Ostatni post z poprzedniej strony:

Ja raz przez godzinę leżałem godzinę z głową poza łóżkiem mając jakieś haluny jakieś diabły, piekło tu moją dziewczynę gwałcili obok mordowali ludzi w takie sposoby jak np. wyrywanie kręgosłupów żywcem i inne ciekawe rzeczy po których też trauma i kilka dni non stop lęk i strach przed wszystkim chociaż nie odstraszyło mnie to ale myśle czy sie nie ogarnąć ogólnie z tymi rc bo łeb ryją konkretnie, z innych powodów byłem kilka razy u psychologa powiedział, że nie może mnie ogarnąć ciężki przypadek Ale życie bez rc to nuda i monotonia

Dla mnie najgorsze w kanna było to, że nie dość, że karały, a nie uprzyjemniały, to wciąż chciało się dopalać. Raz nawet byłem pewny że umarłem - trafiłem do jakiegoś piekła astralnego(tak bym to określił) i przeżywałem najgorsze sceny z życia ludzi których nie znałem, jednocześnie przy strasznych halucynacjach słuchowych, które sprawiały, że czułem, że to kompletny koniec i już nigdy się nie obudzę - taka przerażająca muzyka, nie wiem do czego to porównać.

Ja raz w życiu jarałem jakieś kanna gówno nie wiedząc, że to to, bo zostało mi przedstawione jako jaranko. Pamiętam, tylko że cały świat mi się rozszerzał i zmniejszał z sekundy na sekundę coraz bardziej. Cała faza trwała z 15 może 20 minut a ja myślałem, że umieram od 2 godzin albo 2 dni całkowicie mi się popierdoliło w głowie i już nigdy więcej nie paliłem tego gówna.

Szczerze czytam te posty i aż nie wierzę że tak maczanka może zrobić z człowiekiem ponieważ palę już to gówno od 2010 jak powstało to potem zamkli to tylko ziółko potem zaś się znalazły zklepy czyli 2012 i jaram nawet codziennie do dziś ale nigdy nie miałem chorych akcji ani przypału jedynie jak nie zapale to nie śpię i to trwa tak tydzień później wraca wszystko do normy. Tylko powiem ze może dlatego że nigdy nie robiłem własnej tylko kupowalem gotowe

matex, zrob sobie maczanke na oko albo zapal prochu jak chcesz to poczuc.
Ja tez palilem przez rok i sie troche dziwilem takimi efektami.
Kanna w malych dawkach dzialaja podobnie do mj, lecz w duzych dawkach wala po calosci receptorami cb i huj wie czym jeszcze, jak kowadlem w pysk.
Jak mile Ci zdrowie polecam odstawic, niszcza bardzo narzady wewnetrzne jak ciagle bierzesz.

A 3/4 tych filmikow "flakka" to tez pewnie po kanna.

było kiedyś kilku odważnych speców co to ich nic nigdy nie karało i słabo klepało, DOC i ETI w prochu dozowali na "łebki od zapałek"...Nie którzy z nich mieli piękne pogrzeby, tyle w temacie.

aras, a to ja wiem ze czyste kanna w prochu jest w chuj szkodliwe miałem kiedyś chminace i czytałem że nerki mogą paść odrazu nawet jak proch się zapali. Mam tylko nadzieję że nie zniszczyłem się od środka aż tak bo z myśleniem racionalnym i w ogóle z psychiką nie mam problemów. Ale dzięki za radę

matex, zapal mj jak masz dostep, wiele organow bedzie Ci wdzieczne.
A maczanki to lepsze? O mocarzu nie slyszales?
Ja wlasnie zawsze powtarzam ze lepiej kupic proch i samemu zrobic, bo wtedy chociaz znasz substancje i proporcje.

aras, właśnie mam w tym problem ze zioła pod w chuj na osiedlu tylko że ja mam taki problem ze nic na mnie nie działa słyszałem o mocarzu nawet paliłem tylko chyba że stacjonarek bo od kółka nie brałem wtedy. Wiem że lepiej wychodzi samemu wiem nawet jak tylko jakoś brak odwagi żeby do tego podejść wolę jakoś kupować. Szkoda ze zioło tak na mnie nie działa

matex, ziolo nie dziala bo jarasz pierdolone maczanki.
Zrob przynajmniej miesiac przerwy, tak to juz nigdy nie podziala.

Maczanki to syf w dodatku ryje ostro beret. Tylko czysty skun:)

Doktor, z eti w prochu i innymi wynalazkami o mikrogramowym dawkowaniu owszem, można się zabić. Jednak z DOC to coś nietak musiało być bo sam dawkowałem na 'łepek od zapałki' to znaczy na oprószony opuszek palca i po za jednym wysłaniem się w kosmos to reszta lotów kontrolowana, z nerkami 0 problemów - bo DOC raczej nie zabijał tylko niszczył flaki.

matex, kolekcjoner.nl chyba miał tego samego właściciela co lider stacjonarek czyli dopalacze.com

aras, wiem zdaje sobie z tego sprawę i wlasnie tak postępuje już 8dni mija bez maczanek na czysto poczekam jeszcze tydzień i zobaczymy jak tam mery się ma

Hej! mieliście tak kiedyś, że po 3-4 dniowym piciu, budzicie sie w środku nocy z kompletnym brakiem świadomości się dzieje? do tego szybsze bicie serca, szybszy oddech, skołowanie, drżące ręce? wszystko ustąpiło po jakiś 2 h, mieliście kiedyś tak?

matex, prawidlowo, po powrocie zajeb z wiadra to poczujesz

Po 8+7 dniach normalnie cała nabita ze szkła bez żadnych wiader zrobi megadobrze.