Ale czy da sie rozpuścić proch w wódce czy konieczny jest 80% spirytus? Niestety bardzo szybko sie upijam i nawet łyżeczki spirytusu sie obawiam.

No i co wtedy kiedy już rozpuszczę proch w wódce (łyżeczka wódki co to dla mnie) ale pozostanie troche prochu na samym końcu buteleczki, czy mam ją włożyć do gorącego garnka z wodą na małym rzecz jasna ogniu. I wtedy
się rozpuści do końca? Słyszałem że da sie.
Zamierzam rozpuszczać słabiaka i dość silny kaliber mianowicie nifoxipam i ten silniejszy Diclazepam.
Słyszałem też że w glikolu rozpuszcza się najszybciej i lepiej niż w alkoholu.
Aha a czy w wódce smakowej 25 procentowej też moge rozpuścić? Dobra sedno sprawy wódka czy spiryt?
