Ostatni post z poprzedniej strony:
Po 8+7 dniach normalnie cała nabita ze szkła bez żadnych wiader zrobi megadobrze.Obudziłem się po dwóch dniach
Obudziłem się po dwóch dniach
Nawet możesz poczekać trochę dłużej a jak Ci dalej nie porobi to broń borze nie wracaj do maczanek to jest syf nad syfy.
Obudziłem się po dwóch dniach
priap, zgadza się stacjonarki ogarniała ta sama ekipa bo znam sprzedawców którzy teraz siedzą za to wcześniej siedzieli wyszedł na 3 miesiące i jak Juz to ruszyło w sądach to ich pozamiatali czyli słupów aras, jak zioło zacznie działać tak jak powinno jak za dawnych lat to nie wruce do maczanek raczej bo to wtedy nie ma sensu. Jedynie jakieś rc na impre typu Tumorowland Qlimax lub nasz polski Mayday
Dzięki za radę. A jak zregenerować fajnie organizm po tym wszystkim żeby może ziulko lepiej działało

Obudziłem się po dwóch dniach
Kurwa grubo ja nie wiem co wy ćpacie ale na pewno nie same kanna palę trochę tego i nigdy tak nie miałem że po 2 dniach się obudziłem rzygi czasem były co prawda to prawda ale dochodziłem do levelu gdzie sam proch vapowalem z 5f adb
Obudziłem się po dwóch dniach
matex, uwazaj na nostalgie, bo "nic juz nie dziala jak za dawnych lat". To stara psychiczna pulapka, postaraj sie nie oczekiwac zbyt wiele

Psychodela, psychodeliczny styl!
My walczymy dla niego, my walczymy wraz z nim!
My walczymy dla niego, my walczymy wraz z nim!
Obudziłem się po dwóch dniach
Ten post ma wysoką reputację.
Ps Boss smieszysz mnie wypowiedzią gdzie udzielasz się że maczanki to syf i tylko czysty skun gdzie ty codziennie napierdlasz hexen co jest najgorszym gowem z gowien pozdrawiam serdecznie. A mogę się założyć że wy mieszacie kanna z jakimś innym gównem a potem macie takie efekty nawet jak czysty proch jaralem i własne maczany w proporcjach 1/15/10 jaralem nie chiminiacy i inne gówna i takich jazd nie miałem jak wy tu opisuje cię
Obudziłem się po dwóch dniach
W sumie to nie wiem czy wam zazdrościć czy nie, bo zawsze chciałem osiągnąć stan w którym bym chciał widzieć haluny, rzeczy których nie ma i takie tam(no trochę pojebane), z tym canna/maczanami to jest tak że wszystko jest chyba zależne od człowieka, ziomki nie raz wymiotowali, tracili przytomność, majaczyli, poszli spać na chwilę, cali bladzi byli, a ja kurwa nigdy obojętnie ile bym tego nie wyjarał to nie mogłem osiągnąć ich stanu.
Nie raz było tak że po balecie chcąc iść zasnąc siedzę i palę jakąś maczanę i dupa, 1 buch, drugi(gdzie ziomki po 3-4 ida spać), 10 czy 20 od 5 do 20 to w zasadzie ciągle ten sam stan, jak inni normalnie po tym moga pójśc spać, to u mnie chuja, wiadro z tego przypierdolę to nie ma mowy o spaniu.
Nigdy nawet po tym nie wymiotowałem,a sorty były różne.
Pod koniec grudnia sam robiłem maczanę, wpierw 1 na 50, ziomki mówią że słabe, dla mnie coś tam działa, potem 1/30 ziomki mówią że dobre, dla mnie coś tam działa, nastepnie 1/20 ziomki mówią że za mocne, dla mnie coś tam lekko działa.
A nie jestem z tych co mają na to tolerancję, w 2018 dużo tego paliłem, ale nigdy przypału nie było, w 2019 to od stycznia do września ani razu, ogólnie teraz też nie palę.
Ciekawą historyjką był fakt z końca grudnia, gdy robiłem maczanę to trochę chemii wysypało mi się na deskę, no nie wiem z 10mg może z 20 max 30mg, po tygodniu najebany na tej samej desce rysowałem kreskę z 4cmc które przy mojej tolerancji słabo działa, jakie zdziwienie mnie naszło jak te 4cmc mnie wyjebało, trzymało z 2 godziny, faza kosmiczna ledwo ogarniałem, przez chwilę pomyślałem "oo może umieram" ale po jakiś 10 sekundach "dobra jebać najwyżej sobie umrę" i oglądałem sobie filmiki na YT.
Dzień później odkryłem że to nie 4cmc mnie tak wyjebało tylko te resztkki podkładu pod maczankę które były na desce na której rysowałem 4cmc - tak fajnie mnie wyjebały - oczywiście sniff.
Nie raz było tak że po balecie chcąc iść zasnąc siedzę i palę jakąś maczanę i dupa, 1 buch, drugi(gdzie ziomki po 3-4 ida spać), 10 czy 20 od 5 do 20 to w zasadzie ciągle ten sam stan, jak inni normalnie po tym moga pójśc spać, to u mnie chuja, wiadro z tego przypierdolę to nie ma mowy o spaniu.
Nigdy nawet po tym nie wymiotowałem,a sorty były różne.
Pod koniec grudnia sam robiłem maczanę, wpierw 1 na 50, ziomki mówią że słabe, dla mnie coś tam działa, potem 1/30 ziomki mówią że dobre, dla mnie coś tam działa, nastepnie 1/20 ziomki mówią że za mocne, dla mnie coś tam lekko działa.
A nie jestem z tych co mają na to tolerancję, w 2018 dużo tego paliłem, ale nigdy przypału nie było, w 2019 to od stycznia do września ani razu, ogólnie teraz też nie palę.
Ciekawą historyjką był fakt z końca grudnia, gdy robiłem maczanę to trochę chemii wysypało mi się na deskę, no nie wiem z 10mg może z 20 max 30mg, po tygodniu najebany na tej samej desce rysowałem kreskę z 4cmc które przy mojej tolerancji słabo działa, jakie zdziwienie mnie naszło jak te 4cmc mnie wyjebało, trzymało z 2 godziny, faza kosmiczna ledwo ogarniałem, przez chwilę pomyślałem "oo może umieram" ale po jakiś 10 sekundach "dobra jebać najwyżej sobie umrę" i oglądałem sobie filmiki na YT.
Dzień później odkryłem że to nie 4cmc mnie tak wyjebało tylko te resztkki podkładu pod maczankę które były na desce na której rysowałem 4cmc - tak fajnie mnie wyjebały - oczywiście sniff.
Testy i badania substancji opisywanych przez mnie, są prowadzone za granicą, w takich krajach jak Słowacja i Holandia.
W Polsce większość substancji opisywana przez mnie, jest nielegalna, dlatego tutaj badań nie prowadzę.
W Polsce większość substancji opisywana przez mnie, jest nielegalna, dlatego tutaj badań nie prowadzę.
Obudziłem się po dwóch dniach
janosik1358, Jakie to kanna było? Bo przecież prawie żadne nie działa per sniff!
Obudziłem się po dwóch dniach
Wymieszane 5F-MDMB-2201 z FUB-AMB
No samo 4cmc na pewno by tak mnie nie wystrzeliło, tym bardziej że 2 godziny przedtem zajebałem taką samą dawkę i delikatnie tylko posmyrało, no i ogólnie rodzaj "fazy" był całkiem inny.
Testy i badania substancji opisywanych przez mnie, są prowadzone za granicą, w takich krajach jak Słowacja i Holandia.
W Polsce większość substancji opisywana przez mnie, jest nielegalna, dlatego tutaj badań nie prowadzę.
W Polsce większość substancji opisywana przez mnie, jest nielegalna, dlatego tutaj badań nie prowadzę.
Obudziłem się po dwóch dniach
priap pisze: ↑5 lata temuDoktor, z eti w prochu i innymi wynalazkami o mikrogramowym dawkowaniu owszem, można się zabić. Jednak z DOC to coś nietak musiało być bo sam dawkowałem na 'łepek od zapałki' to znaczy na oprószony opuszek palca i po za jednym wysłaniem się w kosmos to reszta lotów kontrolowana, z nerkami 0 problemów - bo DOC raczej nie zabijał tylko niszczył flaki.
matex, kolekcjoner.nl chyba miał tego samego właściciela co lider stacjonarek czyli dopalacze.com![]()
Ja jednak jestem daleki żeby sprezentować sobie np "martwice nóg" na neuro...albo redd... był temat konsekwencji DOC
Każdy odpowiada sam za siebie
Pozdro