siemka takie z głupia franc pytanie
czym zajmujecie się hobbistycznie lub zawodowo?
pytam dlatego że jestem niedoszłym informatykiem
a miłość do komputerów nigdy we mnie nie zanikła
na spotkaniu anonimowych narkomanów byle tyle osób studiujących informatyke
że śmialiśmy się że jest to spotkanie anonimowych inżynierów
wielu też moich znajomych narkomanów zajmowało się hackingiem/overclockingiem czy naprawą informatycznego sprzętu

dlatego pytam

jak to jest u was?

Bevier,
Jest tu dość mocne powiązanie.
Pewne cechy charakteru, które sprawiają, że dana osoba woli siedzieć przy kompie, niż haratać w gałę albo wyrywać laski, są tymi samymi cechami, które sprawiają, że się sięga po substancje.
Introwertyzm, wyobcowanie, słabe zdolności komunikacyjne itd. itp. Potem rodzące się z poprzednich słabe poczucie wartości. Zdolności komunikacyjne albo się poprawiają albo nie. To samo dotyczy skilli związanych z rwaniem laseczek. W rezultacie częćć przez cały czas jest zamknięta w sobie, wyobcowana, nawet jeśli inteligentna to niezbyt skłonna do rozmów. Często samotna - w sensie w żadnym związku.
Dlatego z biegiem czasu w zbiorze fanów sportów RC jest znaczny podzbiór związanych z IT. Bo paradoksalnie większość z tych cech ułatwia funkjonowanie a nawet całkiem przyzwoitą karierę w IT.
Sam jestem takim przypadkiem, choć moje ścieżki życiowe, nim osiadłem w IT były tak zakręcone jak murzyńskie włosy

Bevier pisze: ↑

3 lata temu

czym zajmujecie się hobbistycznie lub zawodowo?

Zawodowo jestem posypywaczem sezamu na bułkach w McDonald's
Hobbystycznie jestem ginekologiem amatorem oraz Przewodniczącym klubu Sebixów na osiedlu.

Nie zmienia to faktu OomAmee, że zostałeś pobity...

Szoll pisze: ↑

3 lata temu

jestem posypywaczem sezamu na bułkach w McDonald's

cóż za wysublimowane stanowisko pracy

Szoll pisze: ↑

3 lata temu

jestem ginekologiem amatorem oraz Przewodniczącym klubu Sebixów na osiedlu

a to już podchodzi pod medyczną politykę lokalną

Zawodowo: trener personalny
Hobbistycznie: terapeuta do spraw uzależnień