Ostatni post z poprzedniej strony:
Alkohol to najgorszy narkotyk na swiecie! Ja na szczescie nie mialem z nim problemu, ale oczywiscie zdarzylo mi sie walic stimy jak sie podpilem, a na trzezwo napewno bym ich nie tknal.
at the beginning I was able to consume the entire order of about 30-40 g during the month.
. One more thing, which is a big plus for me personally - I do not have to have anything at all (about 2 beers / month .. Right now a month without RC, vitamins, fruits, exercise and good food
Ten post ma wysoką reputację.
z doświadczenia Ci powiem, że tak czy owak nie minie Cię " zespół odstawienny". co byś nie myślał i co byś nie robił to i tak będzie myśl "co przyjebać! i uwierz mi na słowo [nie jest to kwestia silnej woli], a predyspozycji organizmu. ogólnie rzecz ujmując musisz na to spojrzeć z perspektywy UZALEŻNIENIA ! to nie jest tak, że ograniczasz! bo jest to w ciągach [lub po ciągach] niewykonalne... to jest kwestia tego, że albo dajesz, albo nie...
ćpun do wora, wór do jeziora...
w ogóle jaki jest sens walenia RC? [pytanie retoryczne]
akurat masturbacja nie jest szkodliwa mordo
i to nadal podtrzymuję xD... jak skończyć to tu i teraz!
