Ostatni post z poprzedniej strony:
Leci do mnie HEX i 3-MMC.po pierwsze - najprostsza rzecz... to czystość i suchość... Jeżeli dostajesz coś co jest przezroczystego lub idealnie białego + suche - to można przypuszczać że towar jest bez zanieczyszczeń. Jak dostajesz coś mokrego i brązowego... to wiadomo z czegoś ten kolor i wilgoć jest - i to są zanieczyszczenia - których być nie powinno, a które jebią organizm!
Podpinam się pod rade mojego poprzednika. Z innej beczki ten poprzedni hex tez wilgotny możliwe ze po zostawienu na czyms metalowym robił sie w kryształ po wyschnięciu naewt bez powietrza. Jedyny minus zardzewiały ślad na przyrządzie pomiarowymswirekmirek pisze: ↑5 lata temuA ten towarek wcale zaneiczyszczony nei jest wystarczy go wrzucić na kartke papieru i jak wilgoś wyjdzie to normalny bielutki heksik się z niego robi a kopie pierwsza klasa!
Ta a świstak siedzi bo sreberka były kradzione.swirekmirek pisze: ↑5 lata temuA ten towarek wcale zaneiczyszczony nei jest wystarczy go wrzucić na kartke papieru i jak wilgoś wyjdzie to normalny bielutki heksik się z niego robi a kopie pierwsza klasa!
siedzisz w tym temacie dużo więcej niż ja, a więc wiesz dużo więcej na temat sortów. Myślę że ci co wrzucają raz, dwa razy na miesiąc albo nawet rzadziej, nie będą narzekać na kolor, tu bardziej patrzą na to czy klepie czy nie, i tyle. Jednak Najważniejsze co wrzucasz do organizmu gdy nie ćpasz, jak się odżywiasz itp. od tego też zależy jak organizm sobie poradzi z takim sortem, wiadomo jak miałbym stukać w nos codziennie taki żółty sort, to wtedy bym się tym przejmował a takto w pierwszej kolejności interesuje mnie czy klepie czy nie pewnie część forumowiczów ma podobne zdanie, a więc nie ma co się zastanawiać, kto chce niech testuje kto nie to nie, i tyle. Pozdro
