Czas zadbać o swoje zdrowie czyli czysta amfetamina, białko dla mocnych kości i zdrowych zębów - polecam Adam Małysz!

sprzęt:

-plastikowa butelka z zakrętką
-strzykawka
-szklanka
-filtr do kawy
-papierki do mierzenia ph

odczynniki:

-"amfetamina" 3g
-Izopropanol ok. 5ml
-kwas siarkowy ok. 1ml
-woda destylowana
-wodorotlenek sodu
-toluen 20ml
-sól kuchenna

Jedziemy z koksem (dla biedaków)!

Do małej plastikowej butelki wsypujemy nasza fetę i rozpuszczamy ją w minimalnej ilości destylowanej wody po czym porcjami dolewamy roztwór wodorotlenku sodu (30g NaOh na 100ml H2O) aż do uzyskania ph 10-12. Po dolaniu każdej porcji zakręcamy butelkę i mocno mieszamy. Gdy mamy już ph około 11 mieszanina rozdziela się na dwie warstwy. Wolna zasada amfetaminy będzie na górze, zbieramy ją za pomocą strzykawki i odlewamy do szklanki. To co zostało w butelce przemywamy dwiema 10ml porcjami toluenu (dolewamy toluen, mieszamy i strzykawką zbieramy górną warstwę do szklanki). Zawartość butelki wypierdalamy, po czym wlewamy do niej zawartość szklanki czyli amfetaminę freebase w toluenie. Mieszaninę toluenu i fuki przemywamy porcją wody 20ml, porcją wody z solą 20ml i jeszcze raz samą wodą (oczywiście destylowaną, nie deszczówką!), cały czas zachowując górną warstwę (toluen jest rzadszy od wody). Do roztworu fety i toluenu wkraplamy strzykawką roztwór kwasu siarkowego zmieszanego z izopropanolem w stosunku 1:5 intensywnie mieszając. Podczas tego zabiegu musimy sprawdzać ph, które ostatecznie powinno wynosić około siedmiu, czyli być obojętne. Jeśli ph będzie takie jak być powinno, pojawi się nam siarczam amfetaminy w postaci białego osadu nierozpuszczalnego w toluenie. Teraz pozostało nam tylko odsączyć osad na filtrze do kawy i tadam! Oczyściłeś swój futerał! Produkt można jeszcze przemyć zimnym acetonem lub rekrystalizować z IPA

Sposób ten nie gwarantuje czystości rzędu 99,99% jednak jeśli się troche szanujesz warto się pomęczyć.

4MMC A ile wyszlo mniej więcej tej czystej fety ?

Sam nigdy tego nie robiłem gdyż nie mam dostępu do amfetaminy, Ale mój śmiertelnie chory kolega miał przedśmiertną wizję w trakcie snu gdzie objawił mu się stary indiański szaman wydedukował mu to doświadczenie i z 3G uzyskali całe 1,05 grama

A tak zresztą, no kto z was powie ze nigdy nie bełtał niech pierwszy rzuci kamień

Mało ekonomiczne trochę, ale gdy bym miał na tyle kasy to na pewno bym się w to pobawił ale cóż...