Tomek9658: "
https://image.ibb.co/dA3u5d/aELjJ73.jpg
Uwaga .. maja bazę danych i dojeżdżają klientów.. "
Nie wiem kto znów próbuje siać zamęt i głosić głupoty tego typu, kiepska próba.
Pierwsza sprawa, to pismo wygląda dziwnie - nasz prawnik rzucił na to okiem. Upewnij się Tomek lepiej czy cię jakiś inny vendor który wie że od nas zamawiasz ( a ma twój adres ) nie robi w chuja z tym papierem.
Druga sprawa: " Uwaga .. maja bazę danych " - człowieku weź przestań pić, z takimi głupotami to do tvnu. Feszek dobrze pisał " vendorzy zlewaja ochrone danych i to jest fakt. " - i to faktycznie jest FAKT. Tak się składa że ochrona danych jest dla nas WIĘKSZYM PRIORYTETEM NIŻ COKOLWIEK. W regulaminie jest wytłumaczone co z nimi robimy i jak można je samemu zmienić / usunąć z naszego sklepu.
Mimo iż teoretycznie nie musimy się stosować do RODO gdyż nasze serwery i usługi sięgają daleko poza granicę europy, jesteśmy za waszą prywatnością i spełniamy wszelkie standardy o których RODO stanowi.
Fragment regulaminu naszego sklepu:
" 16. Sklep predator-rc.nl przestrzega rozporządzenia RODO, wszelkie dane osobowe które są przez klienta podawane przy rejestracji mogą zostać bez przeszkód zmienione - tym samym usunięte w panelu klienta. Ze względu na szyfrowanie tabeli klienta własnym hasłem, dostęp do danych osobowych ma tylko i wyłącznie klient ORAZ OBSŁUGA SKLEPU PRZEZ JEDEN DZIEŃ ROBOCZY PO ZŁOŻENIU ZAMÓWIENIA ( obsługa ma dostęp do danych w celu nadania przesyłki sposobem wybranym podczas składania zamówienia, następnie informacje o zamówieniu trafiają do tabeli klienta gdzie są powtórnie szyfrowane )
W celu usunięcia konta ze sklepu - tym samym w celu wymazania całej swojej aktywności w nim, nazleży skontaktować się z obsługą pod contact
predator-rc.nl "
Nasz system jest zbudowany w taki sposób aby nie dało się z bazy wyciągnąć NIC, nawet z dostępem do serwera, na którym zresztą są zastosowane 3 rodzaje enkrypcji, dokładniej nie wymienię - musiałbym podpytać techników jak to rozwiązali.
Poszedł na bezpieczeństwo i prywatność nie mały hajs, a jeśli pismo jest prawdziwe - ( w co wątpliwe, z jakiej paki w ogóle jakiś debil łączy nas z rcmag wtf ) to kliencie - jesteś sam sobie winny. Nie wiemy co robiłeś, może złapali Cię podczas badań i wyfarbowałeś skąd masz produkty lub komuś przez Ciebie stała się krzywda - zachowaj to dla siebie. Jeśli pismo jest prawdziwe - jest jakiś powód dla którego masz zeznawać, nas w to nie mieszaj, sklep nie odpowiada za to co robisz z produktami. Przeznaczone są tylko i wyłącznie do BADAŃ LABORATORYJNYCH.
Żaden z produktów nie nadaje się do spożycia przez ludzi o czym informujemy wielokrotnie tu, na sklepie oraz mówią o tym naklejki na produktach. Więc jakim sposobem ktoś pisze o naszych produktach " substancje odurzające " w ogóle.
To pogwałcenie naszej reputacji, jako substancje odurzające można sprzedawać nawet gałkę muszkatołową ( nie wiem czy tak się to pisze ) lub klej, substancje które sprzedajemy owszem - są często wpisane do grupy psychoaktywnych, ale nie czyni ich to zakazanymi.
Sam w sobie zakup substancji odurzających nie jest niczym złym, zależy co się z nimi robi.