Ostatni post z poprzedniej strony:
Doszedłem do siebie w końcu psychicznie - powiem krótko. Więcej od niego nie zamówię nic... Miałem chwilową schizofrenię paranoidalną - słyszałem głosy w głowie, miałem srogie schizy po jego 3-cmc i 3-mmc.Nigdy tak się nie czułem...
Rozmawiałem o tym z kilkoma przyjaciółmi - między innymi josiek, może potwierdzić, bo z nim priv rozmawiałem o tym..
Dodam, że początkowo zapach chloru w 3-cmc był bardzo mały - aktualnie oba sorty pachną.... Młodymi ziemniaczkami z koperkiem...
Co w tym siedzi, że taki zapach teraz daje?
Na początku super - euforia, libido up - wszystko to co lubię. Po następnych kreskach pojawiły się schizy...
Nie wiem co w tym siedzi i chyba nie chcę wiedzieć... Na pewno to nie jest czysty temat - rozpuchol zdecydowanie...