Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Sprawdzone metody na regenerację organizmu oraz dyskusje na temat szkodliwości RC.
Status:
Damianos
Blister
Newbie
Autor tematu
Posty: 4
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 8

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Damianos » 3 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

Czesc, w koncu po długim śledzeniu i czytaniu forum zdecydowałem się opisać wam moja sytuację. Zczelo sie ponad rok temu, nie były to moje pierwsze badania ale ten moment wszystko rozpoczął. Dropsy 300mg mdma trzymalo mnie chyba z 6-7h super doznania oczywiście, brak większego zjazdu na drugi dzień. Po upływie 2 tygodnie przerwy byla powtórka i jakoś w tych dniach pierwszy raz z trójka. Od tego momentu spotkania byly cora częściej, na początku co 2 tyg, moze z miesiąc przerwy, pozniej znowu co 2 tyg, oczywiście morlaniaki na zjeździe na drugi dzień i wkurw na siebie ze nie powinienem tego robić. Chęć z upływem tygodnia znowu przychodziła, przez dłuższy czas powtarzało się to z częstotliwością tygodnia, czasami byly 2 noce nie przespane ale przeważnie po pierwszej nocy plus rano i na drugi dzień poprawka, zależy czy byl temat. Po nieprzespanej nocy coraz czesciej zdazalo sie poprawiac w pracy, akurat prowadzę swoja firme tak ze nie miałem problemu z tym ze ktos mnie zobaczy, zamykałem się u siebie w biurze i poprawiałem. Pracowalo się fajnie, czasami nawet duzo lepiej niż normlanie, lepsza wena, duzo chęci, nowe pomysły, planowanie itd. W koncu byl moment ze na trzezwo nie mogłem się skupić i zabrac za robotę. Po 2-3dniowym maratownie w tygodniu w tym o czywiscie w dzien w pracy, trzeźwiałem dochodziłem do siebie zaczynałem znowu normlanie funkcjonować, zobaczyłem że nawet i lepiej tak bo wczensiej jednak nie wszystko dobrze ogarnąłem xd i w końcu nadchodzi dzien ze chuj musialem dzisiaj przyjebac i nie mogłem się nad niczym skupić bo tylko i tym myślałem. No i problem jest taki ze juz od kilku miesięcy przerwy robie 2-3dni i znowu 2-3 walenia. Czasami i 2 dni walenia 8h snu i znowu 2 dni. Wkurzam się na siebie postanawiam robic dluzsza przerwa a i tak po kilku dnicha jakbym juz o tym nie pamiętał nie liczy się nic i zaczynam od nowa. Boje się że wszyszystko stracę i tak już dziewczyna, rodzina, znajomi nie raz się na mnie zawiedli przez to ze wolałem spędzić wieczor i noc z 3, przez to ze ciagle jestem zmęczony i spie, cos obiecuje i nie dotrzymuje słowa. Ostatni tydzien baletu, dzisiejszy i wczorajszy stan i moje zachowanie zaczęło dawać mi bardziej do myslenia, pierwszy raz jakos nie miałem uczuć, nie zależało mi na dziewczynie, na tym ze znowu jest przezemnie smutna, nie probowalem nic zrobic aby załagodzić sytuacje i sie pogodzić tylko powiedzialem ze ide i chuj, poszedlem po temat. Opiszcie jak to u was wyglada, wyglądało, doradźcie cos jak się troche opanować i czy jeszcze nie jest za późno.

Status:
insanemaid
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
insanemaid
Posty: 946
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 376

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: insanemaid » 3 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

Trzeba mieć silną wolę żeby zrobić sobie dłuższą przerwę , u mnie to różnie wygląda najdłuższą przerwa to chyba 3 miesiące ale teraz staram ograniczać się tylko i wyłącznie w weekend małe ilości i koniec i w miarę dobrze się czuje,ale branie w ciągach się źle kończy i radze jak najszybciej przestać brać bo potem to się kończy schizami i urojeniami,albo silną wola albo udać się na leczenie

Status:
Smith
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 1855
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: -604

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Smith » 3 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

Damianos, u każdego uzaleznienie wygląda inaczej. Ważne, żeby mieć w zyciu taka rutynową czynność, która odciąga Cie od cpania. Dla wielu to właśnie praca, ale Ty w pracy także waliłeś. Dales narkotykom cały swój czas i ten wolny i ten w pracy i teraz nie masz czasu na nic innego, zatem dla nikogo innego niż dla siebie.

Niektórzy w takiej sytuacji szukają znajomych do cpania, inni zaś cpaja tak często, że bycie trzezwym staje się czymś dziwnym niecodziennym i przez to potrafia cpac i jakoś zyc ponosząc wszystkie konsekwencje takiego wyboru. Obie te metody prowadza do stanu kolejnego, w którym czlowiek juz nie radzi sobie. Wtedy najczęściej traci bliskich, prace, czasem mieszkanie i jakakolwiek godność czy wiarę w lepsze jutro co jest mega potrzebne, żeby jakoś funkcjonować.

Jeszcze inni ida do specjalisty, wiesz już, że masz problem, zatem spełniasz najważniejszy pierwszy warunek, żeby skończyć. Teraz jeszcze musisz chcieć zmienić swoje życie i dać sobie pomóc. Powiedzieć bliskim o swoim problemie zamiast się ukrywać czy okłamywać ich. Swoja slabosc mozesz zamienić w siłę lub dać się połamać. Wybór należy do Ciebie.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone

Status:
Feszek
Odkurzacz
Newbie
Posty: 804
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 258

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Feszek » 3 lata temu

Jest tu na forum temat założony przeze mnie ale jest tam wiele historii, poszukaj.

Dobrze, że masz świadomość w co wszedłeś i co możesz stracić a z tego co czytam to sporo.

Wychodzenie z tego to proces, raczej niewiele osób potrafi rzucić to z dnia na dzień - więc początkowe wpadki po prostu się zdarzają, choć oczywiscie scenariusz w którym odcinasz się od tego raz a dobrze byłbym tym najlepszym.

Ja uciekam w sport a konkretnie w bieganie możesz też spróbować a zobaczysz jak to wpłynie na Ciebie i relacje z kobietą "jeszcze nikt nie żałował że zaczął biegać" ale oczywiście możesz spróbować roweru, siłowni cokolwiek.

Status:
beeniepatu
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 750
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 339

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: beeniepatu » 3 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

Damianos, szacun za podzielenie sie tym problemem, bo mysle, ze jest tu wiecej takich, co chcieliby sie wyrwac a nie moga. Nie, nie jest za pozno. Niestety bedziesz mial troche ciezsza walke, bo jak pisal Smith, cos co u wiekszosci jest hamulcem cpania, u Ciebie nie zadziala - mam na mysli prace. I to, ze w niej rowniez walisz. Dodatkowo, jak zrozumialem, masz dostep do tematow na wyciagniecie reki - nie czekasz na paki ze sklepow. Mam dla Ciebie tez dobra wiadomosc - wiesz, ze masz problem. To duzo zmienia. Co paradoksalne, pierwsza rzecz jaka musisz zrobic, to zapomniec o gonieniu za dluga przerwa. Najwazniejsze jest, bys kazdego dnia mowil sobie - dzis nie biore. I robil wszystko by tak sie stalo. Planowal dzien obowiazkami, sprawami, itp. Codziennie. Musisz zrozumiec, ze dragi dzialaly na uklad nagrody w mozgu. Musisz wiec znalezc czynnosc, ktora zbilansuje mozgowi odstawienie ich. Tak jak Feszek polecam bieganie - daje mega uczucie zadowolenia. Mozesz jednak wrocic do tego, co dawalo Ci wewnetrzna satysfakcje, zanim poszedles w narko. Nie wiem ile miesiecznie wydajesz na uzywki, ale mysle, ze nie sa to male kwoty czytajac o Twojej czestotliwosci cpania. To hajs wyrzucony w bloto. Wiec wydaj go tez, ale w inny sposob. Ciuchy, gadzety, sprzet, cokolwiek. Bo kluczowe jest odciac sie od zrodla. To pierwszy, podstawowy krok. Czytajac Twoj post, osobiscie uwazam, ze droga do wyjscia przez ograniczanie, raczej nie jest dla Ciebie. Tak z tematu wychodza Ci (co do zasady), co cpajac umieja stawiac granice. Potrafisz zawalac sprawy - znak, ze swoje przekraczasz. Musisz sie odciac od tego. Musisz miec tez jakies wsparcie - ktos musi wiedziec z czym sie borykasz. Bo beda upadki i sam sie nie zmotywujesz, ze to nie koniec swiata. Jak nie rodzina, dziewczyna, przyjaciel to psycholog, grupa wsparcia. Samemu, wyplukanemu z serotoniny, bedzie Ci bardzo trudno. Choc moze jestes typem czlowieka, ktorego napedza do dzialania wybor trudniejszej drogi do celu. Walcz o kazdy dzien bez cpania. Powodzenia!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam

Status:
chemiczny
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 891
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 90

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: chemiczny » 3 lata temu

Damianos,
Co tu dużo pierdolić, masz stary dwie opcje.
Pierwsza jest taka,że ćpasz dalej = tracisz WSZYSTKO!
Najpierw odejdzie dziewczyna,firma jebnie na pysk,rodzina cię oleje i skończysz na ulicy...

Drugiej opcji chyba nie muszę Ci przedstawiać... prawda?
Smith, ujął to doskonale:
Smith pisze:
3 lata temu
Swoja slabosc mozesz zamienić w siłę lub dać się połamać. Wybór należy do Ciebie.
Także,naprawdę weź się w garść i ZRÓB COŚ!
Wiosna :D

Status:
Damianos
Blister
Newbie
Autor tematu
Posty: 4
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 8

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Damianos » 3 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

Bardzo się cieszę że tu napisalem i na prawdę duzo mi dały wasze wypowiedzie, poczułem sie duzo bardziej zmotywowany, jutro chce wprowadzić zmiany w życiu, które mysle ze mi pomogą z tym walczyć a mianowicie dojazd i powrót do pracy rowerkiem :D jutro tez jest 1 dzien miesiąca tak ze kolejny jakis powod do przerwy. Nie nastawiam się ze to będzie na zawsze, na razie najważniejsze jest to zeby ograniczyć. Bede zadowolony jak uda mi się do końca tygodnia i pozniej jak juz miałbym zaczac to tez zeby nie trwalo to kilka dnia a tylko delikatnie zaspokoić głód. Najgorsze jest to ze wlasnie temat jest łatwo dostępny, zobacze czy w sumie mając go na wyciągnięcie ręki bede potrafił to opanować, bo w sumie czy się umówić i podjechac do kogoś to nie byłby problem a wyjąć z szuflady i znowu zaczac to na to samo pewnie by wyszło jak juz mnie tak bardzo scisnie. Moze wlasnie w ten sposób sprobuje udowodnić ze jeszcze mam nad tym jakas kontrolę

Status:
Enchi
Odkurzacz
Awatar użytkownika
EnchiM
Posty: 686
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 812

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Enchi » 3 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

Damianos pisze:
3 lata temu
Bardzo się cieszę że tu napisalem i na prawdę duzo mi dały wasze wypowiedzie
To jest właśnie piękne w tym forum, jest tu wielu wartościowych użytkowników i praktycznie nie ma tu tematu TABU. Ręka zostaje wyciągnięta do każdego, kto pomocy potrzebuje :)
Damianos pisze:
3 lata temu
jutro chce wprowadzić zmiany w życiu, które mysle ze mi pomogą z tym walczyć a mianowicie dojazd i powrót do pracy rowerkiem
Aktywność fizyczna to dobry sposób na oderwanie się od swoich problemów. Po bieganiu np czuć ogromną satysfakcje z samego tego, że się poszło biegać. Wpływa dobrze na nasze ciało i umysł, a ćwiczenia aerobowe zwiększają poziom neuroprzekaźników takich jak serotonina i noradrenalina.
Uważam, że jazda rowerem do pracy to bardzo dobry początek ale dodałbym do tego jakąś aktywność w wolnym czasie.
Damianos pisze:
3 lata temu
Najgorsze jest to ze wlasnie temat jest łatwo dostępny
Nie wiem jak u Ciebie z wolnym czasem oraz finansami, ale może warto rozważyć jakieś wakacje? Najlepiej z dziewczyną/żoną.
Poleć gdzieś na 2 tygodnie albo chociaż tydzień, czerp trochę radości z życia w innym miejscu. Pozwiedzajcie, pobawcie się. Ja np. bardzo lubię aktywny wypoczynek, wszystko mam zawsze zaplanowane od A do Z i nie ma czasu na nudę lub na to, by myśleć o problemach :) Z doświadczenia powiem, że zorganizowanie sobie czasu różnymi atrakcjami jest dla mnie idealną formą oderwania się od czegokolwiek, czasami nie mam nawet czasu zjeść :)



Trzymam za Ciebie kciuki, sam mam podobny problem chodź nie aż tak bardzo jak Ty. U mnie wygląda to tak, że przez ostatnie 2 tygodnie po prostu nic nie zamawiałem a towaru dostępnego od ręki nie mam. Pozwoliło mi to zrobić przerwę 3 tygodnie. Niby jestem z siebie zadowolony ale wiem, że jakbym miał dostępny towar, to tak "długiej" przerwy prawdopodobnie by nie było. Dlatego właśnie zacząłem biegać a w przyszłym miesiącu lecę na wakacje. Potem będę rozważać, żeby zostawić to całkowicie bo czuję, że powoli zaczyna mnie to przerastać a ograniczanie jednak do niczego nie prowadzi jak się nie ma żelaznej dyscypliny i silnej woli. To są jednak narkotyki i one zawsze biorą górę nad człowiekiem więc nie ma się czego wstydzić, pozostaje nam walczyć i liczyć na wygraną. Na szczęście nie jesteśmy sami w tej bitwie czego dowodem są posty moich kolegów wyżej :)
Powodzenia
Enchi
„Łatwiej mieć zasady, kiedy jest się najedzonym".

ZABRONIONE pisanie o: metodach, czasie i kraju wysyłki czy płatności; szczegółach pakowania, nazwach sklepów spoza forum lub innych forach.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.

Status:
Feszek
Odkurzacz
Newbie
Posty: 804
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 258

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Feszek » 3 lata temu

Enchi, wakacje to świetny pomysł, rzeczywiście pozwoli złapać mu oddech od ćpania.

Tutaj dużym problemem jest dostępność towaru i brak ograniczeń typu praca bo sam sobie jest szefem.

Mocno bym się tutaj zastanowił nad pójściem do terapeuty - jednak już pierwsza wizyta dużo daje jak wyrzucasz z siebie to co skrywasz przed światem, później pojawia się siła żeby nie ćpać do następnej wizyty. A dalej to już będziecie razem szukać wspólnej drogi.

Ja przed wizytą u psychologa już sporo biegałem więc mnie tylko utwierdził, że w to trzeba iść, że to jest moją mocna strona. A terapię oparte o sport są tymi najskuteczniejszymi - oczywiście można wjebac się za mocno w sport czy pracę. No ale taki już urok ćpunów, mechanizmy które nami kierują zawsze będą nas pchać w jakieś mniej lub bardziej akceptowalne uzależnienia.

Dla przykładu ludzie wychodzący z alkoholizmu z pomocą grup wsparcia AA często zatracają się w tym i do końca życia co tydzień latają na AA i całe życie temu podporządkowują, często stawiając sobie członków AA wyżej od własnej rodziny

A i raczej powinieneś swoje myślenie nastawiać na to że chcesz rzucić całkowicie niż tylko to, że chcesz ograniczyć. Życie i tak pisze własne scenariusze i wpadki się najczęściej zdarzają ale lepiej jeśli są nieplanowane. Bo jeśli będziesz zakładał że tylko ograniczasz to będziesz tylko czekał na ten dzień w którym możesz przyjebać a granice łatwo przekroczyć zwłaszcza na tym etapie. Są jednostki które w miarę kontrolują ćpanie ale raczej są to osoby od początku swojej przygody mniej podatne, trzymające się pewnych zasad. Myślę, że nawet ja byłem taka osoba, zawsze cpanie kończyłem w jednej dobie, nigdy ciągów, praca ogarnięta - ale moje emocje i tak zostały rozjebane w pył 😉 kobieta odeszła bo co to za życie ze mną było - ale dziś już jest lepiej, powoli się śmieje, czasem uronie łzę nad tym co straciłem ale najważniejsze jest to że znów powoli czuje 👌 uniknij tych błędów

Status:
kulka
Opiowrak
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 370
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 257

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: kulka » 3 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

Z zainteresowaniem przeczytałem Wasze posty , bo też borykam się z problemem uzależnienia i to od wielu lat, a to że tu jestem na forum świadczy, że nadal jestem czynnym ćpunem.
Cieszę się Damianos, że masz świadomość problemu i szukasz jego rozwiązania. Niestety uzależnienie jest chorobą i mam swoje objawy, ale można ją leczyć, ale wtedy nie ma pół środków, są jak pisali przedmówcy tylko dwie drogi (wiem że ciężko się z tym pogodzić bo chce się mieć dwie rzeczy na raz)
Dalsze ćpanie czyli powolna destrukcja
Leczenie czyli całkowita odmiana swojego życia i wybranie życia.
Niestety innych opcji nie ma i silna wola nie ma tu nic do powiedzenia, niestety mechanizmy uzależniania działają cały czas np mechanizm iluzji i zaprzeczeń albo mechanizm minimalizowania strat, koloryzowanie wspomnień .
Tak to działa a ja też w tym tkwię po uszy.
Życzę powodzenia i pozdrawiam

Status:
Cookie Monster
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 72

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Cookie Monster » 3 lata temu

Damianos, Feszek, beeniepatu,
Mordeczki ja leciałem z tematem, aż zły... Dosłownie... Zawsze wiedziałem że jestem łasy na fajne rzeczy alko dragi itd (jedynie czego nie próbowałem to szereg suplementów oferowanych na forum prócz 3 cmc i heroiny...)aktualnie dużo do zrozumienia dała mi teź kobieta/dzieci... ciężko mi było wyjść z nałogu(głównie 3 cmc).... Zawsze mam tak że z palenia/picia w picie i ćpanie/palenie, później wychodzę tylko pale i trenuje...Aczkolwiek jestem na etapie którym kontroluje to... A jak ? Mam plan/cel treningowy. Wspomagam się również środkami farmakologii Mamy tutaj szeroki zakres zastosowań... Środki dopingujące dzieli się na: sterydy anaboliczne, hormony, leki, stymulanty. Występuje też doping genetyczny i polegający np. na przetaczaniu krwi. Głównymi skutkami przyjmowania dopingu są: wzrost siły i wytrzymałości, zwiększenie ogólnej sprawności, wydolności oddechowej, odporności na ból. Nie jest jest to napewno żadna forma do namowy stosowania środków dopingujących. Jest to patent podany na przykładzie forumowicza we własnej osobie. Są również peptydy, są to organiczne związki chemiczne, powstające podczas biosyntezy białek. Od niedawna można je też pozyskiwać syntetycznie i właśnie w takiej formie wykorzystywane są w przemyśle farmaceutyczno-kosmetycznym.

Status:
Enchi
Odkurzacz
Awatar użytkownika
EnchiM
Posty: 686
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 812

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Enchi » 3 lata temu

Cookie Monster, czytam i nie rozumiem. Twierdzisz, że sterydy i ćwiczenia pomagają ograniczyć chęć ćpania? Wybacz ale nie wiem, co chcesz przekazać. Będę wdzięczny za rozbudowanie tematu :)
„Łatwiej mieć zasady, kiedy jest się najedzonym".

ZABRONIONE pisanie o: metodach, czasie i kraju wysyłki czy płatności; szczegółach pakowania, nazwach sklepów spoza forum lub innych forach.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.

Status:
Narynarz
Ssak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 46
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 10

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Narynarz » 3 lata temu

Podstwowa kwestia to że musisz chcieć to zrobić, każdy by chciał mieć kilo złota ale samo chcenie to nie wiele bo samo się nic nie zrobi.
Pytanie dlaczego w to tak poszedłeś, ludzie często idą w używki przez problemy (ja przez dziewczynę która po 3 latach związku gdzie wiele dla niej poświęciłem a jeszcze więcej jej pomogłem wyrzuciła mnie z życia jak śmiecia do kosza)
Jeśli przez problemy to mając (jeszcze mając bo uzywki bardzo szybko wyrzucają znajomych którzy w danej substancji nie siedzą na rzecz nowych znajomych z którymi podczas pierwszego spotkania nie raz i nie dwa wygadasz się bardziej niż komuś kogo znasz 10 lat a jak nie ogarniasz sytuacji i Twoje życie toczy się wokół jednego to później zostajesz sam bo zaczynasz mieć wszystkich w dupie bo tylko jedna rzecz Ci do szczęścia potrzebna.
Jeśli masz dziewczynę z mózgiem i ją kochasz a nie jesteś bo się kiedyś trafila i tak została to wyjściem z tego jest ona,pomysl czy Ci na czymś zależy,jeśli tak to pomyśl co będzie jak to stracisz bo jadąc dalej na temacie non stop to kwestia czasu nie dnia nie tygodnia ale Twój tydzień leci jak dwa dni kiedyś. Zaczniesz tracić to się ogarniesz? Stawiam ze po krótkim czasie abstynencji ktora będzie męczącym okresem ciągłego wku... się na sytuację w której jesteś przypudrujesz nosek no i później kolejną rzecz stracisz więc znów łatwiejszym i szybszym sposobem na poprawę humoru będzie torba a nie ogarnięcie problemu i koło się zamknie.To że oszukujesz innych nie jest najgorszą rzeczą w oszukiwaniu, najgorzej oszukiwać samego siebie że dobra zrobię ostatnią torbę i ogarniam dupę, dobra ostatni tydzień się najem i kończę ;)

Status:
Feszek
Odkurzacz
Newbie
Posty: 804
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 258

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Feszek » 3 lata temu

Cookie Monster, wiem o czym mówisz, bo właśnie wszedłem na cypionata.

Enchi, generalnie u mnie ten schemat też się pojawił, trening + szukanie drogi trochę na skróty poczynając od suplementacji aż teraz właśnie po raz pierwszy zdecydowałem się na testosteron, choć za nim doszedłem do tego kroku spróbowałem sarmow (błąd) peptyd ( są ok i dalej lecę na cjc) aż właśnie do momentu w którym zdecydowałem się na igłę.

W tej chwili jestem tylko nakręcony na to by być szybszym, silniejszym etc.

Jest to trochę wpadnie z deszczu pod rynnę ale no właśnie ale... Chyba już zawsze w moim życiu będzie jakieś ale...

Akurat ja nie wszedłem na bombę od razu po odstawieniu ale wydaje mi się, że w momencie w którym podbijasz testosteron o kilkaset procent to masz na tyle dobre samopoczucie że masz po prostu silna wole żeby nie ćpać, unikasz w ten sposób tego zjazdu emocjonalnego. Czy na dłuższą metę to zadziała nie wiem

Status:
Cookie Monster
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 72

Nie moge zrobic dłuższej przerwy

Nieprzeczytany post autor: Cookie Monster » 3 lata temu

Enchi, Nie do końca jest tak że pomogą Ci ograniczyć. Wszystko leży w głowie..możesz przetrenować układ nerwowy i będziesz miał większe skłonności do sięgania po używki lub chęć pocieszenia się..mnie w takiej sytuacji ratuje np Mexidol ..nie ma co się rozwijać za dużo. I jedno i drugie to ćpanie. Z tym że ja wolę poćpać sterydki 😁 . 3 cmc też jest spoko jak się wrzuci tylko przed ruchaniem 150 mg. 😁Bez dorzutek i ciągów... Oczywiście nikogo nie namawiam do stosowania środków anabolicznych. I wcale nie twierdzę że jest to jakiś super zamiennik można sobie zdrowie zepsuć, naturalnie też można dużo zdziałać. To tylko moja skromna opinia. Wszystko jest dla ludzi, gorzej jak nie widać granicy ... 😋