Ostatni post z poprzedniej strony:
CzarnyFuriat, powtórzę sie, ale "Ślepnąc od świateł". Książka też jest świetna.Co do tematu - no to już niezła akcja. Nie byle kucharzyny. Mafia mocno przeorganizowała się od lat 90. Oprócz idiotów-pozerów flexujacych się na IG zeszli poważnie do podziemia i dłubią dziurę w ścianie po cichu. Ciekawe ile tego ugotowali zanim ich dojechali.