Sniff Nepu bezpieczniejszy.

Status:
Himen
Szczur
Newbie
Posty: 29
Rejestracja: 1 miesiąc temu
Reputacja: 1

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: Himen » 4 tyg. temu

Men rökning ger dig mer dopamin

Status:
ziPPo_33
Sniffiarz
Newbie
Posty: 97
Rejestracja: 4 mies. temu
Reputacja: 4

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: ziPPo_33 » 3 tyg. temu

To prawda że jest zajebisty wystrzał mocy

Status:
Snopers
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 44

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: Snopers » 3 tyg. temu

Pentatonix pisze:
1 miesiąc temu
Faktycznie można się zajebiście poparzyć. Sniff Nepu bezpieczniejszy.
Chyba jednak większość woli nosem

Status:
KajKoO
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 145
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 10

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: KajKoO » 5 dni temu

jak polecacie nepa do vapo? czuc cos podobnego do apihp przy vapo nepa

Dodano po 1 godzinie 33 minutach 41 sekundach:
lek_na_syfa pisze:
2 lata temu
ale może dlatego, że umrze.
ludzie , jeśli czujecie, że coś jest z wami nie tak podczas "badań", to mówicie STOP, a nie walicie dalej co godzinę, bo na dopku ktoś pisał, że "odczucie przejdzie".


xd zwykle schizy ludzie nie maja miejsca w szpitalu przez poschizowanych cpunow xd jak ktos nie umie cpac i tylko sie schizuje po co cpasz xD ja takie odczucia mialem setki razy a zyje to dopy nie dla amatorow. Zjedz se fetke z ulicy moze cie nie poschizuje :o :lol:

Status:
Bortak42
Sniffiarz
Newbie
Posty: 99
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 20

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: Bortak42 » 5 dni temu

KajKoO,
No fetka też cię poschizuje, a dopy od narkotyków się nie różnią niczym, więc to akurat różnica nie jest zbytnio.

Status:
Magikarp
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 109

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: Magikarp » 4 dni temu

Wystrzał mocy jest bardzo ale to bardzo duży.
Obrazek

Status:
KajKoO
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 145
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 10

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: KajKoO » 4 dni temu

Bortak42 pisze:
5 dni temu
No fetka też cię poschizuje, a dopy od narkotyków się nie różnią niczym, więc to akurat różnica nie jest zbytnio
Bortak42,
co xD jak sie niczym nie różnią, dopy to najgorszy syf jaki jest, nie wspomne o ich poziomie toksycznosci w porównaniu do np. FETY. Dopalacze co najwyzej sa zblizone dzialaniem do narkotykow, tylko ze dopy dzialaja bardzo czesto kilka razy mocniej niz zwykle narkotyki, a nie ktore NARKOTYKI kiedys byly lekami :wave: . Narkotyki to substancje znane i przebadane , A dopalacze to substancje malo znane lub praktycznie wcale, nigdy nie wiesz co jest naprawde w srodku, i na dopy odtrutki nie ma, wiec w wypadku zatrucia lekarze sa bezradni 😉 W dopach masz o wiele wieksze stężenie metali ciężkich niz w narkotykach, dopalacze maja tez to do siebie ze zmieniają znacznie świadomość po dluzszym czasie użytkowania, i sam jestem tego przykladem. Narkotyki jak zazyjesz czesto gesto dobrze sie czujesz lub po prostu nie wplywaja tak mocno na psychike by sie poschizowac totalnie, w przypadku dopalaczy od przyjęcia jednorazowej dawki to juz krok do bad tripa (chodzi o to ze narkotyki nie ryja ci tak bani jak dopki) . JEDYNE CZYM DOPALACZE A NARKOTYKI SIE NIE ROZNIA to postacia fizyczna mowa tu o RC czyli krysztalki lub proszek. Aktualna wiedza zwiazana z ryzykiem zazywania dopalaczy jest jeszcze dosyc ograniczona, natomiast na podstawie duzej liczby ciezkich zatruć ostrych oraz zgonow, ponad wszelka watpliwosc mozna stwierdzić, że przyjmowanie tych substancji wiaze sie z ryzykiem zdrowotnym znacznie wiekszym niz po zazyciu narkotykow, a także rozwoju uzaleznienia zarowno psychicznego, jak i fizycznego.


,, Nikt ani nic (procz niego samego i to tylko niekiedy) nie jest w stanie pomoc cpunowi zapierdalajacemu z pelna moca po sciezce autodestrukcji. Specjalisci, placz bliskich, utrata waznych osob w twoim zyciu, NIC NIE PRZEBIJE SIE PRZEZ MUR W GLOWIE KOGOS KTO ODRZUCA POMOC, swiat zewnetrzny go przytlacza lub zwyczajnie CHCE sie zatracic w tym co robi (A wtedy gdy tak jest, uzaleznienie przejmuje kontrole nad twoim życiem i zmienia świadomość tak zeby liczyla sie juz tylko substancja lub substancje)”

,,Co ma wisieć nie utonie, co ma splonac splonie”

Dodano po 1 godzinie 6 minutach 50 sekundach:
Bortak42 pisze:
5 dni temu
No fetka też cię poschizuje
no mnie napewno nie xD

Status:
Bortak42
Sniffiarz
Newbie
Posty: 99
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 20

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: Bortak42 » 4 dni temu

KajKoO,
Nie jest to nieznane. To twoje insynuacje. To się niczym nie różni i ani tego ani tego się zażywać nie powinno. Nie pierdol głupot.

Dodano po 7 minutach 37 sekundach:
KajKoO,
No to zapierdol metę i herę i zobacz czy cię nie poryje. Śmieszny jesteś.

Dodano po 5 minutach 1 sekundzie:
Bortak42,
Dalej sobie ćpaj jak tak sądzisz. Ćpaj sobie i narkotyki, a nie dopy i i tak sobie łeb rozwalisz. Piszesz jakby narkotyki to było co innego jak dopalacze. Nie, nie jest, to wszystko są po prostu narkotyki. To tak nie działa, że coś bardziej, mniej szkodliwe jest, bo coś to "narkotyk", a coś "dopalacz". To już zależy od konkretnej substancji, a nie takiej prymitywnej, uproszczonej klasyfikacji.

Status:
KajKoO
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 145
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 10

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: KajKoO » 4 dni temu

Wez sie naucz czytac ze zrozumieniem :thumbup: Bortak42,
Bortak42 pisze:
4 dni temu
Nie jest to nieznane. To twoje insynuacje.
dopalacze to substancje malo znane lub praktycznie wcale, i taka jest prawda wiec nie pierdol glupot.
I nie to nie moje ,,INSYNUACJE" tylko wiekszosci ludzi, a w szczegolnosci sluzb.
Przy okazji, wiesz co znaczy slowo ,,Praktycznie'' bo z tego co widze to chyba nie.

przyklad: masz fete cn? kazdy wie co to feta praktycznie, a teraz masz powiedzmy 3mmc i tylko juz osoby z tego srodowiska wiedza co to jest xD czaisz?
Bortak42 pisze:
4 dni temu
To się niczym nie różni
Dobra troche latwiej :) Niczym? a wzor strukturalny.

dobra szczerze, nie chce mi sie pisac tego samego drugi raz wez se przeczytaj jeszcze raz ale ze ZROZUMIENIEM.
Bortak42 pisze:
4 dni temu
No to zapierdol metę i herę i zobacz czy cię nie poryje. Śmieszny jesteś.
Jedyne co tu jest smieszne to twoje wypowiedzi i odpowiedzi :lol: :lol:

,,No to zapierdol metę i herę i zobacz czy cię nie poryje'' Przyklad wyjety z pizdy, co ma piernik do wiatraka XDD
ale w kazdym razie jak mi zafundujesz to z checia napisze trip reporta na forum z takiego mixa
Bortak42 pisze:
4 dni temu
Nie, nie jest, to wszystko są po prostu narkotyki.
Co najwyzej substancje psychoaktywne, bo dopy i narkotyki to nie to samo xD Narkotyki to substancje przebadane i znane. Kiedys co nie ktore narkotyki byly kiedys legalnymi lekami.
I tak dalej i tak dalej.. wez sam se poczytaj. Natomiast dopalacze to alternatywa dla narkotykow.
Bortak42 pisze:
4 dni temu
To tak nie działa, że coś bardziej, mniej szkodliwe jest, bo coś to "narkotyk", a coś "dopalacz".


Ale niestety tak jest sa substancje bardziej szkodliwe i mniej, wszystko szkodzi a piszesz tak jakbym bronil dopalaczy lub narkotykow, gdzie tak nie jest xD Bo albo ,,Meta z herą" :lol: wykonczy twoj organizm albo jakis dopalacz :smoke: to kwestia czasu kazdego kto zazywa takie substancje, dopoki nie zaprzestanie :E


A-PVP pozdrawiam

Status:
Bortak42
Sniffiarz
Newbie
Posty: 99
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 20

NEP - N-Etylonorpentedron

Nieprzeczytany post autor: Bortak42 » 2 dni temu

KajKoO,
Dopalacze(czyste RC) to substancje po prostu słabo przebadane, bo mało znane, ale nie znaczy, że bardziej szkodliwe z automatu, bo tak nie jest. Wiele będzie bardziej szkodliwych od większości klasyków, ale niektóre i też nie od wszystkich co wysyła ten argument do śmietnika. Mimo, że badań za wiele nie ma to można wiedzieć czego się po nich spodziewać i jak działają, tylko to trzeba najpierw myśleć. No dla przeciętnych ludzi to mało znane, ale na pewno nie dla służb xd. Co ty gadasz. No może i każdy wie co to feta, ale już nie wie ile fety w tym co je. A jak ktoś wie co to 3-MMC to wie, że coś takiego istnieje i nie bierze tego na ślepo i wie jak to działa. Tyle to znaczy. No właśnie ten wzór strukturalny to jest różnica, ale to dotyczy każdej substancji i tak się składa, że ten argument nie istnieje, bo podobieństwo do znanych substancji jest na tyle duże, że nie jest to problem wiedzieć jak to działa i jakie skutki wywołuje, nawet bez badań. No jeżeli uważasz, że narkotyk meta jest mniej szkodliwa niż etylofenidat czy 4F-MPH(dopalacze zasrane, mordercze fenidaty dla ćpunów, łudząco podobne do metylofenidatu - leku na ADHD) czy hera od jakiegoś tam etizolamu to gratuluję po prostu. No i możesz przytoczyć alfę i powiedzieć, że jest bardziej szkodliwa niż prawie wszystkie klasyki i jest to prawda, ale można to odbić w drugą stronę i doprowadzi to donikąd. No, a meta z alfą-pvp to są porównywalne do siebie pod względem szkodliwości. No, alfa może jeszcze bardziej schizuje, ale za to meta działa o wiele dłużej i bardzo, bardzo łatwo nie spać bardzo długo, wiele dni. No, a NEP nie aż tak, od amfy bardziej, ale już od mety mniej, chociaż w praktyce też dużo zależy od drogi podania, a nie ma sensu tego tak rozważać, bo każde ćpanie szkodzi i nie należy po prostu ćpać nic. Ja się zgadzam, że czasem może to mieć zastosowanie i to nawet ogólnie, że RC może być bardziej szkodliwe niż klasyki. Na pewno dotyczy to relacji syntetyczne kannabinoidy(dopalacze) vs naturalne kannabinoidy(klasyki). Syntetyczne kanna to syf i są o wiele, o wiele gorsze. Zgadzam się też co do syntetycznego opio i benzo. Też RC są bardziej szkodliwe niż klasyki. Czasami tak faktycznie jest, że ogólnie tak jest. No, ale tak poza tym to już nie ma reguły. I zależy to od substancji. Wszystko to substancje psychoaktywne(a dopy i narkotyki tak naprawdę w ogóle nie istnieją) jak już mamy nie używać potocznych wyrażeń. Jedyny podział to obecnie substancje psychoaktywne i nowe substancje psychoaktywne, który również jest sztuczny. Są TYLKO substancje psychoaktywne. Legalnymi lekami lub kandydatami na leki były zarówno znane jak i nieznane(RC) substancje psychoaktywne. Jakby RC to było TYLKO takie gówno i trucizna to nikt by nigdy nie próbował tego wprowadzić jako lek. Nie wszystkie RC to zawsze gówno. Pomyśl logicznie. Jedyna różnica jest taka, że RC to substancje do niedawna zapomniane, który gdzieś tam się po drodze zagubiły i ktoś je potem odkopał i wprowadził na rynek. I z tego powodu badań jest mało, bo prawie nikt ich nie zażywał od dłuższego czasu, więc nikt o nich nie wiedział i nikt nie robił badań tych substancji. Dopy i narkotyki to to samo, bo uwaga tak naprawdę nie istnieje taki podział i to substancje psychoaktywne oparte na tych samych analogicznych mechanizmach działania. No i katynony są bardzo podobne do amfetamin(z których bardzo wiele też jest RC zresztą) i też nie można jednoznacznie stwierdzić, że generalnie są gorsze niż klasyki i to gówno i nie da się tu jednoznacznie oceniać co jest bardziej, mniej szkodliwe i niezależnie czy jest RC czy nie. Owszem da się na upartego, ale trzeba porównywać pojedynczo, a nie grupowo, a to zaprzecza takiej klasyfikacji na nowe i klasyczne substancje psychoaktywne. Bupropion to lek(z grupy katynonów), a co gdyby nie był lekiem. Równie dobrze mógłby być RC. I czy to gówno w takim razie, bo katynon. Amfetamina też jest lekiem, metylofenidat też jest lekiem, nawet i meta jest, nawet hera, chociaż w praktyce to zależy od kraju, bo w Polsce to tylko metylofenidat. Zresztą te nowe substancje psychoaktywne to wcale nie są nowe, a wiele z nich to ma prawie 100 lat i ta ich nowość to wynika nie z nowości, a z tego, że ktoś sobie o nich przypomniał po dziesięcioleciach zapomnienia i niektóre do zapomnienia nawet tam jakoś stosowane były, niektóre nawet potencjalnie medycznie. Więc nie zamierzam tu nic bronić, ani na coś najeżdżać. Tylko oceniam obiektywnie i mówię fakty. Po prostu jak się coś mówi to trzeba mieć na to dowody i umieć to udowodnić, a nie coś uważać, bo "ja tak myślę i w sumie to faktycznie tak jest". Oczywiście, że są substancje bardziej i mniej szkodliwe, ale to już trzeba pojedynczo, indywidualnie porównywać poza wyjątkami no i oczywiście prawie zawsze trochę subiektywizmu też w tym będzie, bo nie da się tak do końca obiektywnie tego ocenić i to porównać. No generalnie wszystko jakoś tam szkodzi bardziej czy mniej, prędzej lub później i tyle. Nie chodzi tutaj o bronienie czy nie tylko o dowody, fakty, argumenty i umiejętność udowodnienia swoich twierdzeń jak już pierwszy się przyczepiłeś o byle co. I nie, nie polecam palenia NEPa, ale nie polecam palenia niczego, a palenie to obok IV najbardziej szkodliwa droga podania wszystkiego, żeby było jasne. To podobne do palenia cracka. I tak to podobnie ryje, a to też nie RC. A chodziło o to, że proponowanie fety jako alternatywę to nie jest żadna rada, a niech nie zażywa po prostu nic i tyle.