Opium
Opium
Żeby grupa opioidów była bez opium to się nie godzi. Czy ktoś z Was próbował? Zawsze chciałem spróbować ale nigdy nie miałem okazji. Nie mam doświadczenia z opioidami i nie mam ochoty próbować żadnych syntetyków (jak będę stary to walnę sobię hel per iv hehe). Ale czyste, naturalne opium jak najbardziej bym zakurzył. Orientujecie się czy da się to sensownie na cebuli zamówić? Nie chodzi mi oczywiście o szczegóły ale tak ogólnie...
Opium
W Berlinie u Turków na ulicy można kupić Brown Sugar, a więc herę do palenia.
Solid State Society
Opium
Sorry Pyt0n, ale przyrównywanie browna do opium to tak jakby koleszce który chce piwka nalać spirytusu Opium to jest w 100% naturalna substancja uzyskiwana przez nacinanie makówek i zbieranie soku który z początkowo białego płynu zamienia się w brunatną lub nawet czarną maź. I koniec. Czysta naturka. Herę robi się z opium ale jest od niego kilkadziesiąt jak nie kilkaset razy mocniejsza. Nie wiem jak się dokładnie robi herę ale nie nazwałbym jej naturalnym dragiem. Browna miałem okazję spróbować kiedyś ale odmówiłem. W wielu krajach opium jest używką stosowaną od setek lat i stosunkowo łatwo dostępną, ale w Europie chyba z tym ciężko. Z ciekawostek... W XIX wieku w Chinach toczyły się wojny opiumowe. Wybuchły kiedy Chiny zdelegalizowały opium, co nie spodobało się Wielkiej Brytanii czerpiącej olbrzymie zyski z handlu tym specyfikiem.
Opium
Trzaskałem herę z tego maczku w Polsce zbieranego, da sie to opium skondensować tak, że wcale nie słabsze od browna, więc nie wiem skąd bierzesz swoją opinię. A jakiś czas temu jak miałem okazję irańskiej spróbować hery to wcale nie była mocniejsza od kompotu, więc porównanie piwa do spirytu nie trafione.toxic85 pisze: ↑3 lata temuSorry Pyt0n, ale przyrównywanie browna do opium to tak jakby koleszce który chce piwka nalać spirytusu Opium to jest w 100% naturalna substancja uzyskiwana przez nacinanie makówek i zbieranie soku który z początkowo białego płynu zamienia się w brunatną lub nawet czarną maź. I koniec. Czysta naturka. Herę robi się z opium ale jest od niego kilkadziesiąt jak nie kilkaset razy mocniejsza. Nie wiem jak się dokładnie robi herę ale nie nazwałbym jej naturalnym dragiem. Browna miałem okazję spróbować kiedyś ale odmówiłem. W wielu krajach opium jest używką stosowaną od setek lat i stosunkowo łatwo dostępną, ale w Europie chyba z tym ciężko. Z ciekawostek... W XIX wieku w Chinach toczyły się wojny opiumowe. Wybuchły kiedy Chiny zdelegalizowały opium, co nie spodobało się Wielkiej Brytanii czerpiącej olbrzymie zyski z handlu tym specyfikiem.
Solid State Society
Opium
Stary (albo Stara )! Dobrze o tym wiem. Jeszcze pamiętam czasy gdy moja babcia miała dość pokaźne poletko. Wtedy jednak jedynym znanym mi sposobem na zmianę świadomości było szybkie kręcenie się w kółko hehe. Tyle że chyba u nas nie jest najlepszy klimat na opium jako takie. Z tego co kojarzę to helupiarze w zupełnie inny sposób robią kompot niż np Irańczycy heroinę (robioną z opium). Pyt0n, wiesz jak się kompot robi? W wiadomościach zawsze mówili że ze "słomy makowej" ale czym dokładnie jest ta słoma? Makówki same czy łodygi też? To tak off-topic. Jakby ktoś coś słyszał o opium w sieci do nabycia to czekam na cynk. Nie spieszy mi się. Spróbować chcę od ponad 10 lat więc i kolejne 10 poczekam
Opium
toxic85, sloma makowa to to, co pozostaje po zbiorach maku, czyli suszone łodygi, łodygi i liście maku wyhodowanego na nasiona. I wszystko z tego moze sluzyc do wyrobu kompotu. Definicja prawna t(„wszystkie części maku lekarskiego (z wyjątkiem nasion) po skoszeniu". Jak masz ochote na probe opium to nie trzeba czekac 10 lat tylko wystarczy udac sie za wchodnia granice i w panstwie z "U" w nazwie jest to popularny srodek
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
Opium
Wszystko zalezy czy mowa o hurcie czy detalu. Hurt robi się, tak jak wspomniał beeniepatu, z wszystkiego, zaś detal tylko z mleczka zebranego z nacięć główek - tą operację można 2-3 powtórzyć, co 2 tyg, później już roślina do wyrwania i przerobieni na zupę (makiwara) lub kompot hurt. Przy detalu wystarczy mieć bezwodnik, łyżkę do grzania, kuchenkę, najlepiej z palnikiem gazowym, papier do pieczenia i wodę. Przy hurcie stosuje się już ocet czy rozpuszczalnik. Byłem raz obecny przy wyrabianiu opium z zielonego maczku (mleczka), generalnie to polega na przygrzaniu tego mleczka na łyżce tak aby wyszedł granulat, chyba po potraktowniu bezwodnikiem stawało się to później kompotem - następnie wody się dodawało do tego aby można było puknąć. Papier pekarniczy był porzebny do wyłożenia na nim granulatu, następnie na to dawało sie bezwodnik (tak skrapiało aby reakcja zaszła).toxic85 pisze: ↑3 lata temuPyt0n, wiesz jak się kompot robi? W wiadomościach zawsze mówili że ze "słomy makowej" ale czym dokładnie jest ta słoma? Makówki same czy łodygi też? To tak off-topic. Jakby ktoś coś słyszał o opium w sieci do nabycia to czekam na cynk. Nie spieszy mi się. Spróbować chcę od ponad 10 lat więc i kolejne 10 poczekam
Solid State Society