Ostatni post z poprzedniej strony:
Czyli co jak u mojego chłopaka coś znajdą to mogą przyjść też do mnie? Skąd oni w ogóle mieli informacje że to jest Twoja dziewczyna?
Ostatni post z poprzedniej strony:
Czyli co jak u mojego chłopaka coś znajdą to mogą przyjść też do mnie? Skąd oni w ogóle mieli informacje że to jest Twoja dziewczyna?
Wydaje mi się że do piwnicy nie powinni mieć dostępu, pod warunkiem że mieszkanie nie jest na Ciebie zapisane. Jak jest to lipamalyksiaze pisze: ↑1 rok temuMoga zajrzec do piwnicy ale jak ci udowodnia ze cos tam jest twojego jak to lezy na wspolnym terenie? Bo rozumiem ze przez piwnice mieliscie na mysli gdzies miedzy rurami itp a nie w swojej zamykanej komorce.
No w przedsionku czy korytarzu piwnicy to by dawno mi to ktos zawinal... Chodzilo mi oczywiscie o moja wlasna zamykana na klodkemalyksiaze pisze: ↑1 rok temuMoga zajrzec do piwnicy ale jak ci udowodnia ze cos tam jest twojego jak to lezy na wspolnym terenie? Bo rozumiem ze przez piwnice mieliscie na mysli gdzies miedzy rurami itp a nie w swojej zamykanej komorce.
Powodzenia, szkoda że tak trzeba się kitrać z tymi dobrociamijoker92 pisze: ↑1 rok temuNo w przedsionku czy korytarzu piwnicy to by dawno mi to ktos zawinal... Chodzilo mi oczywiscie o moja wlasna zamykana na klodkemalyksiaze pisze: ↑1 rok temuMoga zajrzec do piwnicy ale jak ci udowodnia ze cos tam jest twojego jak to lezy na wspolnym terenie? Bo rozumiem ze przez piwnice mieliscie na mysli gdzies miedzy rurami itp a nie w swojej zamykanej komorce.
Ale rozejrzalem sie tam dzisiaj i mam w sumie takie miejsce we wspolnej czesci gdzie nikt raczej nie zagladnie wiec sprobuje moze nie zginie
no miejmy nadzieje ze nikt tam nie zaglądniejoker92 pisze: ↑1 rok temuNo w przedsionku czy korytarzu piwnicy to by dawno mi to ktos zawinal... Chodzilo mi oczywiscie o moja wlasna zamykana na klodkemalyksiaze pisze: ↑1 rok temuMoga zajrzec do piwnicy ale jak ci udowodnia ze cos tam jest twojego jak to lezy na wspolnym terenie? Bo rozumiem ze przez piwnice mieliscie na mysli gdzies miedzy rurami itp a nie w swojej zamykanej komorce.
Ale rozejrzalem sie tam dzisiaj i mam w sumie takie miejsce we wspolnej czesci gdzie nikt raczej nie zagladnie wiec sprobuje moze nie zginie
No co ty jak dobrze schowasz to nikt nawet tego nie znajdzie, przeciez ludzie nie chodza po piwnicy i nie szukaja dragow.....