Czy ktoś mi coś dosypał do drinka?
Czy ktoś mi coś dosypał do drinka?
A więc sprawa wygląda tak. Ostatnio byłem u znajomego na wódce. Po wypiciu flaszki mój znajomy zaproponował mi drinka. Pamiętam że miał różowy kolor. I po nim mi odjebało. Wpadłem w jakąś paranoje i stałem się agresywny. Jak wróciłem to rodzice mi powiedzieli ze zachowywałem się dziwnie. Byłem jak by nie obecny. Na drugi dzień w pracy wpadłem w kolejna paranoje że wszyscy mnie uważają za konfidenta. Ten stan utrzymywał się przez jakieś 3 dni. Nigdy wcześniej takich jazd nie miałem, narkotyki to raczej okazjonalnie. Czy jest szansa że ten mój znajomy mi coś dosypał?
Czy ktoś mi coś dosypał do drinka?
Ciężko stwierdzić, może dosypał a może po prostu zbieg okoliczności i sobie wkręciłeś. Jak znajomy nie jest ciepły to nie musisz się bać

Czy ktoś mi coś dosypał do drinka?
rozmawiales z nim? chyba od tego powinienes zaczac? czy zbierasz na niego ewentualne "dowody" na forum?
dosypywanie czegos do drinkow wiaze sie glownie z proba gwaltu, porwania albo kradziezy. pytanie: po co mialby tobie to robic?
dosypywanie czegos do drinkow wiaze sie glownie z proba gwaltu, porwania albo kradziezy. pytanie: po co mialby tobie to robic?
Czy ktoś mi coś dosypał do drinka?
tez nie brakuje idiotkow probujacych komus w ten sposob wykrecic pranka-sranka, wedlug mnie to dosc dziwne zachowanie aby jeden drink spowodowal u ciebie takie nietypowe efekty.
jak sprawa z pamiecia? wszystko z tamtego wieczoru pamietasz? wiekszosc? prawie nic?
generalnie takich rzeczy sie nie robi, jak masz pewnosc ze kumpel nie jest zwyklym debilem to najlepiej zapytaj czy niczego nie odjebal, chociaz czy sie przyzna to tez dosc watpliwa kwestia.
jednak zachowanie w moim przekonaiu dosc nienaturalne, mozliwe, ze zostalo ci cos dosypane.
kup sobie w aptece jakis narkotest, moze to da jakas wskazowke.
jak sprawa z pamiecia? wszystko z tamtego wieczoru pamietasz? wiekszosc? prawie nic?
generalnie takich rzeczy sie nie robi, jak masz pewnosc ze kumpel nie jest zwyklym debilem to najlepiej zapytaj czy niczego nie odjebal, chociaz czy sie przyzna to tez dosc watpliwa kwestia.
jednak zachowanie w moim przekonaiu dosc nienaturalne, mozliwe, ze zostalo ci cos dosypane.
kup sobie w aptece jakis narkotest, moze to da jakas wskazowke.
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem
Rozsądku nad ranem
Czy ktoś mi coś dosypał do drinka?
Wszystko zależy od tego, czy gościowi ufasz. Ja kiedyś oskarżyłem typa o posypanie mi fety do piwa (niestety, ale w niektórych kręgach idioci w ten sposób próbują rozruszać imprezę), a okazało się, że mnie ziomek swoim mocnym-polskim poczęstował i zapomniał wspomnieć, że pod koniec zabełtał z władkiem.
Przegadaj to z chłopem, bo jeśli coś Ci podrzucił, to dobrze byłoby, żebyś wiedział, czego w przyszłości unikać skoro tak na Ciebie zadziałało. Obróć sytuację w coś uczącego.
Przegadaj to z chłopem, bo jeśli coś Ci podrzucił, to dobrze byłoby, żebyś wiedział, czego w przyszłości unikać skoro tak na Ciebie zadziałało. Obróć sytuację w coś uczącego.